Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 11, 2013 22:59 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Piękne nagrody i jak kotom przypadły do gustu :D
Wiatrusia [*] 27.09.2012 r. Kacperek [*] 02.12.2016 r.
Filemonek [*] 31.03.2017 r.

EVA2406

Avatar użytkownika
 
Posty: 7549
Od: Pt lip 27, 2007 13:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 12, 2013 7:59 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Rysio jaki zaborczy, nawet jednej zabawki nie chce oddać Tosi :P
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto mar 12, 2013 8:06 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Przecie pisałam już, że to jest cham :D
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 12, 2013 11:15 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

On powinien łomot dostać od dziewczyn, to może by trochę " skulturalniał " :mrgreen:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Wto mar 12, 2013 19:56 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Może i cham, ale słodko rozbajdany
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Wto mar 12, 2013 21:33 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

alab108 pisze:On powinien łomot dostać od dziewczyn, to może by trochę " skulturalniał " :mrgreen:

Stale im to powtarzam, że powinien dostać od nich raz a porządnie po pysku i byłby spokój.
Dzisiaj odkryłam mechanizm demolki u dziewczynek. Zawsze gdy ten typ tam wpadnie pozostawia po sobie pobojowisko. Legowiska leżą na podłodze a domek przypomina placek.
Otóż Rysiek wskakuje do dziewczyn na parapet i zarzuca sobie legowiska na głowę. Chowa się pod nie. No i gdy dojdzie do wniosku, że już mu się chowanie znudziło, zeskakując z parapetu zrzuca wszystko na podłogę, a na parapecie zostają dziewczynki. Nie mają swoich ukochanych tapczaników, do domku wejść się nie da. I siedzą tak jak sieroty czekając aż przyjdę i wszystko od nowa poustawiam.
Dzisiaj jednak jak zauważyłam łobuza pod legowiskiem, zaczaiłam się i przydusiłam go tymże. On się nie spodziewał takiego zakleszczenia i mocno się wystraszył.
Ciekawe tylko na jak długo. Do jutra czy do pojutrza? :evil:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 12, 2013 21:59 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Uwielbiam Cię czytać Iwonko :ryk: :ryk: :ryk:
Może to, że się przestraszył trochę, powstrzyma go przed demolowaniem parapetu dziewczynek ...

Jak jest śliczny, tak niegrzeczny ...

Ale ja dochodzę do wniosku, że wśród kotów są takie same charaktery i charakterki jak wśród ludzi i nic się na to nie poradzi ... :?
Może z wiekiem mu trochę przejdzie .... :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto mar 12, 2013 22:04 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

przydusiłam go trochę.... :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
ma mina.....bezcenna :1luvu:

Obrazek
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 12, 2013 22:22 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Żółta piłeczka z piórkami powędrowała do Ogryni. Cudnie się nią bawi. Przypomina w tej zabawie małego kotka :)
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 12, 2013 22:26 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

proszę o udokumentowanie zabawy Ogryni żółtą piłeczką :D :D
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 12, 2013 22:30 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

puszatek pisze:proszę o udokumentowanie zabawy Ogryni żółtą piłeczką :D :D

Postaram się, ale ona bawi się wieczorem a tam jest zapalona mała lampka i jest dość ciemno.
Zobaczę czy jak zapalę duże górne światło czy jej nie onieśmieli.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Wto mar 12, 2013 22:39 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

to lepiej jej nie przeszkadzać, niech kocinka czuje się bezpiecznie w swoim domku a ja sobie to wyobrażę :lol: patrzę czasami jak moje bawią się po maluszkowemu :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 13, 2013 8:36 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

Taaa, łobuz się wystraszy... pewnie tak samo jak moja Ofelia :roll: . Jak czasami broiła, zwłaszcza jak maltretowała kwiatki, próbowałam ją trochę przestraszyć. Pomagało może na parę minut. A na kwietnik zaczajała się tak długo, aż zdecydowała się na niego wskoczyć i zleciała razem z doniczką. Dopiero to ją przekonało, że może skakanie po kwietniku nie jest najlepszym zajęciem.
Całuski dla kociej gromadki przesyłam - dla tych grzecznych i dla tych niegrzecznych :D
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35253
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Śro mar 13, 2013 16:39 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

MB&Ofelia pisze:Taaa, łobuz się wystraszy... pewnie tak samo jak moja Ofelia :roll: . Jak czasami broiła, zwłaszcza jak maltretowała kwiatki, próbowałam ją trochę przestraszyć. Pomagało może na parę minut. A na kwietnik zaczajała się tak długo, aż zdecydowała się na niego wskoczyć i zleciała razem z doniczką. Dopiero to ją przekonało, że może skakanie po kwietniku nie jest najlepszym zajęciem.
Całuski dla kociej gromadki przesyłam - dla tych grzecznych i dla tych niegrzecznych :D

Za całuski dziękujemy.
U mnie w domu nie ma już ani jednego kwiatka, a było ich bardzo dużo.
Nie licząc kociej trawki, którą kupuję dzieciakom od czasu do czasu no i jednego straszliwie kolczastego kaktusa.
Za to Tosia od paru dni zrobiła się straszliwie miziasta. Odbija sobie lata dwa, kiedy nie dała się dotknąć. Do tego stopnia, że gdy jej nie głaszczę to mnie zaczepia łapką identycznie jak to robią psiaki.
I tak od pewnego czasu śmieję się, że mam w domu kotopsy :D
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro mar 13, 2013 18:19 Re: Ogrynia i reszta ulicznych dzikusków - teraz w moim domu

a jak Ryś po podduszeniu :?: uspokoił się czy dalej zaczepia dziewczynki :?: :lol:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21755
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości