Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 09, 2013 20:06 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Aaaaaaa! w dniu kobiet! To tego lizaka co dostałam od studentów powinnam była zjeść wczoraj :(
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob mar 09, 2013 21:26 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

babajaga pisze:To tego lizaka co dostałam od studentów powinnam była zjeść wczoraj :(

No! Ale nie martw się - taki lizak ma mało kalorii. Bo jest mały 8)
Ja zresztą kalorie mam w d... ;-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33203
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob mar 09, 2013 22:02 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

W głębokim lekceważeniu, się mówi Siostro :mrgreen:

Lub jak wolisz "wtenczas" się mówi :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Nie mar 10, 2013 9:16 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

To trochę przewrotnie było bo tak czy siak mam ich tam coraz więcej ;-)Ja czasami jeszcze mówię,ze mam cos w duuużym poszanowaniu ;-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33203
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie mar 10, 2013 15:21 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Zapraszam na wierszyk :)
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 10, 2013 16:30 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Kurczę, że też nie wpadłam na to, żeby się nażreć jak prosiątko dwa dni temu :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 10, 2013 19:04 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

MaryLux pisze:Zapraszam na wierszyk :)
Inka

:-)
Pasibrzucha pisze:Kurczę, że też nie wpadłam na to, żeby się nażreć jak prosiątko dwa dni temu :twisted:

A, nie przesadzaj - nowa praca to będziesz leciała z wagi, że hej ;-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33203
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie mar 10, 2013 19:16 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Tak mówisz? To budujące bardzo :mrgreen:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 10, 2013 19:40 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Pasibrzucha pisze:Tak mówisz? To budujące bardzo :mrgreen:

Tak mówię!
Aczkolwiek zaczęłam wchodzić w spodnie, które odłożyłam jakiś czas temu bo za duże się zrobiły, ała
Z jednej strony to dobrze bo będę miała nowe spodnie ale z drugiej to kijowo... To są naprawdę spore spodnie :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33203
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon mar 11, 2013 14:56 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Tak to, w pyszczek, jest jak sie człowiek zaczyna po zimie odwijać z barchanów :x
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon mar 11, 2013 20:02 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

A mnie się chyba udało- po raz pierwszy od niepamiętnych czasów- nie przytyć na jesień.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 12, 2013 7:00 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

sunshine pisze:A mnie się chyba udało- po raz pierwszy od niepamiętnych czasów- nie przytyć na jesień.

Eee, ja na jesień też nie przytyłam :-) Przytyłam na tak zwaną wiosnę - już bym z kijami poleciała a tu zima i zima w mordę kota. U nas na dobrą sprawę tamten śnieg nie zginął a zaczął dosypywać nowy. W nocy w dodatku padała marznąca mżawka, na to śnieg rano - na drogach jest super :evil:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33203
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 12, 2013 7:51 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

A ja nie znoszę wiosny- ta zmienna pogoda, przemęczenie, rozdrażnienie. A wszyscy wokół pieją z zachwytu, co mnie jeszcze bardziej pogrąża. Już nie raz mówiłam, że na wiosnę powinnam przebywać w zamkniętym odosobnieniu.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 12, 2013 7:53 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

Mnie tam wszystko jedno - bylebym mogła z kijkami chodzić i nie musiała odśnieżać i skrobać :twisted:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33203
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto mar 12, 2013 7:54 Re: Mrusielda i Jozefina, Pusza w N. X

mnie też, byle słońce było, bo jak nie ma, to się wieszam, tnę i topię
czy cośtam :roll:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 36 gości