Morf & Kefir + baba co szuka domu. Nelly znaczy się

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 08, 2013 18:09 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

milenka też się drapała po obróżce. Często koty maja na te obróżki uczulenie , moja MIlenka nie dała sobie ścisle jej załozyć i drapała się mocno po obróżce, co zresztą doskonale widać. Ale nawet jej końcówki nie obcinałam, tak miała założoną luźno. Moze to jest jakiś sposób, ktory o wiele mniej podrażnia?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt mar 08, 2013 18:10 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

Wolę już nie zakładać Fasolce :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt mar 08, 2013 18:50 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

MalgWroclaw pisze:Wolę już nie zakładać Fasolce :(

moze miała właśnie alergię i dobrze zrobiłąś, zę zdjęłaś obrózkę. Niestety sama się tego obawiałam - bo to duży wydatek, a gdyby się tak stało to trzeba natychmiast kotu ściągnąc, ale u mnie się obyło bez dramatu. Choć jakiegoś strupka na skórze znalazłam juz po zdjęciu obrózki.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob mar 09, 2013 4:49 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

O jakiej obrozce mowa? Przerabialismy juz z Yoda i granulki homeopatyczne (skutek odwrotny) i krople Bacha (bole brzucha i biegunka), ciagle bez efektu, A robi sie coraz mniej ciekawie, rano zeby ubrac Yodzie puszorki trzeba odwazniaka, a na dworze uwazac na kazde Kiciowe zachowanie zeby zdarzyc ujsc z zyciem. Tak niestety reaguje na kazdy obski koci zapach lub obcego kota na dworze. Ze starwarsami tez ciagle pat :cry:

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Sob mar 09, 2013 4:51 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

Jakby ktos, cos, gdzies... DT potrzebny juz nawet nie na cito :cry:

viewtopic.php?f=1&t=151387

kociamysza

 
Posty: 3978
Od: Czw wrz 24, 2009 17:08
Lokalizacja: Santiago de Chile

Post » Sob mar 09, 2013 6:23 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

kociamysza pisze:O jakiej obrozce mowa? Przerabialismy juz z Yoda i granulki homeopatyczne (skutek odwrotny) i krople Bacha (bole brzucha i biegunka), ciagle bez efektu, A robi sie coraz mniej ciekawie, rano zeby ubrac Yodzie puszorki trzeba odwazniaka, a na dworze uwazac na kazde Kiciowe zachowanie zeby zdarzyc ujsc z zyciem. Tak niestety reaguje na kazdy obski koci zapach lub obcego kota na dworze. Ze starwarsami tez ciagle pat :cry:


o takiej pisałam

http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=11041
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob mar 09, 2013 11:43 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

MalgWroclaw pisze:
kociamysza pisze:O jakiej obrozce mowa? Przerabialismy juz z Yoda i granulki homeopatyczne (skutek odwrotny) i krople Bacha (bole brzucha i biegunka), ciagle bez efektu, A robi sie coraz mniej ciekawie, rano zeby ubrac Yodzie puszorki trzeba odwazniaka, a na dworze uwazac na kazde Kiciowe zachowanie zeby zdarzyc ujsc z zyciem. Tak niestety reaguje na kazdy obski koci zapach lub obcego kota na dworze. Ze starwarsami tez ciagle pat :cry:


o takiej pisałam

http://www.karusek.com.pl/produkt.php?prod_id=11041


a ja o innej :D , o tej http://animalia.pl/produkt,18991,164,se ... 38-cm.html
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob mar 09, 2013 11:51 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

kociamysza pisze:O jakiej obrozce mowa? Przerabialismy juz z Yoda i granulki homeopatyczne (skutek odwrotny) i krople Bacha (bole brzucha i biegunka), ciagle bez efektu, A robi sie coraz mniej ciekawie, rano zeby ubrac Yodzie puszorki trzeba odwazniaka, a na dworze uwazac na kazde Kiciowe zachowanie zeby zdarzyc ujsc z zyciem. Tak niestety reaguje na kazdy obski koci zapach lub obcego kota na dworze. Ze starwarsami tez ciagle pat :cry:

