WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- felietonik o polowaniu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 06, 2013 20:34 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

8O Kurcze to pod krzesłem ogromne, tłuściutkie i puchate to jest Daria?
Na brzuchu u obsługi ją poznałam , pod krzesłem leży ogromna kota.
Ja się zastanawiam co będzie jak ją się odkarmi.
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Śro mar 06, 2013 22:42 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

koteczekanusi pisze:PS. A ja, całkiem na poważnie przymierzam się do zakupu takiej torby: http://animalia.pl/produkt,24088,zolux- ... 25-cm.html
Wiem, że nieco dziecinna, ale w sumie ładna i raczej nie obciachowa. Tylko ciekawa jestem, co na to Korneliusz, bo powiedzą, że nie dość, że eunuch, to jeszcze gej na dodatek... A przy tym znacznie bardziej atrakcyjna niż te w kwiatki.
Chciałam kupić taką http://animalia.pl/szukaj.php?search=ro ... ubmit.y=25 , ale rację mają w opiniach, że zbyt niestabilna - producent jakoś nie wpadł na to, że wkładka usztywniająca w podłodze powinna być wszyta lub wkładana w kieszonkę, a nie tak luzem sobie latać.

Nie kupujcie tej torby miałam w rękach kicha! Ładne,ale wąskie niepraktyczne i drogie.Mam to samo tylko plecak,tóry od pierwszego dnia ma zepsute zatrzaski i kot siedzi zgnieciony :evil: Te w kwiaty Zolux są dobre w wymiarze M lub L.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 07, 2013 8:13 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

wow, piekna ta Daria :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87779
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw mar 07, 2013 9:12 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

Futro to ma jeszcze całkiem do bani. I do pełnego odkarmienia to jeszcze ciut brakuje. Konkretnie brakuje takiego podopieszczania. Fakt faktem nie przypomina tej zamory, co się u Kaśki po szafkach kryła.......

jeszcze Tomasz, jeszcze Tomasz.........Ten to jest skubaniec ładny.
HA zapomniałam napisać, ze jest ponoć WYCZESANY.......nooo portki nie całkiem, ale postęp jest. Zmniejszenie liczby kotów wokoł nieco uspokoiło jego mordercze zapędy. jednak nie myślcie sobie, ze to jest potulny koteczek.......:-)
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Czw mar 07, 2013 14:14 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

Kochani, poprzednia część wątku jest zamknięta, więc nie udało mi się przekleić z fotami, ale Kotkins pisała o dwóch pieskach:

"Nie wiem czy Fido- terierek.
Nie przeżyje w schronie....

A pinczerek śliczny- grubawa sunia.


Prawda,że sam smak??
Gdyby zyła ciocia Kazia i ciocia Lusia- brałby ją w podskokach...ja bym wzięła do odchudzenia.

Terierek wygląda tak...



Jeśli ktoś gdzieś mógłby...on umrze w schronie!"

Czy coś o nich wiadomo?
Trzeba wrzucić informacje o nich na Dogo, na Teriera w potrzebie http://www.terierkowo.fora.pl/znalazly-dom,17/ i Pinczerki w potrzebie http://www.pinczerki.fora.pl/kosz,29/

Takie biedoty :-(

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 07, 2013 20:35 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

Nie wiem jak go wrzucić na dogo..........od lat tam uparcie nie bywam. Ale jesli ktoś mogłby to ja chętnie podesle i zdjęcia i opis. Fido jest fajny psiak........nieokrzesany, ale fajny. I ŁADNY.

Moj pierwszy w życiu pies to był foksterrier szorstkowłosy - mam słabość
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

Obrazek

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"

Neigh

 
Posty: 7232
Od: Pt lis 16, 2007 17:10
Lokalizacja: podwarszawska wieś:-)

Post » Pt mar 08, 2013 22:12 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

Kochane nie piszę bo kociokwik mam totalny.

