Śródborów - Jokot w lesie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Pon mar 11, 2013 15:19 Re: Śródborów - Jokot w lesie

maleństwo jest u mnie, ten z obciętymi jajkami tez - więc tylko Koniczynka mogła pojechać :mrgreen:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon mar 11, 2013 16:42 Re: Śródborów - Jokot w lesie

fstydź siem Ciotka Agneska, fstydź :oops: , to własną pierwsią wykarmionych dzieci nie rozpoznajesz :twisted: :strach:

Hania66

 
Posty: 4591
Od: Pt mar 10, 2006 17:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 16:47 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Szalony Kot pisze:
Agneska pisze:Maciupeńka Konwalia-Miniaturka
Obrazek Obrazek Obrazek

Przyjrzałam się i to w ogóle są trzy różne koty chyba :mrgreen:
Na pierwszym dwie króciutkie skarpetki, na drugim lewa łapa z wyższą skarpetką, na ostatnim dwie wysokie skarpety :ryk:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 18:27 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Wazne, ze w realu je rozpoznaje i ze jeszcze pamietam jak wszyscy w domu sie nazywaja. :)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon mar 11, 2013 20:16 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Szalony Kot pisze:
Szalony Kot pisze:
Agneska pisze:Maciupeńka Konwalia-Miniaturka
Obrazek Obrazek Obrazek

Przyjrzałam się i to w ogóle są trzy różne koty chyba :mrgreen:
Na pierwszym dwie króciutkie skarpetki, na drugim lewa łapa z wyższą skarpetką, na ostatnim dwie wysokie skarpety :ryk:

No i się wydało, że Aga ma tam całą fabrykę pingwinów :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 11, 2013 20:24 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Jak dla mnie to ten sam kot na 3 fotkach :mrgreen:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Śro mar 13, 2013 15:24 Re: Śródborów - Jokot w lesie

_ogonek_ pisze:Jak dla mnie to ten sam kot na 3 fotkach :mrgreen:

i tej wersji się trzymajmy :lol: 8)

Może ktoś chciałby adoptować "prawie-Maine Coona"? :P
viewtopic.php?f=13&t=151583
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro mar 13, 2013 21:29 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Czesio poszedł w eter.

Dostałam twojego esemesa i zamiast diabeł przeczytałam...deb :roll: il. Trochę trwało zanim sens do mnie dotarł :oops:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw mar 14, 2013 10:17 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Asiu, dziękuję za Cześka. :1luvu:

Ex-ogrodowa Bolcia od jesieni jest u mnie w domu, większość czasu spędza na kanapie albo na cieplutkim dekoderze, czasem pilnuje michy. Jednak dopiero dzisiaj pierwszy raz weszła na górę. Może nie jestem najszczęśliwsza z powodu, że spaceruje po balustradzie (wszystkie koty tam wskakują, a ja mam ciągle lęki, że spadną na schody :? ), ale bardzo cieszę się, że wreszcie odważyła się powiększyć swoje terytorium. :)
Obrazek Obrazek
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw mar 14, 2013 11:00 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Bolcia :ok:
Jak tym kotom dziwnie smakuje niewola... :mrgreen:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 14, 2013 11:06 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Bolcia tylko pierwszego dnia usiłowała wyjść na swój taras. Od tamtej pory nawet się nie zbliża ani do okien ani do drzwi. 8) Kotka, która przez kilka lat nie dała się namówić na wejście do domu.
Dziwne te kocie przemiany... :roll:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Czw mar 14, 2013 11:17 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Nasz Pikuś nawet na parapety nie wchodzi. Drzwi otwarte są be, okna też...A żył na wolności 7 lat.
Boleczka jest śliczna. :ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob mar 16, 2013 20:55 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Sliczna Bolka wygrala dzisiaj zawody "ten pojemnik ze smietana jest tylko moj". Byla pierwsza na blacie i warczala na cala konkurencje. Dzielnie tez wchodzi na gore. ;)
W ramach sobotnich porzadkow nie chowala sie przed pania M. w szafie - w przeciwienstwie do Jaskra i Tosi, robiacych za koty-widmo.

Ogrodowce juz czuja wiosne chyba, nosi je po sasiadach...
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie mar 17, 2013 7:53 Re: Śródborów - Jokot w lesie

Agneska pisze:Bolcia tylko pierwszego dnia usiłowała wyjść na swój taras. Od tamtej pory nawet się nie zbliża ani do okien ani do drzwi. 8) Kotka, która przez kilka lat nie dała się namówić na wejście do domu.
Dziwne te kocie przemiany... :roll:

Nasz Pysia też tak ma ,drzwi wejściowe są tylko do witania wchodzącego do kociego domku ,na parapetach leżakuje no i wychodzi do
woliery ale tylko w sezonie :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, puszatek i 64 gości