Broszka & Company cz.5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 13, 2013 15:46 Re: Broszka & Company

A dziękuję, dziękuję :D

Broszka pisze:
Revontulet pisze:Rabat jest na 5%
nie wysilili się :roll: 5% mam zawsze za zamówienie zbiorcze, więc i tak bym nie skorzystała :wink:

No, nie wysilli się :roll: .
Ale szkoda, że się zagapiłam, bo chętnie bym z tego skorzystała.
Mam wykupiony rabat 5%, a teraz doszłoby jeszcze dodatkowe 5%... Echh.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 13, 2013 15:50 Re: Broszka & Company

Revontulet pisze:A dziękuję, dziękuję :D

Broszka pisze:
Revontulet pisze:Rabat jest na 5%
nie wysilili się :roll: 5% mam zawsze za zamówienie zbiorcze, więc i tak bym nie skorzystała :wink:

No, nie wysilli się :roll: .
Ale szkoda, że się zagapiłam, bo chętnie bym z tego skorzystała.
Mam wykupiony rabat 5%, a teraz doszłoby jeszcze dodatkowe 5%... Echh.

Rób zamówienie rzadziej, tak żeby wydać ponad 400,- i już masz dodatkowe 5% za zamówienie zbiorcze :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro mar 13, 2013 16:00 Re: Broszka & Company

Wszystkiego co miłe i wesołe [koty np :mrgreen: ] Revontulet!!!

Jakbym miała '2' na początku to bym się chwaliła na prawo i lewo :lol: , a co...
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25797
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 13, 2013 17:32 Re: Broszka & Company

Kurdę, z rudym coś nie teges :evil:
Wczoraj przespal praktycznie caly dzień, zero wariactwa i apetyt też taki sobie; w nocy spal ze mną caly przytulony (aż się spocilam); dziś znowu oklapnięty.
Byliśmy u weta: temperatura 40,1, lekko zaczerwienione gardlo i migdalki, poza tym niby wszystko ok. Dostal Synulox i Tolfedine, a ja wyskoczylam z 63 zeta, ale chyba nie wypada kwękać, bo facet bardzo drobiazgowo bada. Wieczorem i rano mam mu znowu zmierzyć temperaturę (mam nadzieję, że mnie nie zje) i znowu nawiedzić pana doktora (akurat jak mam duże zlecenie :roll: ). Ale trudno, niech mu tylko przejdzie, bo spokojny rudzielec powoduje u mnie schizę.

A, zważyliśmy się: 6,500 dokladnie.
Już pisalam, że mam koty "robione maszynowo"? :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 13, 2013 18:42 Re: Broszka & Company

Oj, przykro że rudziaszek zaniemógł :(
Może się zatkał? teraz zrzucają futra zimowe i ławo o zatkanie.
kciuki trzymam za niego :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Śro mar 13, 2013 21:09 Re: Broszka & Company

Ale gardło, migdałki.. może rudzielec się przeziębił ? Wygrzać kotka trzeba, przytulić..
Moje dostały beta glukan przez dwa dni, bo Migdał kichnął po razie też w ciągu dwóch dni.. Na razie spokój.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25797
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 13, 2013 22:16 Re: Broszka & Company

Nie zaklaczyl się, bo to jedyny z moich chlopaków, który lubi się czesać - podstawia się i mruczy.
Weterynarz też stwierdzil, że może się podziębil. Ja mam zwyczaj otwierać okno nawet, jeśli jest zimno, a ta trąba lubi wtedy przesiadywać na parapecie.
Na razie po lekach jest trochę lepiej - zacząl się odzywać i zjadl część kolacji; nawet trochę pokulal nakrętkę od butelki. Temperaturę mierzymy kolo pólnocy.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 13, 2013 22:33 Re: Broszka & Company

Kciuki za rudziaszka :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 14, 2013 9:17 Re: Broszka & Company

Rany jak zimno 8O
Wprawdzie nie było w nocy -18 jak prognozowali tydzień temu ale rano miałam na termometrze za oknem -11 :?
Na szczęście śniegu nie przybyło więc jest szansa że kurier dojedzie, szkoda tylko że karmy będą znów na kość zamarznięte :|
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw mar 14, 2013 9:21 Re: Broszka & Company

O rany... niech się ta zima już skończy... :(
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 14, 2013 9:52 Re: Broszka & Company

Kciuki za rudziaszka :ok: . Niech szybciutko zdrowieje.

Też otwieram zimą okno i koty od razu lecą na parapet wietrzyć tyłki.
Hartują się :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 14, 2013 11:49 Re: Broszka & Company

A ja specjalnie nie muszę wietrzyć bo pierdylion razy w ciągu dnia otwieram każde okno wystawiając kotom wolnożyjącym miski z jedzeniem bo stołówka jest na zewnętrznych parapetach ;)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw mar 14, 2013 13:24 Re: Broszka & Company

Jakbym nie wysypywała ptakom słonecznika, musząc otwierać wielkie drzwi balkonowe to bym w ogóle nie wietrzyła :twisted: Mowy nie ma :mrgreen:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25797
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 14, 2013 18:58 Re: Broszka & Company

Jezu, ale mialam dzień :roll: :evil:
5 godzin na sorze na klinikach AM, gdzie mi rano pogotowie zawiozlo mamę! Dopiero zjadlam śniadanie - czy jakkolwiek to się nazywa o tej porze :mrgreen: Wyszlam z domu o 10 i wrócilam kolo 18. Z pracą poślizg będę mieć, a o spaniu dziś chyba mogę zapomnieć :evil:

Melduje się poslusznie, że rudy lepiej. Gorączki już nie ma, węzly mniejsze, ale ponoć jeszcze mu świszczy w tchawicy. Kolejny zastrzyk jutro, a potem tabletki przez parę dni. Dziś kupilam imunit i mam podawać wszystkim.
Po powrocie od weta pojadl i już zacząl demolkę w kuchni, czyli wraca normalny postrzelony rudzielec :wink:

U nas -2, ale w dzień nieprzyjemnie bylo - wilgotno i zimny wiatr.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 15, 2013 9:41 Re: Broszka & Company

Dzisiaj od rana nie mogłam wejść na forum, dopiero teraz się udało :roll:

felin pisze:5 godzin na sorze na klinikach AM, gdzie mi rano pogotowie zawiozlo mamę

Współczuję... A co się stało Twojej mamie?

felin pisze:Melduje się poslusznie, że rudy lepiej. Gorączki już nie ma, węzly mniejsze, ale ponoć jeszcze mu świszczy w tchawicy.

No to super :ok:

morelowa pisze:Jakbym nie wysypywała ptakom słonecznika, musząc otwierać wielkie drzwi balkonowe to bym w ogóle nie wietrzyła :twisted: Mowy nie ma :mrgreen:

Coś Ty, w ogóle nie wietrzyłabyś mieszkania? 8O
Ja kocham świeże powietrze :P

U nas nadal zimno i bardzo nieprzyjemnie bo wieje przenikliwy wiatr który się na dodatek wzmaga a ja muszę zaraz jechać po słomę :evil: Na szczęście śnieg popruszył tylko symbolicznie więc mam nadzieję że uda mi się wyjechać z przyczepą i wrócić z obciążeniem :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 53 gości