Ciocia Pako
Dziś zostałem zaszczepiony. Duża ciocia zawiozła mnie do gabinetu, w którym byłem kastrowany. Bałem się bardzo, bardzo, zrobiłem kupę
Szybko wróciliśmy.
Duży Miziak
Mały zdrajca nawet nie pisnął nawet jednym miaukiem. Pan doktor jest bardzo w porządku, to ten sam, który u zabranego do kastracji Nosia wykrył guz w gardle i go wyciął.