Moje koty i ja (6)

[anulka111]

Ale to juz cos Mimo,z ebedziesz musiala znowu jechac

[mar9]

Ale to juz cos Mimo,z ebedziesz musiala znowu jechac

Jazda to pikuś, ważne badania. Wizytę u okulisty mam 14-go więc niedługo.

[anulka111]

Super- moze za drugim podejsciem sie uda Trzeba miec konskie zdrowie ,by sie u nas leczyc

[anita5]

Wszystko ok, Marysiu?

[mar9]

Wszystko ok, Marysiu?

Mam trochę problemów zdrowotnych i w zw. z tym trochę biegania po przychodniach ale poradzę sobie z tym, muszę, jeśli nie dla siebie to dla tych moich sublokatorów w kocich futerkach
Ps. przed chwilą Pusia pojechała do ds. do Gliwic, to dobry dom, będzie jej tam lepiej, wiem, ale jednak żal, ech... zawsze tak samo boli

[anulka111]

Trzymam kciuki za zdrowie i domki i caloksztalt

[mar9]

Trzymam kciuki za zdrowie i domki i caloksztalt

dzięki Anusia

[hanelka]

Maryś, nie choruj!
I za szczęście Pusi

[anulka111]

http://demotywatory.pl/3799614 Na poprawe humoru i zdrowia:)

[mar9]

Maryś, nie choruj!
I za szczęście Pusi

Na początku pobytu Pusia zachowywała się dość pewnie i swobodnie ale w nocy schowała się i nie chce wyjść.
Duzi zmartwieni, miejmy nadzieję, że niunia wyjdzie z "podziemia", szkoda byłoby, to dobry dom, akurat dla niej, cierpliwy i kochający.
Kciuki są bardzo, bardzo potrzebne.
Ja zacznę

[mar9]

http://demotywatory.pl/3799614 Na poprawe humoru i zdrowia:)

słodka szylcia, ileż można zdziałać miłością
dzięki Anusia

[anita5]

Kciuki są!

[Anna61]

Kciuki są dla Pusi

Wiem jak boli wydawanie kotów Marysiu, bo człowiek ma obawy czy mu tak będzie dobrze jak u nas, czy będzie tak kochany, czy się nie rozchoruje itd, zawsze wyję, ale wiem, że tak trzeba, by dać szansę innym.
Przykłady ode mnie, 2 z wielu, że warto, choć boli.
maleństwo podrzucone http://wstaw.org/m/2012/06/21/DSCN6032.JPG
a potem w domku http://wstaw.org/m/2012/06/27/P1100607_ ... 00_q85.jpg
viewtopic.php?f=1&t=143261&hilit=Jacu%C5%9B
czy Tulinek podrzucony
http://img225.imageshack.us/img225/1290/dscn6157e.jpg
i w domku
http://img190.imageshack.us/img190/76/imag0460e.jpg
viewtopic.php?f=1&t=118816&start=120&hilit=Tulinek



Zdrówka Marysiu dla Ciebie.

[anulka111]

Trzymam kciuki,by szybko sie zaaklimatyzowala-nowy domek,nowe zapachy,obce dzwieki-to duzo dla kotka

[mar9]

Kciuki są dla Pusi

Wiem jak boli wydawanie kotów Marysiu, bo człowiek ma obawy czy mu tak będzie dobrze jak u nas, czy będzie tak kochany, czy się nie rozchoruje itd, zawsze wyję, ale wiem, że tak trzeba, by dać szansę innym.
Przykłady ode mnie, 2 z wielu, że warto, choć boli.
maleństwo podrzucone http://wstaw.org/m/2012/06/21/DSCN6032.JPG
a potem w domku http://wstaw.org/m/2012/06/27/P1100607_ ... 00_q85.jpg
viewtopic.php?f=1&t=143261&hilit=Jacu%C5%9B
czy Tulinek podrzucony
http://img225.imageshack.us/img225/1290/dscn6157e.jpg
i w domku
http://img190.imageshack.us/img190/76/imag0460e.jpg
viewtopic.php?f=1&t=118816&start=120&hilit=Tulinek



Zdrówka Marysiu dla Ciebie.

dla takich wieści warto żyć, choć z drugiej strony to ciągle za mało, chciałoby się uratować wszystkie i wszystkim dać dobry, ciepły i kochający dom