Śródborów - Jokot w lesie

[Agneska]

Zadzwonilam do "mojego" ogrodnika - urzadzil mi caly ogrod kilka lat temu i regularnie go pielegnuje. Chociaz jeszcze sniegi sypia, dzisiaj tuz po 7 rano odbyly sie pomiary. Pan przyjal moje pomysly ze spokojem . Za kilka dni bedzie kosztorys. Obym zawalu nie dostala.

[_ogonek_]

Zadzwonilam do "mojego" ogrodnika - urzadzil mi caly ogrod kilka lat temu i regularnie go pielegnuje. Chociaz jeszcze sniegi sypia, dzisiaj tuz po 7 rano odbyly sie pomiary. Pan przyjal moje pomysly ze spokojem . Za kilka dni bedzie kosztorys. Obym zawalu nie dostala.

[Agneska]

Lojalnie uprzedzam, ze jesli te dwie czarne larwy nie znikna z mojego garazu, to kupie siekiere i osobiscie, z przyjemnoscia, zarabie...
Rozwalily woliere. Towarzystwo szaleje po calym garazu, niszczy co sie da. Nie mam gdzie trzymac zapasu karmy i zwirku, bo wszystkie worki rozwalaja.
A dzisiaj jedna rozharatala mi reke przy nakladaniu mokrego do misek. Debil a nie kot...

Moze zartowalam z zarabaniem, ale naprawde mam duzy problem.
Na dodatek Zenobi uczy sie od nich agresji, zaczal na mnie tez prychac.

[ASK@]

O cholerka.Nie da rady jakoś załapać tego ustrojstwa.Mówię o wolierze.

[Hania66]

o kurcze , to wesoło masz

[Agneska]

Na pewno bede prosila Aleba o pomoc w zlapaniu czarnych, bo sama nie dam rady.

Trafily do mnie na przezimowanie, nie moge doczekac sie wiosny rowniez z tego powodu... Do mojego ogrodka ich nie wypuszcze - to jednak jest mala przestrzen, jest juz trojka stalych rezydentow, czasem wiecej dochodzacych.

Mam nadzieje, ze woliere da sie naprawic, ale musze poczekac az te swiry sie wyprowadza, inaczej szkoda roboty.

[hanelka]

Niezły pasztet...

[_ogonek_]

Agneska, współczuję
My mamy w schronie psa, który rozgryza wszystkie budy, rozgina blachy, no niszczy... Też długo mieszkał w rozwalającej się budzie, bo nie było sensu wstawiać mu innej... Teraz ma wszystko obite blachą, ale już się strzępić coś zaczyna Niewyżyty czy co...

[Szalony Kot]

Szaleństwo pingwinów. Lucerniaki - klony, które długo uczyłam się rozpoznawać. Teraz nie mam problemu, ale czasem na zdjęciach mi się mylą.

Maciupeńka Konwalia-Miniaturka


Kozieradek

Zgłaszam protest, Konwalia ma raz tylko stópki, raz białe niemal do ciała, raz tylną nogę ma białą, raz nie na jednym zdjęciu jest chyba Kozieradkiem

[Agneska]

Że niby gdzie Konwalia nie ma tylnej nogi białej? Na tych zdjęciach, co w ogóle nóg nie widać?

[OKI]

Sz. Kotu chyba o przednie łapki chodzi - faktycznie kotek w pierwszym rzędzie ma raz długie rękawiczki do łokci, a raz jedną króciutką a drugą odrobinę dłuższą.
Kotek w drugim rzędzie jakby tak samo.
Może one się zamieniają tymi rękawiczkami?

[Szalony Kot]

Szaleństwo pingwinów. Lucerniaki - klony, które długo uczyłam się rozpoznawać. Teraz nie mam problemu, ale czasem na zdjęciach mi się mylą.

Maciupeńka Konwalia-Miniaturka

O na tych dwóch - raz tylna noga ucięta jest bielą równo, a raz ze strzępieniem :>
No i przednie łapki - raz to same skarpetki, raz przynajmniej lewa łapka ma zakolanówkę.
Druga fota z tych pięciu to też inny kot niż na pierwszej - znowu skarpetki się nie zgadzają na przednich :>

3 i 4 zdjęcie Kozika też mam wątpliwości co do równości skarpet na lewej przedniej - no, ale powiedzmy, że nierówno trzyma łapy :>

[alix76]

Sz. Kotu chyba o przednie łapki chodzi - faktycznie kotek w pierwszym rzędzie ma raz długie rękawiczki do łokci, a raz jedną króciutką a drugą odrobinę dłuższą.
Kotek w drugim rzędzie jakby tak samo.
Może one się zamieniają tymi rękawiczkami?

Te krótkie to na co dzień, te długie to wieczorowe

[OKI]

Sz. Kotu chyba o przednie łapki chodzi - faktycznie kotek w pierwszym rzędzie ma raz długie rękawiczki do łokci, a raz jedną króciutką a drugą odrobinę dłuższą.
Kotek w drugim rzędzie jakby tak samo.
Może one się zamieniają tymi rękawiczkami?

Te krótkie to na co dzień, te długie to wieczorowe

No i ta opcja wszystko tłumaczy

[Agneska]

Alix, dziękuję Ci ogromnie, Ty jedna rozumiesz wszystko.

Może zrobię jakieś nowe fotki i apdejta w tenże sposób. Konwalia ma dłuższe (te wieczorowe rękawiczki znaczy), Kozik ma krótsze - wydało się, że, jednak ich na zdjęciach nie odróżniłam.