ZWYKŁY BURY KOT, BEZ DOMU I BEZ SZANS ..... TYCHY :(

Justa&Zwierzaki pisze:Szykuje sie dla Emila super DT , szczegóły już DT napisze

to świetnie. Za Emilka i jego domek :ok:

Udało mi się znaleźć chwilkę, ale nowe zdjęcia Emila dopiero jutro przy dziennym świetle. Kociak jest u mnie, nawet dość szybko znalazł sobie swoje miejsce(chwilowo są to tereny obok mojego łóżka)Od Justyny wróciłam z nim dość późno, nawet nie mówię o której:D Przygotowanie mu kuwety i jedzenia chwilkę zajęło,a z powodu późnej godziny nie szukałam mu legowiska, bo stwierdziłam, że może na fotelu się położy. Ale się myliłam! Chciał spać niedaleko łóżka na podłodze, to położyłam mu na szybko szlafrok zaraz przy łóżku i tak spał całą noc. A rano nie chciał mnie do pracy wypuścić, bo wolał się miziać :1luvu:

Dzisiaj, jako że cały dzień w pracy to opieką zajęła się mama. Na chwilę był zamknięty w innym pokoju, żeby mama mogła swoje sprawy załatwić, ale do końca nie był sam - reszta domowników w międzyczasie wpadła przywitać nowego domownika. Wszystko wiem z relacji telefonicznej i resztę dopytałam po powrocie do domu. Grzeczny był, dom zdążył zwiedzić i bratowej na kolana się nawet wpakował( chyba go bardzo polubiła:D). Przed chwilą zszedł mi z kolan trochę pochodzić, tak to pomagał mi zdjecia przerabiać:D

Niedługo kolejne relacje :ok:

miko_bs pisze:Udało mi się znaleźć chwilkę, ale nowe zdjęcia Emila dopiero jutro przy dziennym świetle. Kociak jest u mnie, nawet dość szybko znalazł sobie swoje miejsce(chwilowo są to tereny obok mojego łóżka)Od Justyny wróciłam z nim dość późno, nawet nie mówię o której:D Przygotowanie mu kuwety i jedzenia chwilkę zajęło,a z powodu późnej godziny nie szukałam mu legowiska, bo stwierdziłam, że może na fotelu się położy. Ale się myliłam! Chciał spać niedaleko łóżka na podłodze, to położyłam mu na szybko szlafrok zaraz przy łóżku i tak spał całą noc. A rano nie chciał mnie do pracy wypuścić, bo wolał się miziać

Dzisiaj, jako że cały dzień w pracy to opieką zajęła się mama. Na chwilę był zamknięty w innym pokoju, żeby mama mogła swoje sprawy załatwić, ale do końca nie był sam - reszta domowników w międzyczasie wpadła przywitać nowego domownika. Wszystko wiem z relacji telefonicznej i resztę dopytałam po powrocie do domu. Grzeczny był, dom zdążył zwiedzić i bratowej na kolana się nawet wpakował( chyba go bardzo polubiła:D). Przed chwilą zszedł mi z kolan trochę pochodzić, tak to pomagał mi zdjecia przerabiać:D

Niedługo kolejne relacje

Miko-bs bardzo dziękuje za danie mu DT :1luvu:

, teraz spokojnie może czekac na DS :ok:

Oby się znalazł ktoś, kto lubi takie miziaki:D

I nowe zdjęcia Emila, można je dać na banerek czy do ogłoszeń, bo nie mruży na nich oczu i wygląda ślicznie:D

jak widzicie upodobał sobie pufę do odpoczynku:D

Obrazek

Fajne fotki :ok:

Jak on pięknie wyszedł , totalny luz :ok:

ANATOLEK [*] 25.03.2000 - 18.02.2015.

Emilku jesteś pięknym Kocurkiem :1luvu:

Za domek dla Ciebie, taki najlepszy :ok:

Domku gdzie jesteś ?

Też trzymam kciuki zwłaszcza, że z mojej 4ki kotów buras jako pierwszy i jedyny na razie znalazł dom (został wyrzucony na śmietnik przez kogoś kto przyuważyl, że zajmuję się kotami) także będzie dobrze. Burasy mają swój urok i niektórzy właśnie chcą burasy a nie inne łaciatki.

Anatolek pisze:
Dużo ludzi przygarnia dorosłe koty.

Prawda.
Trzeba dać dobre zdjęcia do ogłoszeń.

Jaki ładny kot!!!
Najlepszego domu stałego dla Emila!

Emilek za domek :ok:

ZWYKŁY BURY KOT, BEZ DOMU I BEZ SZANS ..... TYCHY :(

Kto przegląda forum