Fio miała rujkę...już nie rujkuje ale dwie noce odgwizdać wypada.
Śpiewała słynną arię "Ach przybądźżeeee kocurzeeee..!" BEZ PRZERWY i tylko wybitna kotolubność całego kotkinsowa sprawiła, że nie spędziła tych nocy sama w zimniej piwnicy. O 5 rano nawet Melon na nią warczał ze swojego łoża bo chciał spać.A ona nie dawała- tupała i wyyyyła!
Tzn. rzeczona stąpała wdzięcznie po domu podśpiewując a okresowo rycząc jak głodna lwica.
Kocur nie przybył, seksu nie było ani tyci...po zastrzyku i kolejnej prześpiewanej nocy kotek poszedł grzecznie spać i poza małymi przerwami na jedzenie i kuwetkę -odsypia ekscesy do teraz.
Nam nie było dane.
Ale w końcu to MY zarabiamy na NICH a nie odwrotnie...więc jest poniekąd zrozumiałe, że to ONI muszą się wyspać. A my- pracować.

Leoś ma się dobrze- dziś kończymy antybiotyk. Nie zmniejszył się apetyt, radość życia kotka rozpiera. Leoś podjął życiową decyzję: śpi z nami w łóżku. Najlepiej na poduszce...ale o tym to ja Wam opowiem osobno...

Amelcia tak się rozstroiła fioniną rujką , że siczkuje niestety.
Hmm... Amelcia dostała też... propozycję pracy.
W reklamie.
Pewna firma chce by została "twarzą" ("ogonem"? "futrem" ?) kampanii reklamowej ich karmy dla kotów.
Na razie myślimy.
Pan odwiedzi nas w niedzielę i pozna Amelcię. Nie jest wykluczone , że może KTOŚ jeszcze z Kotkinsów weźmie udział w filmiku. I nie będę to ja...
Być może pozwolimy naszej najmłodszej na karierę modelki ale pod pewnymi warunkami.
W reklamie musi być jasno powiedziane, że Amelka to kotek z pseudo.
Może pokażemy jej zdjęcie "przed"(słynna "biała nędza") ...co prawda nie jemy karmy tej firmy (Amka ją lubi ale z racji na jej takie sobie notowania nie dostaje zbyt często...), ale gdyby firma zadeklarowała oddanie amelczynego wynagrodzenia zaprzyjaźnionej fundacji...to cóż -cel uświęca środki.
Małż twierdzi , że najlepszy w reklamowaniu kociego jedzenia byłby Leoś.
Leonik kocha wszelkie jedzenie i mógłby grać w reklamie milionowego dubla z takim samym apetytem zajadając z miseczki jak przy dublu pierwszym.
Przyznam, że miło usłyszeć pytanie :"z jakiej hodowli jest ten cudowny biały pers na zdjęciach z wątku?"
Pan myślał, że Ameczka jest RASOWA!
Przesłałam Panu zdjęcie Amelii robione przez Neigh...nie mógł uwierzyć...
Hehehe...Pan myślał , że to super karma tak w ogóle...a ja go uświadomiłam...i się zdziwił.

Pan buszuje na Miau i zaczepia co ładniejsze koty- spodziewajcie się maila!

Fio już piłuje pazurki i planuje fryzurę na niedzielę....Amelka planuje siczki i występ z różowym plecaczkiem...
Leoś nie planuje niczego poza wczesnym śniadaniem i długim spankiem... :mrgreen: taaak....

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 08, 2013 22:29 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

Hej.jestem tu od 2009,b.mało pisuję,ale z przyjemnością czytam:).A juz Twoje,Kotkins, 'kocie opowieści' - z wypiekami na twarzy.Masz talent,hm..Koleżanko :))
A teraz do Amelki:
myśmy to przedyskutowały,my byśmy sie stresowały,ale Ty to wyjątkowo jakaś taka ofutrzona jesteś,to stresa pod kłakami ukryjesz!A my Cię bedziemy oglądać!i zazdraszczać!
Giga i Jaga.
(No i dwa piesy,bo my stado zgodne)Pozdrawiamy!
Nie było,nie ma i nie będzie-takiej jak TY...*

kochamcię

 
Posty: 157
Od: Wto maja 12, 2009 0:43
Lokalizacja: mazowieckie

Post » Pt mar 08, 2013 22:36 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

Kochamcię baaardzo ciekawy nick:)
A pokaż stado, na tym wątku wszyscy sympatyczni zawsze mile widziani.
A zwłaszcza ci co tak jak Ty i Zuza w końcu robią comming out!!!(czy tak się to pisze?)

