Zbierala cala noc (wieczorem ja odsikalam, ale troche wczesniej niz zwykle). Podejrzewam, ze powodem bylo to, iz w duzej kuwecie byly 2 kupy (w tym jedna jej wlasna

), co prawda wyczyscilam tuz przed polozeniem sie spac, ale w nocy nie wstaje, a mniejsza kuweta jest be
nie lubi do niej chodzic, duza ma byc, i czysta, bo jak nie, to jasnie pani nie chce
juz bym wybaczyla sik na podloge, ale dlaczego zaraz na lozko?
A jeszcze dodatkowo spalam dluzej (w tygodniu wstaje o 6:30) i sie nie spodobalo najwyrazniej

Przebudzenie cudowne
