u nas dokladnie to samo - jedna dosc duza, swedzaca, wydrapana rana. alergia na karme.
zaordynowano leki przeciwalergiczne + ofc odstawienie karmy, pozniej smarowanie strupka tribioticiem (to ta masc na otarcia i strupy dla ludzi), zeby sie szybciej goil. pomoglo odstawienie karmy na kurczaku: mimo tego, ze bezzbozowe sa zazwyczaj lepsze od innych, wciaz zawieraja kurczaka, ktory jest u kotow bardzo popularnym alergenem.
to tak powtarzam, bo pewnie wiesz - a u mnie musiala zaprzyjazniona hodowczyni przypomniec zdawaloby sie oczywista rzecz
