Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 20, 2013 19:54 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

No, też mi się skojarzyło, że pewnie kicia myszy łowiła na wolności.

Ja kupuję tanie myszki grzechoczące, Kocianny je lubią (i gubią :wink: ). Ale hitem jest taka większa ciut myszka z kocimiętką, za to bez grzechotki, o, taka:
http://animalia.pl/produkt,15087,47,tri ... -7-cm.html
To ją mordowała Fairy.
Ostatnio edytowano Śro mar 20, 2013 20:02 przez Petroniusz, łącznie edytowano 1 raz
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 20, 2013 20:01 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Hikiko pisze:U mnie Fairy mówiła tylko cichutkie "pi" w różnych sytuacjach, głównie gdy gdzieś zaglądała, wspinała się. Coś jakby pytanie "a co tam jest?". No i głośne miau w transporterze, ale to standard. Aha, gdy niosłam miski, ponaglała mnie jak Leda, tylko ciszej. Kobry nie słyszałam ;) Świetnie się czyta, że się coraz bardziej rozkręca. Może wyczuła, że nie wróci na dwór i może się wyluzować i zadomowić.

Innymi słowy, gdybym ją przegłodziła, a nie stale trzymała suche w miskach, to może bym się doczekała jakiegoś miauku :twisted: Dla mnie taki "niemy" kot to ewenement, Kocianny Tri gadające są (zwłaszcza Banshee), przywykły, że ja też do nich sporo gadam i się rewanżują, a tu gadam, gadam i nic :)

Na dwór kicia nie wróci na bank 8)
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 20, 2013 22:23 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Raportu ciąg dalszy.

Po wypuszczeniu Fairy z łazienki doszło do jej spotkania ze Groźnym Skierutkiem nos w nos - i Skierutek niuchnął jedynie spokojnie, bez syczenia :D co nie oznacza, że w przyszłości jakichś syków nie będzie, wiadomo :wink:
Nabyłam wołowinkę, postanowiłam dać Kociannom Tri Plus :wink: na kolację. Kroję, kroję, kroję, Banshee koncertuje, żebym nie przeoczyła, że kot taki głooooodnyyyyy, Skierka asystuje milcząco, czasem poćwierkując tylko, wyraźnie zainteresowana, Fairy nieśmiało przytupuje w drzwiach, księżniczka Mori gdzieś w swoich odległych komnatach wyleguje się bądź pucuje trzykolorowe wdzianko i ignoruje przygotowania do obiadu (musiałam jej talerzyk z pokrojoną wołowiną podsunąć pod nos, żeby okazała zainteresowanie :twisted: ). Podałam kolację Kociannom starszym i zamknęłam się z Fairy w łazience, żeby spokojnie zjadła wołowinę skropioną lakcidem. Kicia obwąchała danie i nic. Mruczy. Miziam, namawiam, miziam, gadam, miziam, podsuwam pod nos żarcie. Nic, mruczy dalej, przymila się. I tak przez 10 minut - nie zeżarła ani kawałka (Kocianny Tri wsunęły wszystko w try miga), skończyło się na mizianiu i mruczeniu...
Zrezygnowana wypuściłam Fairy z łazienki (wyskoczyła rozmruczana, z puchatym ogonkiem na sztorc) i schowałam wołowinkę do lodówki, może jutro zje?
To co, powinnam ją przegłodzić czy odmówić miziania? :twisted: :wink:

Koopale ciut lepsze, ale lakcid by się jeszcze przydał :roll:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 20, 2013 23:18 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Ano bywają takie egzemplarze, co wołowiny nie ruszą. Chociaż wydawałoby się, że taki kot z biedy wyciągnięty to powinien wcinać wszystko. Widać to już kot domowy co to wie, że jak się trochę poczeka, to dadzą coś innego;] A ten konkretny kot to chyba energię z głaskania czerpie, tak mi się czasami zdawało;]
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 20, 2013 23:50 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Przegłódź ją ;) U mnie Vanilka wołowinę jada, ale najlepiej z ręki, albo ułożoną rządkiem kawałek obok kawałka. A kawałki odpowiedniej wielkości i tylko ze zwartego mięska, takie rozlazłe czy z tłuszczykiem jest ble.
A jak jest przegłodzona, to rzucone kupą do miski tez jest zjadane :twisted:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw mar 21, 2013 0:06 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

No dobra, wezmę to pod uwagę :twisted: :wink:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 21, 2013 6:58 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Ona jadla wolowine wczesniej? MOze nie wie co to?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87964
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw mar 21, 2013 9:29 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Nie wiem, czy jadła, u mnie nie. Dzisiaj było drugie podejście - niuch, niuch nad miską i ignor :roll:
Pewnie złamię się i dam jej suche, zaraz muszę lecieć do pracy, nie chcę jej głodzić.

