Kot-najlepszy przyjaciel.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 10, 2013 17:40 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Oczywiście dziewczynki nie gardzą też zabawą między sobą. Polują na siebie w bardzo śmieszny sposób. Wygląda to niesamowicie np.Zuzia obserwuje siedzącą opodal Polę.Gdy ta nie zwraca na nią uwagi zaczyna się powolutku ostrożnie posuwać w jej kierunku niemal czołgając się po podłodze. Gdy Pola nadal nie reaguje Zuzia podnosi nagle zadek do góry robi szybki truchcik tylnymi łapkami i rzuca się na Polę.Ta zaskoczona zaczyna uciekać i robi się gonitwa po całym domu.Czasami boksują się łapkami lub trenują zapasy. Zawsze jednak podczas zabawy nie używają w stosunku do siebie pazurów.ObrazekObrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 18:26 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Pamiętam taką sytuację z pierwszego dnia pobytu Poli.To był 20 lipiec 2011 roku. Piękny słoneczny dzień. Zuzia jak zwykle w takie dni leżała na balkonie na miękkiej podusi położonej na krzesełko. Zanim przyniosłyśmy Polę do domu odbyła pierwszą wizytę u weta celem zaszczepienia.Po przyjściu do domu pokazałyśmy ją Zuzi czekając na reakcję. Zuzia powąchała kociaka i spokojnie powróciła do swojego zajęcia czyli wylegiwania się na słoneczku.Puściłyśmy ją wtedy spokojne że ze strony Zuzi nic jej nie grozi.Pola pierwsze co zrobiła to rzuciła się na zuziowy drapak jakby był jedyną istotną rzeczą w mieszkaniu. Potem zaciekawił ją balkon.Obrazek a zwłaszcza donica z różami. Kilkakrotnie próbowałam ją z niej wyciągać bojąc się że zrobi sobie krzywdę kolcami a ponadto wyśmodra się ziemią. Za każdym razem powtarzałam Pola nie wolno. Za którymś z kolei razem gdy po moim wyjęciu jej z donicy wskoczyła ponownie - podeszła Zuzia, zdzieliła Polkę trzema szybkimi ruchami łapką przez łepek i spokojnie wróciła na wcześniej opuszczoną pozycję.Byłam tak zaskoczona akcją że odebrało mi mowę. Był to jednak ostatni raz gdy Pola leżała w donicy bo więcej już tam nie weszła.
Od tego czasu chodziła za Zuzią krok w krok.Gdy Zuzia miała jej dosyć to zaczynała na nią syczeć i pokazywać migdałki.Pola w mig wiedziała o co chodzi i wycofywała się.Od tej pory stały się nierozłączne.ObrazekObrazek[url=http:[URL=http://wstaw.org/w/1Kia/]Obrazek[/url]Obrazek//wstaw.org/w/1Ki9/]Obrazek[/url]ObrazekObrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 18:56 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Myślę, że ich wspólne obcowanie dużo im dało. Pola ,nauczyła się dobrych manier- jak na koteczkę przystało, a Zuzia przy rezolutnej i otwartej Poli nabrała więcej pewności siebie i stała się odważniejsza w kontaktach z nieznanymi jej ludźmi.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 19:17 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Przyszliśmy się przywitać i pochwalić obie dziewczynki:)
Bardzo podoba mi się zgoda, jaka panuje między nimi i te ich wspólne zabawy...
No i oczywiście mają piękne imiona:)
W szczególności Zuzia :wink: bardzo mi się to imię podoba :D
Miło, że dałaś im dom, taki prawdziwy, z serduchem!
Z przyjemnością przeczytałam Twoje wpisy:)
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Nie mar 10, 2013 22:35 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

My też cię serdecznie witamy AnnAArczyK! :D
Jest nam szczególnie miło a mnie tym bardziej że ktoś tu zagląda i czyta to co piszę. Jak wcześniej pisałam jestem gadułom i z stąd mój słowotok. Lubię opowiadać o moich kiciach każdemu kto tylko zechce słuchać lub czytać.To co napisałam wcześniej to najprawdziwsza prawda - one takie są. Może mam szczęście do tak niezwykłych egzemplarzy? Wszystkie moje zwierzaki - kanarek Maciuś, chomiś Kubuś, sunia Simka i ostatni pies Mikuś a nawet rybki w akwarium były wyjątkowe.To samo jest z kiciami. Aby mi nikt nie powiedział że zmyślam wszystko dokumentuje zdjęciami.Zaglądaj do nas częściej - zapraszamy - ja,Zuziaczek i Polcia. :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 22:52 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

