Czar-koty,bur-koty. Kleksika nie ma już z nami :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 06, 2013 22:29 Re: Czar-koty,bur-koty u paw i jej siostry. Idzi odszedł ran

życie jest niesprawiedliwe. Niby to wiem, a zawsze mnie zaskakuje :(

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 06, 2013 22:49 Re: Czar-koty,bur-koty u paw i jej siostry. Idzi odszedł ran

[*]
Idzi. To był pierwszy kot, który przywitał mnie w fundacji... i od razu skradł serce...
Bardzo mi przykro.

gertaaa

 
Posty: 668
Od: Śro lip 14, 2010 17:12
Lokalizacja: Kraków/Puławy

Post » Czw mar 07, 2013 12:12 Re: Czar-koty,bur-koty u paw i jej siostry. Idzi odszedł ran

jej siostra pisze:życie jest niesprawiedliwe. Niby to wiem, a zawsze mnie zaskakuje


bardzo niesprawiedliwe.
współczuje. bardzo.

jotpeg

 
Posty: 670
Od: Śro paź 28, 2009 18:24

Post » Czw mar 07, 2013 18:14 Re: Czar-koty,bur-koty u paw i jej siostry. Idzi odszedł ran

Bardzo dziękuję za wszystkie dobre słowa o Idzim. Był kotem o takim charakterze, z którym nigdy się wcześniej nie zetknęłam - przyjacielski, ufny (po 2 latach na ulicy!), radosny; wyjście do weta traktował jak przygodę i poznanie nowych osób do zarzucania łap na szyję.
Strasznie żałuję, że był z nami tylko półtora roku.
Niesamowicie jestem wdzięczna, że w ogóle był u nas.
Queen, dziękuję za całokształt.


I jest ktoś, kto chyba się cieszy, że Idzioł gdzieś zniknął, Nikt Czarkowi kota nie goni, nikt nie usiłuje chwycić go za ogon, kiedy się pieści na kolanach,nikt nie współzawodniczy w gonieniu sznurówki...

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw mar 07, 2013 21:22 Re: Czar-koty,bur-koty u paw i jej siostry. Idzi odszedł ran

Smutno z tymi kotami :(
Szkoda chłopaka, młodziutki był i szkoda Was, że znowu to przeżywacie.
A tu (proszę o wybaczenie) Gilu podczas którychś z odwiedzin, siedziało mi to na kompie i zapomniałam Wam wysłać... :(

Obrazek

Obrazek

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Czw mar 07, 2013 22:40 Re: Czar-koty,bur-koty u paw i jej siostry. Idzi odszedł ran

dzięki za zdjęcia :1luvu:

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt mar 08, 2013 14:16 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Franciszek J Klimek

„Koty św. Piotra”
16 Lipiec 2009

Święty Piotr kłopotów miał nie lada,
Kiedy do Nieba wpuszczał koty,
Bo musiał uznać, że wypada
Zbudować dla tych kotów płoty.

Znał św. Piotr zwyczaje kocie
(mimo swojego majestatu)
Że często siada kot na płocie,
By z góry się przyglądać światu.

W dodatku była też potrzeba
(wśród świętych są to fakty znane)
Odnawiać często wrota Nieba,
Bo ciągle były podrapane.

Koty drapały – by otworzył,
Lecz nie gniewała sprawa go ta:
Skoro je takie Pan Bóg stworzył,
Nie można za to winić kota.

Jakoś rozwiązać jednak trzeba
Kocie problemy w Świętym Gaju,
Bo po co szedłby kot do Nieba,
Gdyby nie czuł się tu jak w Raju?

Decyzja przyszła z samej Góry,
(bo takie w Niebie są prawidła):
Kotki, kocięta i kocury,
Dostaną w Niebie białe skrzydła.

I tak się stało. Wiemy o tym.
Tego nie widać z ziemskich dołów,
Natomiast w Niebie, rajskie koty
Trudno odróżnić od aniołów.

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 09, 2013 12:45 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Wczoraj wieczór Kleks chodził po całym mieszkaniu i wydzierał się. Nie wiem, czy w końcu dotarło do niego, że Idzi gdzieś zniknął?
Czarowny rozkwita - pieści się, barankuje, ugniata, rozmawia, goni jak opętany za sznurkiem i bez sznurka. Pierwszy raz wlazł pod kołdrę, a nie leżał obok mnie.
A ja mam czarną dziurę.

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 09, 2013 17:56 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Trudno powiedzieć jak koty(zwierzaki wogóle) odbierają nagłe zniknięcie jednego z nich - w pewnych sytuacjach może odczuwają ulgę, jeśli się niezbyt lubiły.
Ale w człowieku takie zniknięcie powoduje ubytek :(

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 10, 2013 21:59 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Czarna dziura zostaje na zawsze :(
Ale z czasem nieco łatwiej z nią żyć...
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 10, 2013 22:10 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

I czarna dziura przychodzi znienacka :(
W piątek wracałam z uroczym kwiatkiem z baloników. Pierwsza myśl po wejściu do domu - schować przed Idzim, bo zaraz skoczy i pęknie kwiatka.
Nawet głupie burczenie w żołądku dziś skojarzyło się paw i zaczęła się rozglądać za łobuzem.
Nie mam doświadczenia krótkich pobytów [Zaskon miał 14 lat, Malina 15]. Nie chcę mieć.

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 13, 2013 13:03 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Od wczoraj jest z nami NOWY. Na razie siedzi w tapczanie w tak zwanym ostatnim pokoju i z rzadka się objawia. Schroniskowy Shadow.

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 13, 2013 14:08 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Nowy zalicza się do bur-kotów wersja francja-elegancja :) witaj Nowy w naszym wąteczku!!! :1luvu:

paw

 
Posty: 2927
Od: Pt mar 27, 2009 16:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 13, 2013 14:45 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

Za Nowego :) :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 13, 2013 14:48 Re: Czar-koty,bur-koty paw i jej siostry.Smutno bez Idziołka

dobrze, że nie baba. Git Szedoł.
Morf
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42098
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek i 132 gości