Naturalnie dzisiaj była pobudka około piątej, bo się kotecek znowu bawił myszką pod fotelem :twisted: :twisted: :twisted: A około ósmej Fairy sama schowała się do łazienki, zaległa na posłanku (nie, nie za pralką, ma miejscówkę przy drzwiach) i odpoczywa...
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 21, 2013 9:31 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Koty lubia uporzadkowane zycie :)
Daj jej suche i zostaw moze wolowinke. Moze w ciagu dnia sie skusi?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87964
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw mar 21, 2013 9:53 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Karmiłam Puszczyka na podwórku przez pół roku wszystkim co moje koty jadły, głównie wołowiną...
Odłowiony Puszczyk je pasztet gourmeta i nic więcej! Jak nie dam, to siedzi głodna...
Dlaczego? Nie wiem...
Mnie to wkurza, bo pozostałe koty pytają, a dla mnie gdzie? I dostają, co robić...

Teraz, przed pracą pokroiłam 30 deko wołowiny, sparzyłam i rzuciłam na tacę na podłodze w kocim pokoju. Do 17 wszystko zniknie. Suche stoi i woda w miednicy i miskach. Michelle rozlewa każdą wodę... :ryk:

Może zostaw jej w łazince garść wołowego i zobaczysz po pracy,że zjadła. :oops:

Myszka świetna, zaraz kupię do kolekcji. Ćwierkająca to droga mysz, trudna do kupienia, rozkręca wszystkich. Puszczyk dzięki tej pozostałości wyszła z depresji, była załamana, kiedy do mnie trafiła z Koterii. Teraz śmieje jej się pysio! Je za mało, muszę kupić convalescent. Fairy nie potrzebuje, jadła scanomune i wogóle jest zażywna... :ryk:
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 21, 2013 11:33 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Fairy to kluseczka, wkrótce będę ją odchudzać :twisted:
Zostawiłam jej suche i wołowinkę. Założymy się, że tylko miska z chrupkami będzie pusta? :wink:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 21, 2013 12:21 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

No pewnie, że zje mięsko kiedy nikt nie patrzy.
Koteria Fairy utuczyła. Miesiąc wcześniej dziad dał mi ją w koszyczku, na pl Na Rozdrożu. Była leciutka i tak żałośnie szlochała...Potem Koteria przekazała mi, że nie będą jej wystawiać do adaopcji, bo to dziki kot!

Ale po paru dniach przeszło im. Ja nie miałam wątpliwości, że to przytulanka. Na jakiej podstawie - nie wiem...
Jestem kotem

Soseki Natsume

lamiglowka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1133
Od: Pt paź 08, 2010 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 21, 2013 12:59 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Kicia - dziki kot? Z której strony? :lol:

Oj, czy zje mięsko, to nie wiem, chrupki zdecydowanie bardziej jej podeszły niż wołowina.

Kicia dalej jest lekka, ale pod tym puchatym futerkiem jest już sporo ciałka :wink: Aha, próbuję ją przyzwyczajać do podnoszenia i przytulania - pozwala na to, nie sztywnieje, ale staram się robić to krótko i szybko ją uwalniam, zanim kotek zacznie się wyrywać albo odbije od mojego ramienia czy biustu, przy okazji pozostawiając mi sznyta. Ciekawe, czy kiedyś poczuje się na tyle bezpiecznie przy człowieku, żeby się przytulić na łóżku albo wleźć na kolana, na razie jest kiciem mruczącym, a nie nakolankowym.
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 21, 2013 14:49 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

Kciuki za Was! :ok:
Fajnie, że tak szybko dziewczynki przyjęły do wiadomości fakt współzamieszkania. Dalej będzie lepiej :D

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39509
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Czw mar 21, 2013 21:42 Re: Fairy !!! RATUJEMY OKO PINGWINCE !

No cóż, może Kocianny Tri przypomniały sobie czasy, kiedy inne futra pomieszkiwały czasowo w łazience i nie tylko :) W sumie raz miałam tymczasa jakieś 10 miesięcy :roll:

A wieści z frontu są takie, że Fairy naturalnie zeżarła większość chrupek, a wołowinę głównie rozgrzebała, może z jeden kawałek wzięła na ząb. No nic, podałam jej lakcid w puszeczce tuńczykowego Feline Porta - to zjadła chętnie i bez grymasów :D

No dobra, chyba trzeba będzie podrzucić Kociannowy wątek, ale może najpierw porozmawiam z Łamigłówką o umowie adopcyjnej i takich tam - w końcu mogę wymogów nie spełniać :twisted:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Francis12 i 132 gości