A tak na zakończenie dnia - przeglądałam str. sklepu Karusek czy jakoś tak się nazywa. Oferują fajną zabawkę dla kotów. Jest to domek z 2 otworkami do którego kot może się chować i przewracać w nim z możliwością przypięcia tunelu.Był pokazany filmik jak to się rozkłada i co w tym wyprawiają koty.Bardzo fajna sprawa. Domek kosztuje ok 36 zł droższy jest tunel 52 zł. Mam prośbę, jeśli ktoś to widział lub coś takiego ma podzielcie się opinią. Czy wasze kociaste też się tym zachwycają czy tylko mnie się podoba. :pisanie: Plisss!Czekam na opinie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 22:58 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Jeżeli zapraszasz to miło...i już jesteśmy :wink:
My również zapraszamy do siebie :D

Wierzę, że można mieć zwierzęta wyjątkowe....ale tylko wtedy kiedy ich opiekunowie też są wyjątkowi...
Coś o tym wiem :wink: też mam takowe, całą bandę, choć na początku miał być jeden kot i jeden pies :mrgreen: miałam również rybki i chomiczka.....
A piesio mojej Mamy miał na imię....Mikuś :ryk:
Niestety w temacie zabawek nie doradzę, moje się nie bawią :( za wyjątkiem najmłodszego przybysza :D
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Nie mar 10, 2013 23:03 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Ewa L. pisze:A tak na zakończenie dnia - przeglądałam str. sklepu Karusek czy jakoś tak się nazywa. Oferują fajną zabawkę dla kotów. Jest to domek z 2 otworkami.[...]

moim zdaniem, to szkoda kassy!
idź do sklepu jakiegoś, poproś o dwa duże pudła, wytnij w nich po dewa otwory i zobaczysz co się będzie działo!
mówię Ci zabawa przednia!
a jak się zmiędlą (pudełka oczywiście), to wywalasz i idziesz o nowe
a tu masz instrukcję, jak zrobić kotu zabawkę za friko:
http://www.youtube.com/user/mugumogu
... przed oglądaniem koniecznie trzeba się wysikać!
... mry
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 10, 2013 23:47 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Dzięki za radę - skorzystam.Właśnie znajoma przysłała mi filmik z yu thuba z porodu Sparty. Moje kicie to nie spotka bo obie sterylki. Obserwowałam ich reakcje - Pola strzygła uszami jak koń a Zuzia zrobiła wielkie oczy i zaczęła obchodzić kompa w kółko w poszukiwaniu kociąt. Ma bardzo rozwinięty instynkt macierzyński bo matkuje Poli odkąd się pojawiła ale czy to możliwe żeby pamiętała kociaki? Z ciekawości weszłam w kolejne filmiki i wyłam do łez ze śmiechu. Był tam też właśnie ten filmik o kocie co robił wślizg do pudełek rozkraczony jak żaba.Cudny kociak! :ryk:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 11, 2013 0:18 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

W wolnej chwili powklejam fotki mojego piesa to zobaczysz jakim był cudnym stworzeniem. :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 11, 2013 9:01 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Specjalnie dla AnnAArczyK wklejam fotki moich wyjątkowych zwierzątek.
Oto Simeczka [1982 - 1997 ] nasza pierwsza sunia - bardziej mojego taty niż mija .ObrazekObrazekWidać to na załączonym zdjęciu.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 11, 2013 9:11 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

A to mój Mikuś [2000 - 2010 ].ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 11, 2013 9:15 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Mikusia wzięłam ze schroniska z marmurowej.Był cudnym psem. Szkoda że już go nie ma ale gdyby był nie byłoby Zuzi i Poli.Taka już kolej rzeczy.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 11, 2013 11:19 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Weszłam na twój wątek i obejrzałam zdjęcia. Przypomniała mi się historyjka którą opowiedziała mi znajoma mająca kota i psa. Najpierw w domu był pies a potem przybłąkał się kot. Niestety zwierzaki nie bardzo się dogadywały. Puki była w domu to było jajo tako ale gdy musiała wyjść to kot lądował u sąsiadki podczas jej nieobecności. Kiedyś zdarzyło się tak że pilnie musiała wyjść a sąsiadki nie było w domu. Miała dylemat co z tym fantem zrobić. Postanowiła zaryzykować i oba zwierzaki zostawić razem w domu. Po jej powrocie nie poznała własnego mieszkania. Pozrywane firanki,pościągane narzuty,dywany i mnustwo potłuczonych rzeczy. W tym ogólnym bałaganie zaczęła szukać zwierzaków.Znalazła je w pokoju - pies potargany i dyszący niemiłosiernie siedział pod oknem częściowo zaplątany w zerwaną firankę a kot leżał na środku pokoju rozwalony jak żaba.Od tej pory są najlepszymi kumplami.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 11, 2013 14:39 Re: Kot-najlepszy przyjaciel.

Fajne fotki :ok:
Widać, że psie były bardzo rozpieszczane :)
Teraz obie kotki mają ten zaszczyt :ok: :ok:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, Lifter, Paula05 i 67 gości