Szczytno. Pomagamy kotom ze schroniska. Dołącz do nas.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 19, 2013 21:08 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

Edek cudny :1luvu: W pierwszej chwili myślałam, że to koteczka :oops: A Fredek ma śliczny nosek :1luvu:
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Wto mar 19, 2013 21:14 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

Edek jest naprawdę śliczny. I te oczy... zdjęcia tego nie oddają, bo robione z daleka na zbliżeniu. Ale są takie... bardzo zielone :)
Cudne kocisko, tylko zdziczałe takie :( :( :(
Ciężki to będzie przypadek i nie wiem czy uda się go oswoić i przygotować do adopcji :(
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Śro mar 20, 2013 14:46 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

Tak się właśnie zastanawiam, jaki los takie koty czeka w schronisku? :cry:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro mar 20, 2013 18:02 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

Julia- przybyłaś z dobrymi wiadomościami :P :ok:
Kociaste, jak wszystkie ze Szczytna, śliczne :1luvu:
Oczywiście będziemy ogłaszać :kotek: :ok:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Śro mar 20, 2013 18:05 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

A nie możnaby te bardziej miziaste już ogłaszać? :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro mar 20, 2013 18:09 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

To już Julia musi zdecydować :P

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Śro mar 20, 2013 19:11 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

No niby można... ale...
Ja będę w schronisku w piątek dopiero. I się dowiem, czy już koty kastrowane były. I dorobię może zdjęcia.
Ale np dziewczynki, z tych miziastych, to na uroku teraz straciły trochę. Schudły były, bo tylko amory im w głowie :)
A ja mam ich śliczne zdjęcia do ogłoszeń sprzed roku, tyle, że one teraz akurat nie wyglądają tak urokliwie jak na tych zdjęciach :|
Najładniejsze są niezmiennie te, które za nic nie chcą się dać oswoić, czyli te biało czarne.
Fretkę można by ogłaszać, ale... Fretce trudno zrobić zdjęcie, bo się wygina i mizia i mruczy i pcha na ręce :D
Tylko takie coś udało mi się zrobić, żeby na szybko powiesić w lecznicach:
Obrazek
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Śro mar 20, 2013 19:46 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

Ale to są superowe zdjęcia, to może ogłaszajmy ją ? :mrgreen:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Śro mar 20, 2013 20:12 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

Fretka do domku, ona się marnuje, ona własnych rąk potrzebuje :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro mar 20, 2013 20:49 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

Jeśli takie zdjęcia wystarczą, to pewnie, ogłaszajmy :) :ok:
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Śro mar 20, 2013 21:58 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

Może jakiś dokładniejszy opis się da? :wink:

dana.b

 
Posty: 3583
Od: Śro lis 09, 2011 12:01
Lokalizacja: Warmińsko-Mazurskie

Post » Czw mar 21, 2013 17:29 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

No z tym opisem, to cóż ja mogę o niej powiedzieć :oops:
Fretka jest kochana. Miła. Wesoła. Miziasta. Kuwetkowa. Zdrowa. Odrobaczona. Zaszczepiona p/wściekliźnie chyba też, a jeśli nie, to na pewno będzie przed adopcją. Jest super przytulakiem lgnącym do człowieka. Myślę też, że z innymi zwierzętami by się dogadała, bo jest naprawdę otwarta (może być to spowodowane rujką, którą przechodzi, ale tak ogólnie mi się wydaje, że jest przyjazna do wszystkich). Była nieśmiała i przez pierwsze dni unikała ze mną kontaktu, a teraz jak przez okno mnie widzi, to normalnie cieszy się jak pies :mrgreen: Śmieszna jest. Ma ok. roku jak sądzę. Taka nakolankowa kotka z niej. Kochana i urocza. Spragniona kontaktu z człowiekiem.
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

Post » Nie mar 24, 2013 10:19 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

Podrzucam wątek.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Nie mar 24, 2013 19:18 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

A ja przekazuję dobre wiadomości od Bezika. Na szczęście ma się dobrze, a wygląda tak:

Obrazek

Obrazek
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 24, 2013 20:21 Re: SZCZYTNO! POMÓŻ RATOWAĆ KOTY ZE SCHRONISKA! WĄTEK POMOCO

Bezik farciarzu :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Dziewczęta, doradźcie coś. Jest u nas taka babka, co ma kota, który miał połamane nogi i "jakoś" się tam zrosły, ale wymaga operacji. Nie znam szczegółów, i nie to jest teraz najważniejsze. Najważniejsze jest to, że babka oddała kota "w dobre ręce" do innego miasta, żeby zrobiono mu operację i naprawiono nóżki. I tak babeczkę zwodzono i zwodzono (że niby najpierw nie można było nic zrobić, bo jakieś zapalenie, a potem znów coś), i po 3tygodniach, babeczka kota odebrała. Po prostu: zadzwoniła, że jedzie, pojechała i odebrała. Bo już miała dosyć. Kota odebrała z jakimiś szwami na jednej nodze i zabrała do innego weta, który po prześwietleniu stwierdził, że owy kot absolutnie NIC nie miał robione. Czyli, że nawet mu nogi nie otworzyli, a jedynie założyli szwy, które miały na celu... no właśnie co? Pokazanie, że niby coś robili? Założyli kotu szwy na nogę na szybko, jak usłyszeli, że babka po kota jedzie?
Nosz... Dla pewności, kolejny wet stwierdził to samo, że nic z nogami nie było robione.
Oczywiście babeczka zapłaciła "ze zniżkami" 800zł 8O
Za nic.
No i co teraz robić? Jak ma odzyskać pieniądze? Ona chce to polubownie załatwić, najważniejsze, żeby jej kasę oddali, a kota będzie leczyć gdzie indziej. Ale jak ją odzyskać? Jak udowodnić, że babeczka została oszukana? Czy jest jakaś fundacja, która mogłaby wesprzeć babeczkę w walce z "nimi"? Żeby ją jakoś pokierowała? Do kogo napisać/zadzwonić z prośba o taką pomoc?
Początkowo pomyślałam o TOZie, ale jednak przydałby się ktoś, kto typowo kotami się zajmuje. Tak ja sobie myślę, ale może się mylę :|
ObrazekObrazek

"Some people say that cats are sneaky, evil, and cruel. True, and they have many other fine qualities as well."

Nowa_Sztno

 
Posty: 2834
Od: Czw sty 26, 2012 16:00
Lokalizacja: Sz-tno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 100 gości