S.K.Niekochane XXII- Przystanek Schronisko- zapraszamy

[phantasmagori]

Ja troszkę ot, ale proszę o radę.
Byłam dzisiaj na imieninach mojej mamy i szlag mnie jasny trafił.
Znajomi rodziców przyszli z jorkiem, z wiszącą bezwładnie przednią łapką. Łapa była złamana, zoperowana, ale podczas biegania złamała się znowu. Najpewniej państwo nie dopilnowali.
Psiak chodzi z tą bezwładną łapą już pół roku, kość się kości nie trzyma.
Nie dotykałam łapki, bo piesek z tych małych, schizofrenicznych, drących się i gryzących, więc nie wiem w jaki sposób jest złamana.
Wersja pana "się nie da" Pani chce walczyć o łapkę, tylko nie wie jak i gdzie. Kasę mają. Chciała ode mnie adres rehabilitantki, tłumaczyłam że najpierw trzeba złożyć.

Czy możecie mi polecić jakiegoś weta ortopedę w Katowicach lub okolicy? Może znacie przybliżony koszt operacji ?
Pan trzyma kasę i jeśli powiem mu co, gdzie i jak, myślę że da się przekonać.

[bettysolo]

Może u Gierka zapytać ?
Wiem że podejmował się różnych trudnych operacji

tutaj link do strony kliniki

http://www.przychodniagierek.pl/

[phantasmagori]

Dzięki za odzew na wątku i PW
Myślę że uda mi się przekonać pana.

[bettysolo]

Trzymamy kciuki

[mamaja4]

Gierek bardzo dobry!
Jeszcze w Będzinie
https://plus.google.com/101874187129355 ... l=pl&hl=pl
dr.Maciej Spyra-osobiście nie lubię,ale chirurgiem-ortopedą jest świetnym.
No i coś osobistego:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

[Tulinki]

Nasza schroniskowa kotka wszystkie operacje ortopedyczne miała wykonane w Chorzowie ul . Szczecińska , przychodnia DIAGNOVET.

[Mała1]

ja też polecam Diagnovet

...a w schronisku...

Edii i Mufi zasmarkane
froggy-odezwij się do mnie na tel.
mój 889 771 107

no i nadal martwię się Leonią, dziś drugi zylexis, mam nadzieje ,że się pozbiera, tym bardziej ,że mnie nie będzie

widzimy sie dzis w schronie

[Madleine]

Mnie w tym tygodniu nie będzie.w sobotę mam nauki dlq chrzestnych i muszę na nich być ,a dziś kiepsko sie czuje i muszę się zaszyc pod kołdrą bo inaczej zwariuje....ucalujcie kociaste!

[TanundA]

było nas troszkę dziś



do domku poszedł Ahmed nazwany przez naszych młodszych



serducha porozdawane, nakarmione, wyoczkowane etc, kocury wymiziane, pozałatwiane co być miało jest
i w sumie co się rozpisywać..

na kociarni bez zmian
Mardi marudzi, Melkor na zmianę mizia się (na ile on potrafi) a potem kogoś pierze, Herrera troszki lepiej, Zuzka bez zmian
Kalo, Blanko, Czarna miziaste, Leonia i Murcia bez zmian..
Burgas chce być poza klatką, Kortina i Kareno nadal płoszą ale i tak jest lepiej
Edi i Mufi - kciuki bo tez zasmarkane
Betty dalej się boi ale momentami jest lepiej jak ktoś ma cierpliwość i podejście..

p.s w ramach prywaty dzięki wszystkim za wsparcie i babską solidarność

[Madleine]

do domku poszedł Ahmed nazwany przez naszych młodszych

Fajnie kciuki za domek!
ciesze sie,ze z Herrerką lepiej...ona taka biedna

[Mała1]

a ja dzis miałam Zuzke na rękach , mizała sie jak głupia
ale uważajcie na nia, jest totalnie niepewnym kotem, moze zrobic a,kuku komus

