OTW8-Żuk[*]...Dzień jak co dzień...f.92!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw mar 14, 2013 7:59 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Jednak Biso postanowił chorować. Mruczy jak go głaszczę 8O nie uciekając w popłochu. Ciągle nonia oblizuje bo mu ścieka i gardło ma brzydkie. Jak się rozdziawił przy podawaniu uodparniacza to zauważyłam .Danka wczoraj wieczorem też to sygnalizowała. Bisio niedawno skończył Unidox. Koty bardzo odchorowały remont psychicznie a potem powaliło je. TZ sam się przyznał,że przeciągi robił. Musimy skontaktować się z wetem.

Tosia jojczy. Zajęła sie zwinietą skarpetką i dała nam deczko spokoju.

Podwórkowce w komplecie. Duży czarny mnie niepokoi bo chrycha znów. Trudno mu antybiotyk podać -nie zawsze dowlecze się do michy. Przymrozek dziś to żarełko szybko zamarza. Mnie sztopki z paluszkami pomarzły i rączusie białe też pomarzły.Rękawiczki któreś tam zagubiłam w ferworze latania z michami. Piwniczniak wyszedł dziś mocno zaspany. Żarełko zjedzone.Troszku tylko chrupek zostawił. Posesjowej znów nie było.
Za to było ślisko i pędząc w ramach walki z oponką wygibasy wyczyniałam. Śnieg lód przypruszył a ja deptałam jak słonica po nim w plastyczanych adidaskach. Ależ się nagimnastykowałam. Takich póz to ja dawno nie ćwiczyłam.Prawie szpagat, prawie salto, prawie podwójny obrót z wykopem... A wszystko z lekkim klnięciem (rano było) i pewną sztywnością w stawach.

Podsumowując dzień, głowa mnie boli.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw mar 14, 2013 8:23 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Przymrozek? U nas tzn. Bydgoszcz było -18 stopni przed 6 rano. Skrzypiało pod nogami :mrgreen:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw mar 14, 2013 8:28 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

alab108 pisze:Przymrozek? U nas tzn. Bydgoszcz było -18 stopni przed 6 rano. Skrzypiało pod nogami :mrgreen:

-11 o 4 rano było.Na 4 piętrze.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw mar 14, 2013 8:31 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ASK@ pisze:
alab108 pisze:Przymrozek? U nas tzn. Bydgoszcz było -18 stopni przed 6 rano. Skrzypiało pod nogami :mrgreen:

-11 o 4 rano było.Na 4 piętrze.

To niżej mogło być więcej :mrgreen:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Czw mar 14, 2013 9:07 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

ASK@, twoje wpisy o karmieniu bezdomniaków to radość mych poranków :1luvu: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw mar 14, 2013 9:32 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Alienor pisze:ASK@, twoje wpisy o karmieniu bezdomniaków to radość mych poranków :1luvu: .

Atrakcje nad atrakcjami.Mam czasem tak dość,że niedobrze mi się robi.
Zamykam modre oczy z mocnym postanowieniem, że nosa nie wychylę spod krdełki. Ale za mientka jestem i zwlekam się. Brak silnej woli u mnie, marnej białogłowy.

Teraz jest deczko lepiej, lżej rankiem bo nie ma dużo kotów w urzędujących na pokojach . Jak wiadomo szcześliwie zejszły ... do domciów . Choć nadal mam odruch wystawienia całej kociej porcelany co koty ze zdziwkiem przyjmują. Nie wiedzą do której michy pędzić. :mrgreen:

Chciałam podziękować cioci Iwonce :kotek: za odebranie puszek od domku Teosia i Zeldy :1luvu: + dorzucenie swojej reklamówki dla kociej śpiewaczki. Jak wszem wiadomo kot śpiewający musi namaszczać gardło odpowiednimi produktami. I takież Tosińska dostała. Ileż razy na nią patrzę tyle razy powala mnie zdziwienie, że ona taka mała.
Jakoś ostatnio wiele się dziwię :roll: Aż się sobie dziwię :?

Cioci Agnesce podziękowania za reniferowanie. :1luvu:

Dziś czarny, zaziębiony Kochaś i rudy piwniczny dostali wh kaczkę w galarecie . Odprowadzało mnie mlaskanie Kochasia i kataralne zaciąganie nosem. A piwniczniak otrząsnął się ze snu migiem jak mu zapach doleciał. Nawet DzinDybry nie rzekł.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw mar 14, 2013 9:35 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

"reniferowanie" oznacza, że jeden człowiek stał się swoistą legendą 8)
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw mar 14, 2013 9:56 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

MalgWroclaw pisze:"reniferowanie" oznacza, że jeden człowiek stał się swoistą legendą 8)

Ja lubię sobie pojeździć, ale Mistrza Renifera dogonić nie da rady. :lol:

Na parterze otwockim też było minus 11 rano. :mrgreen:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt mar 15, 2013 10:22 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Wieje chłodem, wieje śniegiem...Wszędzie zimnica się wdziera. Koty przykulone. Jedzenie , jak wróciłam zebrać miski ,przez to cholerne wietrzysko zamarzło. Wsypałam suche lepsiejsze. Kochaś zabiedzony, chory; jutro już będę mieć antybiotyk.Sekutnik i pingwin nie stawiają się od dwóch dni. Jakiś nowy czarny kot jadł chrupki i udawał,że mnie nie widzi. Piwniczniak rozespany bardzo wyszedł leniwie ziewając nonszalancko. Chyba nawet nie wychodzi na łazęgi. Gęgał popędzając mnie.
Zmarzłam, przewiałam się i mam w promocji migrenę. Totalną mega migrenę.
A jak mam migrenę to nadchodzi czas użalania się nad sobą.
Jakam biedna, jakam głupawa bo te koty dyndam, jak mi uroda dała nogę w kosmos bez zapowiedzi i oponka się pokazała, jak butów na fajnym obcasie nie moge kupić, a do sklepu pudru nie dowieźli... Cieżko żyć...bez pudru :cry: Idę sobie procha rozpuscić i załączyć serwer. Może po resecie zainstalują się dobre chęci do pracy. Choć deczko mi ich potrzeba.