Obrożę feromonową przerabiam obecnie z naszą tymczasową kicią, obroża faktycznie w pierwszych dniach "się sypie' pokryta jest jakby warstwą cienkiego "wosku", ale to w cale nie przeszkadza jak w komentarzach o artykule to opisują. Po kilku dniach nie ma tej warstwy, obroża ma przyjemny dla człowieka zapach (nasza jest lawendowa), nasza Adolfinka była przerażona, anty - człowiecza (ale nie agresywna), kompletnie wycofana, po 2 tyg od założenia obroży widoczne byly efekty pozytywniejszego zachowania, odstresowania się, za pewne oprócz warunków domowych i spokojnego i cierpliwego traktowania, ta obroża wiele pomogła, ja w to wierzę, dlatego polecam.
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12566
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 09, 2013 12:26 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

Zawsze tą warstwę woskową obkruszam tyle ile się da (wystarczy czasem odgiąć obrożę w drugą stronę i samo odpada). Podejrzewam że to od tego koty mogą mieć uczulenie. Zawsze zakładałam kotom obrożę bez tego wosku (jeśli coś zostało to niewielka ilość, której nie mogłam od razu skruszyć) i nigdy mi się nie zdarzyło uczulenie.
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 09, 2013 16:54 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

czarno-czarni pisze:ja nosze szelki i obróżkę a na dwór to i ubranko takie jak ten pies pokurcz co koło mje mieszka - taka kompromisa, bez tego nie mogie na korytarz. Mje to wkurza le co zrobic? a ta obrózka na focie to jest na obspokojenie mje. Że niby żem jest wariat. A teraz ta obróżka wonieje i duża na mje mówi "lawendowy chłopczyk". beznadzieja.


Wariat?? Nie może to być. 8) :lol:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob mar 09, 2013 17:10 Re: Morf & Kefir + baba Nelly życzenia dla BAB str 88

zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=151474 :wink:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 10, 2013 12:39 Re: Morf & Kefir + baba Nelly szukająca domu

kurna, pozachwycać się życzeniami, baby NO. Żem z Kefirem myślał i myślał a Wy baby normalnie nic jeno o lawendzie i o lawendzie.
Albo chiciaż pożałujcie mje, bop mje baba N. po mordzie walłą fczoraj.
Aha baba nam tyje ! Pół kilo przytyła. Zawsze na jej wątku możecie jom obczajać.


aha i te kremy co wyżej Agness78 o nich pisze i zaprasza - to kurna kupujcie, moja duża ma suchom skórę i się drapie gorzej niż ja normalnie a ja to potrafię się drapać.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Nie mar 10, 2013 12:44 Re: Morf & Kefir + baba Nelly szukająca domu

My jesteśmy zachwycone zawsze :1luvu:
szczególnie szczerymi życzeniami domku dla Nelly - a nie tam z tego powodu, że wali łapą czy coś wyżera..
Gina i Lilka zakochane
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie mar 10, 2013 13:17 Re: Morf & Kefir + baba Nelly szukająca domu

czarno-czarni pisze:
Aha baba nam tyje ! Pół kilo przytyła. Zawsze na jej wątku możecie jom obczajać.


Morf to sie nie dziw że baba tyje jak Ci ciomgle ze misków wyżera :evil: To jest niemożliwościom wrencz kosmicznom, żeby tak baba ze misków wyżerała. Weście wy jom oddajcie już gdzie do jakiego domu, bo Wam fszysko zeżre... :roll:
Mjetek
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 10, 2013 13:57 Re: Morf & Kefir + baba Nelly szukająca domu

Gibutkowa pisze: Weście wy jom oddajcie już gdzie do jakiego domu, bo Wam fszysko zeżre... :roll:
Mjetek
Obrazek A ja uważam, że czarne chłopaki powinni sobie Nelly zaadoptować, ożenić się z nią i dzielić z nią łoże :oops: i miski.
Chłopaki! Nie bądźcie egoisty!
To pisałam ja - Delta.
Acha! Dziękuję w imieniu wszystkich bab za życzenia!

mavi

 
Posty: 2244
Od: Czw sie 26, 2010 18:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Paula05 i 77 gości