



Bezczelny buras, nie dość, że sika to jeszcze bije jak przychodzi w gości.
agresywny, bo chce panienki tylko dla siebie

Proponuje zagrozić właścicielowi, że albo on załatwi mu kastracje, albo Ty to zrobisz własnoręcznie.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
AnnAArczyK pisze:Miraclle:)
Własnoręcznie nie dam rady.... sąsiad silniejszy ode mniechyba, że chodzi o kota...
Caragh:)
Ucałowałam i przytuliłam jamniurka, on jeszcze po powrocie męża z pracy tak bardzo się żalił...przecież psie maleństwo ma dopiero 7 m-cy![]()
AnnAArczyK pisze:Ucałowałam i przytuliłam jamniurka, on jeszcze po powrocie męża z pracy tak bardzo się żalił...przecież psie maleństwo ma dopiero 7 m-cy![]()
Miraclle pisze:AnnAArczyK pisze:Miraclle:)
Własnoręcznie nie dam rady.... sąsiad silniejszy ode mniechyba, że chodzi o kota...
Caragh:)
Ucałowałam i przytuliłam jamniurka, on jeszcze po powrocie męża z pracy tak bardzo się żalił...przecież psie maleństwo ma dopiero 7 m-cy![]()
Rzecz jasna, że o kota![]()
![]()
![]()
![]()
rudy kociak pisze:Ja proponuję łagodniejsze rozwiązanie-niech sąsiad właściciel burasa nauczy go savoir vivre,że przychodząc w gości nie leje się tychże po pyskach tylko grzecznie czeka na zaproszeniea tak na poważnie to buras jest niewykastrowany to dlatego taki agresywny
Caragh pisze:AnnAArczyK pisze:Ucałowałam i przytuliłam jamniurka, on jeszcze po powrocie męża z pracy tak bardzo się żalił...przecież psie maleństwo ma dopiero 7 m-cy![]()
Maleństwo kochane
Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 18 gości