GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 09, 2013 17:28 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Poka!
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Sob mar 09, 2013 18:05 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Była przeceniona, bo nie ma jednej śrubki http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70189022/
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob mar 09, 2013 18:41 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

A po kiego takie nóżki wysokie?
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Sob mar 09, 2013 19:25 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

pod spód chowa się kot oraz waga łazienkowa :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob mar 09, 2013 19:38 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Teraz comprende.
Co do wagi łazienkowej miałabym jednakowoż wątpliwości. To całkiem zbędne urządzenie jest. A o ile więcej miejsca dla kota 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Sob mar 09, 2013 20:05 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Waga łazienkowa to mój cichy wróg. Niech siedzi pod szafką i niech mnie nie wkurza :evil:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob mar 09, 2013 20:11 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Mnie parę lat temu, Pani Starsza uszczęśliwiła giftem pod choinkę :evil:
Tak skutecznie się z urządzeniem obeszłam, że aktualnie NIE WIEM, gdzie przebywa :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Sob mar 09, 2013 20:20 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Bo ta waga to jest wyrzut sumienia. Sama wiem, że utyłam. Nie musi mi tego tak dokładnie mówić, jędza jedna.
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob mar 09, 2013 20:26 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Ależ moja droga, ja po prostu NIE MAM tego urządzenia, źle działało mi na psychikę :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Sob mar 09, 2013 20:48 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Kichać wagę!
Wszystko kichać!
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie mar 10, 2013 0:01 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

U mnie waga łazienkowa zwęża otwór prowadzący pod wannę, kotki mogą zajrzeć, wejść już nie.
Jest to jedyne zadanie jakie waga spełnia.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Nie mar 10, 2013 20:08 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Ooooo, jakie zrozumienie sytuacji tutaj wyczuwam :mrgreen:
Moja waga gdzieś sobie żyje w czeluściach szafy, z naciskiem na gdzieś i czeluście :twisted:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie mar 10, 2013 20:16 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

A ja nie miałam i nie mam wagi wcale(no chyba że,taką kuchenną,tą mam).Kiedyś oglądałam i zastanawiałam się nad kupnem takowej,jednak uznałam to za zbędny wydatek,gdyż ,ponieważ mam ważniejsze wydatki :roll: chociażby natenprzykład Miałczyne ulubione chrupecki :mrgreen:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie mar 10, 2013 20:17 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

A ja swoją ostatnio jakby lubię, choć się zastanawiam nad jej sprawnością :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie mar 10, 2013 20:27 Re: GuFelkowej, niespiesznej kroniki część 6

Shirko, w Twoim przypadku tez bym nawet polubiła :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: muza_51, zuza i 1075 gości