Murcia będzie od jutra na innym antybiotyku-fundniemy jej fundacyjnie

ogólnie dzis ,,sprzeniewierzyłam,, troche kasy, zgłaszam- bo:
- do domu, do przyjaciela zmarłej doroty pojechały Edi i Mufi, antybiotyk skończony, a Edi kichał z krwia, Mufi tez ciut zasmarkana. Fundacyjnie wspomogliśmy nowy domek podwójna dawka zylexisu dla obu
trzymajmy, domek będzie pilotowała froogy

no i dzis do naszej zaprzyjaźnionej Lidkowej piwnicy zawiozłam dwa te dzikuski czarne
one pokastrowane, zaszczepione, ale jeden zaczął troche smarkać. No i smarkaczowi fundneliśmy fundacyjnie caonvenie

Troche sie nam finanse kurczą, już podbieramy Izydorowi i Magikowi- wiec trzeba będzie pomysleć o bazarkach, czy cuś. W kazdym razie max uważac teraz na wydatki-zgłaszam

Dzis ciacha miała dzika buro-biała koteczka, która mysle , że trzeba będzie puścic na wolność za tydzień i nasza kicia Miał-Miał .Sprawdźcie czy ona cos jutro zje- (Miał-Miał) znaczy- jakby nie zjadła trzeba pokarmic conwem

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
No i niestety są nowe cztery koty
To koty od karmicielki chorej na raka, bardzo chorej.
Sa juz po ciachach. Jeśli będą rokowały charakterowo na fajne koty to zostana do adopcji. Jeśli nie, będą musiały wrócic, ale nie będą miały tam już opieki
Sprawiaja wrażenie całkiem miłych tylko przestraszonych, ale to pierwszy dzień dopiero.

kotka- 77/13
od 15 03 w schr
po sterylce


kocur- 76/13
od 15 03 w schr
po kastracji


kocur-75/13
od 15 03 w schr
po kastracji


kocur- 74/13
od 15 03 w schr
po kastracji


xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
od wczoraj sa tez dwie nowe koteczki
z jednego miejsca
przestraszone, ciut płochliwe, ale bedą z nich koty

kotka- 73/13
od 14 03 w schr
tricat 15 03
biało-czarna ok -do roku


kotka- 72/13
od 14 03 w schr
tricat 15 03
bura, ok 5 mies

[Lidka]

MAm nadzieję, że czarnuszkom będzie u mnie dobrze i że jakoś wcisną się między rezydentów. Podobnego czarnuszka juz mam, bo w jesieni podrzuciła go mamuśka i zwiała. Znów jej sie przypomni jak będzie miała kocięta jak trafić do noclegowni:((

A te nowe burasie śliczne. Chyba wszystkie maja te maźnięcia na policzkach:)

[froggy]

Uprzejmie donoszę iż:

1. odstawiłam Mufi, Ediego i Rafała do domu
2. koty od razu zaczęły zwiedzać
3. Edi bawi się piórkami, które im dałam. Mufi nie jest nimi specjalnie zainteresowana.
4. Mufi je bez problemu. Edi też zjadł, ale niedużo. Dostali Animondę Carny.
5. Rafał jako nowy i podekscytowany ojciec przepłacił wczoraj za spako, które kupił kociastym. Został uświadomiony, żeby nie przepłacać.

Sądzę, że powinno byc OK. Koty go znają i są do niego przyzwyczajone. Po przyjezdzie zachowywały się spokojnie - nie było paniki tylko zaciekawienie nowym otoczeniem. Tak jak pisała Iwona - kichają. Mufi mniej. Rafał podjedzie jutro z nimi do weta na zastrzyk. Wyrobi im też książeczki zdrowia, bo nie mają.

[bettysolo]

kotka- 77/13
od 15 03 w schr
po sterylce


KORYNNA

kocur- 76/13
od 15 03 w schr
po kastracji


JARKAL

kocur-75/13
od 15 03 w schr
po kastracji


HUBIK

kocur- 74/13
od 15 03 w schr
po kastracji


GUBUS

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
od wczoraj sa tez dwie nowe koteczki
z jednego miejsca
przestraszone, ciut płochliwe, ale bedą z nich koty

kotka- 73/13
od 14 03 w schr
tricat 15 03
biało-czarna ok -do roku


AGATELLA

kotka- 72/13
od 14 03 w schr
tricat 15 03
bura, ok 5 mies


TATONI

[Mała1]

Betty -dzieki za imionka, dzis juz nie wstawię, dopiero po powrocie
ale zapiszcie na kartotekach

froggy- zaciskam kciuki, mam nadzieje ,że zylexis pomoże