Kot Czesio cierpiący na białaczkę[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 08, 2013 22:05 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

:ok:

lidka02

 
Posty: 15911
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob mar 09, 2013 20:02 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Wyniki się pogorszyły. Według weterynarza powinien w najlepszym przypadku ledwo oddychać i ciągle, ale kot zachowuje się jak co dzień. Mam nadzieje, że interferon zacznie działać. Nie wiem czy transfuzja krwi nie byłaby dobrym pomysłem, ale ciągle boje się, że ze stresu może umrzeć i to nie własnym domu, ale w "poczekalni" na operacje.
24 czerwca

Taszak

 
Posty: 50
Od: Nie lut 10, 2013 17:23
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Sob mar 09, 2013 20:09 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Smutne wieści :( tak jest w walce z białaczką: po sinusoidzie i kotek z tego wyjdzie, albo i nie; poza tym sam interferon też miewa skutki uboczne. Transfuzja daje więcej czasu na walkę. A jakie są wyniki (i jakie były poprzednie)?
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob mar 09, 2013 20:54 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Czesio walcz :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 09, 2013 21:36 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Najgorsze jest to, że erytrocyty spadły mu z 1.95 mln do 1.5 , czyli silnie niedotlenienie komórek powinien mieć. Reszta wyników spadła, ale nie aż tak drastycznie. Ogólnie wszystko ma poniżej normy, ale nie daje po sobie poznać.
24 czerwca

Taszak

 
Posty: 50
Od: Nie lut 10, 2013 17:23
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Sob mar 09, 2013 22:16 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

A nie maskuje niskich erytrocytów odwodnieniem? Wtedy krew niby gęściejsza i jakoś żyje pomimo silnej anemii, ale dla serca znacznie gorzej... poza tym koty nauczyły się w drodze ewolucji rewelacyjnie maskować objawy - dlatego zwykle jak widać po kocie, że chory, to często już dla niego trochę za późno :(
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Pon mar 11, 2013 14:55 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Nie jest odwodniony. Normalnie je i pije także z tym nie ma problemu. Ogólnie ciągle nie widać po nim oznak żadnej choroby. No może poza grzybicą, ale zanika powoli.
24 czerwca

Taszak

 
Posty: 50
Od: Nie lut 10, 2013 17:23
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Pon mar 11, 2013 15:57 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Magnolia też ma lekką anemię - a wygląda jakby Jej nic nie było: ma dobry apetyt, bawi się... wet mi powiedziała, że leczy się kota a nie wyniki, ale przy zaburzonych wynikach trzeba cały czas trzymać rękę na pulsie.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto mar 12, 2013 22:43 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Jutro idę po zastrzyki i na kłucie Czesia. Weterynarz powiedział, że zrobi jakieś dokładniejsze badanie w innej lecznicy. Nie za bardzo zrozumiałem, ale ponoć policzone będą zdrowe i uszkodzone krwinki. Do tego wydaje mi się, że nosek mu się zaróżowił, wcześniej miał taki pobledły.
24 czerwca

Taszak

 
Posty: 50
Od: Nie lut 10, 2013 17:23
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Wto mar 12, 2013 22:45 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Czyli zrobi rozmaz - to bardzo ważne. To z drżeniem serca czekam na kolejne wieści (i mam nadzieję, że dobre).
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro mar 13, 2013 22:19 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Dziś jednak nie było morfologii. Tylko kolejny raz interferon. Weterynarz powiedział, że za dwa tygodnie można to zrobić, bo to nie jest jego sprzęt tylko z innej lecznicy. Póki co kot cały czas trzyma formę. Po drodze jeszcze kupiłem mu wątrobę i chyba wybaczył mi za niezapowiedzianą wycieczkę.
24 czerwca

Taszak

 
Posty: 50
Od: Nie lut 10, 2013 17:23
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Śro mar 13, 2013 22:23 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Tylko z wątrobą ostrożnie, bo niestety zwierzaka, z którego pochodzi, zapewne faszerowali różnymi lekami itp. w dawkach nieszkodliwych dla ludzi - dla kotów niekoniecznie, więc mu za dużo nie dawaj (trochę mu na pewno dobrze zrobi, bo dużo żelaza). Na rozmaz to można do dowolnego laboratorium posłać - nie musi mieć sprzętu u siebie czy pożyczać, żeby wybadać czy anemia jest regeneratywna, czy też nie... dziwne to jakieś.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Sob mar 23, 2013 9:45 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Byliśmy dziś u weta, krew pobrana, a wyniki rozmazu będą w poniedziałek także pewnie wtedy napiszę kolejny post jeśli Czesiowi nic w międzyczasie się nie stanie. Raczej będzie w porządku, bo kot nie sygnalizuje jakichkolwiek objawów choroby. Schudnął około 0.2 kg, więc teraz ma 3-3.1 kg, ale to chyba z mojej winy, bo raz dostawał wątrobę, raz jakieś saszetki. Kupiłem mu dziś zapas convalescence. Ładnie na tym przybierał. Mam nadzieję, że teraz znów mu się przytyje.
24 czerwca

Taszak

 
Posty: 50
Od: Nie lut 10, 2013 17:23
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Sob mar 23, 2013 10:55 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Czesio :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 23, 2013 11:15 Re: Kot Czesio cierpiący na białaczkę

Kciuki nadal :ok: :ok: :ok:
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, Google [Bot] i 66 gości