MaryLux pisze:

Wczoraj widziałam w sklepie psinkę łudząco podobną do małej Choco. O mało nie zawołałam na nią: Choco, chodź do cioci!
Ja widziałam podobną psinke tylko jeden jedyny raz – tak samo jak my kibicowała znajomym podczas zawodów friesbee ale niewiele udało mi się dowiedzieć i później już tej dziewczyny nie spotkałam. Pamiętam tylko, że to była ostatnia z miotu malutka Border Collie… Ciekawe jak ta spotkana ma na imię i jak zareagowałaby jej pani…….
NITKA/KARINKA pisze:Witamy z rana
Na północnym oknie -10 st Na południowym +17st /.../
Śniegu nadal powyżej kolan, pług rano przejechał, oczyścił jezdnię a zasypał chodniki.
W nocy ma być - 18 st
Bez zamarzł, a miał takie ładne pąki. Przebiśniegi kwitną pod półmetrową warstwą śniegu
W kocich doniczkach owies ma ok 2 cm. Cmentarny zaczyna dopiero kiełkować, zawsze tak jest
Jak mi na czyms zależy to się nie uda
Pozdrawiamy Rodzinkę !

Jestem dopiero w nocy….U nas nie były tak ekstremalne temperatury – 8:30 – balkon w słońcu od ulicy od wschodu +6, balkon od podwórka od zachodu -4.
Faktycznie - Was całkiem zasypało - tyyyle śniegu

U nas śnieg całkowicie albo zwiało albo siadł - i stopniowo topnieje. – na równym terenie do 10 cm.
Jezdnie czarne, chodniki różne.
Jak wygląda zamarznięty bez? To Twój czy widziałaś jakiś w parku?
Mój ma troszkę zielonych pąków a część jeszcze brązowa – jak to teraz rozpoznać czy przemarzł – czy dopiero gdy wybiją pąki?
Rannik przykryty śniegiem, przebiśniegi te szlachetne już przekwitły. Te drobniejsze widzicie: Krokusiki wcale nie podrosły…. Po wysokości kwiatów widzicie ile teraz jest tego śniegu.
Neruś też na chwilę wychodzi na śnieg i zaraz wraca…
Nasz owies dopiero zaczyna kiełkować – to są raczej dopiero kiełki korzeni…
Ja mam bardzo podobnie gdy mi na czymś zależy – kompletna klapa…. 
udaje się coś tylko i wyłącznie jeśli zależy nie tylko mnie tylko na tym samym jeszcze komuś równocześnie albo jeśli coś robię całkiem spontanicznie….
.....
Co z tego, że Twój telefon był wymieniony jako dostępny w naszej ofercie jak nie było go w salonach, do których pojechałam. Ten mój stary też widzę, że jest w ofertach…. Ten nowy to coś pośredniego miedzy dotykowym a do pisania SMS klawiatura. Reszta do dzwonienia i odbioru na dotykowej .... wzięłam ubezpieczenie i mam 250 minut. Zapiszę sobie na komputerze instrukcje obsługi i będę go oglądać...
Zupełnie nie wiem jak w starym sprawdzę co mam na karcie mikro. Jak sprawdzić czy mam zapisane na karcie SIM nr telefonu - muszę poszukać instrukcję Nokii 2700 …. - Ty masz 1600?
Rano się budzę i pierwsza myśl co zrobię z tym nowym telefonem – czy nauczę się go obsługiwać czy będę miała same problemy….że dziś spróbuję się dowiedzieć się czy da się go zamienić…. Świeciło słońce, dłużej sobie poleżałam, TZ poszedł na narty więc sobie oglądałam ten telefon….
……
Potem musiałam zabrać się do zwykłych codziennych obowiązków. W ciągu dnia jak zwykle zakupy, psinka, dom, kuchnia…
Nareszcie dziś widziałam śliczny księżyc w nowiu….
Zaglądnęłyśmy na działkę a po drodze chodziłyśmy po parku.
Sowek na stanowisku – myślę, że to może przyszły tata, tej drugiej sowy na niskim drzewie już wcale nie widuję….
Fotograficznie dziś się poddałam – zasypiam na siedząco…. – nie mogę dobrać właściwego formatu zdjęcia przed zapisem….. może już jest późno….
Mam nadzieję, że u Was w nocy nie będzie takiego mrozu chociaż prognoza wieczorem była nieciekawa….
Pozdrawiamy i uważajcie na siebie