Tosia drze ryja i migdali się.Nockę darła się całą. Koty maja jej dość. My też. Skupienie się Tosi na "chceniu chłopa" nie przeszkadza jej być wybredną w jedzeniu. Tylko saszetka Felixa może być spożyta przez Tosię.Inne są dla plebsu co to byle puchą się zadowoli. Tosi najlepiej drze sie ...na blacie kuchennym. W zasiegu łyżek, noży i widelców jej chcenie nabiera na sile. Aż się boję co w jej łepetynie siedzi jak jej takie aksesoria potrzebne.
Wczoraj dała nam troszkę spokoju bo odkryła mroczny świat za oknem. Zamarła gapiąc się na światła samochodowe w połowie miauku z rozdziawionym pysiem. Ufff...cisza jednak boli.

Bisio jakby lepiej. Dostał michę pod nos i przestraszył się na początku .Nie nawykły jest kocik do takich uprzejmych gestów.Jednak chmara kotów wpatrujących się w jego lepsiejsze jedzenie (Felix) dała mu kopa do jedzenia.

A tak dzień jak co dzień. Tylko wieje, tylko zimno i znów mam migrenę.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt mar 15, 2013 10:50 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

GDY ŚNIEGIEM ZAWIEWA NA DWORZE
OPONA ZE NIC NIE POMOŻE
GDY GŁOWĘ ROZSADZA MIGRENA
WSZYSTKIEGO SIĘ ODECHCIEWA

WEŹ GŁĘBOKI ODDECH W PIERSI
WŁĄCZ MUZYKĘ I PISZ WIERSZE
KOTY WYGŁASZCZ, MICHĘ DAJ IM
I O SWIECIE MYŚL PRZYJAŹNIE :wink:
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob mar 16, 2013 11:01 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Zuza dzięki :kotek:

Głowa mnie boli i już. Widać bliżej weekendu rozum się nagrzewa po tygodniu myślenia i styki krzyczą NIE wszelkiej aktywności umysłowej. :mrgreen: Nie nawykły do pracy. :?

Piotruś napisał. Piotrusiek, mój pomarańcz nareszcie ma swój dom.
Bądź szczęśliwy dzieciaku :1luvu:
Witam,
wszystko jest wspaniale. Piotruś to prawdziwy pogromca mokrego
jedzenia z łososiem, nie jest w stanie zostawić ani kęsa w miseczce.
Podobnie jest z nowymi saszetkami felix, gdzie mięsko jest w
wymyślnych sosach.
Piotruś tak naprawdę to mały aktor i cwaniak. Szaleje zawsze z zabawą
od 24 do 2 w nocy. Wtedy ma najlepszą zabawę.
O 4 już nie przychodzi mnie budzić, ale atak miziania rozpoczyna się o
6:30, a to akurat świetna godzina, bo robi za mój najmilszy budzik.
Wspaniale kuwetkuje.
Mam wrażenie, że każdego dnia coraz bardziej wierzy, że jest u siebie
i coraz bardziej psoci i kombinuje.
Uważam, że to wspaniały kotek, myślę, że dobrze się dogadujemy :).
Jeśli chodzi o jego zdrowie, na razie jest wszystko w porządku,
dziąsełko nie czerwone, a uszka nie kładzie.


A u nas panowie od kuchni pojawili się. Jakoś koty nie załapały,że łobce weszli :? i dopiero na ich oczach spierdzielać zaczęły gubiąc łapy i ogony. Widok bezcenny bo obaj panowie w typie WaliGóry i WyrwiDęba byli a stali z popłochem w oczach. Potem tekstów wypowiadanych cienkim głosikiem było sporo O matko, ile ma pani kotków.O matko,następny...O zobacz jaki ten ładny ... Ten ładny to była Lila co próbowała przez drzwi przejść.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 16, 2013 11:58 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Może rozliczenie w kotkach? :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob mar 16, 2013 14:08 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Witam się weekendowo :D u nas dzisiaj piękne słoneczko :ok: chyba powoli zacznie te zwały śniegu topić, bo przez ostatnie dni nas zasypało niemiłosiernie

ale wiosna już chyba blisko. Oby :ok:
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob mar 16, 2013 21:40 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

Tosia ma ponad 40 gorączki.Wetów wyrwałam do telefonu.Jutro galopkiem do lekarza.
Bierze uodparniacze...Biedna mała.Kciuki poproszę mocne. To marne dziecko "z wyglądu".

Meksykance i Reniferowi serdecznie dziękujemy za wizytę i paczki dzieciakom. :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56006
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 16, 2013 21:44 Re: OTW8-Żuk[*]Pomalutku,powolutku czas nam płynie

maleńka trzymaj się i zdrowiej szybciutko :ok:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 33 gości