Amelka niestety jest ZUPEŁNIE obojętna na wszelkie komplementy.
To nie Fio... :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 08, 2013 23:08 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

O, ja swoje koty pokazuje zawsze chetnie, czy kto chce, czy nie ;)
Wiec potraktuje Twa wypowiedz jako zaproszenie ;)
Nawet jesli bylo retoryczne :mrgreen:

Sabina Czarna, czy Pierwsza kocica.
Pierwszy kot w moim zyciu, ksiezniczka, niestety jak sie okazalo jedynaczka, ktora uwazala sie za czlowieka i nie miala pojecia, co te koty od niej chca...
Odeszla na chore nerki majac okolo 13 lat. Adoptowana w maju 2001 roku z azylu w Konstancinie.
http://imageshack.us/a/img517/7034/img3392z.jpg

Sabina Biala - trzykolorowa, adoptowana przez forum od Sabiny i Ofelii w lutym 2002 r
Obecnie ma okolo 12 lat, wlasnie mi przeszkadza pisac, mruczy jak traktor. Bardzo byla walczaca na poczatku i duzo sie bala, ale po dwoch latach zapomniala, ze ludzie moga byc zli :)
Obrazek

Pimpus (Guzik) - kot zgarniety z pobocza z przemnarznietym tylkiem w styczniu 2003. Mial byc naszym trzecim kotem, ale byl nosicielem bialaczki, Czarnej nie mozna bylo zaszczepic, byla alergiczka, ciagle dolegaly jej a to nerki a to watroba... Szukalismy mu domu, bardzo bylo nam ciezko. W koncu wziela go tesciowa :1luvu: Mial dwie opiekunki i wlasna suke :)
Niestety po 2 latach zmarl po 2 tygodniach choroby. Szpik przestal produkowal czerwone krwinki, transfuzja pomogla tylko na dwa dni :(
Byl smokingowcem z kusmytkiem ogona (trzeba mu bylo amputowac po tych odmrozeniach).

Sabina Szara - uratowana spod schodow od apteki przez Happy i Aguś z forum. Nie miala farta w szukaniu domu, malo kontaktowa byla dla ludzi i rezygnowali. Na szczescie, kiedy trafila do mnie (listopad 2004) od razu poczula sie jak u siebie. Tyle, ze na upominanie sie o przytulaki czekalam jakies... 5 lat. Teraz dopomina sie regularnie i spi na mnie na wierzchu tez :)
Szara - z powodu czapki i ogona. Ma okolo 10 lat. Ma schizy. Potrafi sie przerazic krzesla, ktore stoi w tym samym miejscu od lat i chwile wczesniej wcale nie bylo straszne.
Obrazek

Leoś - adoptowany w listopadzie 2010 od ryśki z Pod Jednym Dachem. Uratowany z jakiejs ruiny w Pszczynie. Niestety okazal sie bialaczkowy. Najslodszy kot, z jakim miala do czynienia. Bardzo przytulasty, kochany, rozmruczany, bardzo potrzebujacy kontaktu. Wieczny dzidzius.
Niestety we wrzesniu 2012 przegralismy walke z chloniakiem, ktora toczylismy od lipca.
Obrazek

To zdjecie dokladnie pokazuje stosunkie miedzykocie, ktore panowaly jak byla trojka ;)
Obrazek

Po smierci Leosia zostawilam dziewczyny same. Odchorowaly jego pojawienie sie, odchorowaly jego odejscie... Jesli nie bede pod sciana, nie zafunduje im znow takich problemow.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87779
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt mar 08, 2013 23:24 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

Oj , myślałam, że w tym podpisie komplet...a tam takie braki...:(
Leosia szczególnie żal z wiadomych względów...
Do tego miał taki leosiowaty pyś...

Czyli zostały Ci dwie kocice?
Wiesz u mnie chłopak wniósł spokój i równowagę...
I powszechną miłość- mój Leukot to hippis, widać po fryzurze...

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 08, 2013 23:28 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

Dziewczyny nigdy go nie zaakceptowaly. On sie chcial bawic, one nie zyczyly sobie kontaktow. Do konca musialam ich izolowac jak mnie nie bylo w domu, Szara od przybycia Leosia caly czas jedzie na psychotropach. Wlasciwie przestal im przeszkadzac jak zaczal chorowac i sie uspokoil z wiadomych wzgledow.

Koty niezyjace oznaczylam w podpisie tecza.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87779
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt mar 08, 2013 23:39 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

Teraz tęczę zauważyłam...
Kurcze, ja Normana nie umiem pokazać...minęły dwa lata a tęsknię.

Muszę iść spać, bo mi Amelia zajmie miejscówkę:)

Jamnik protestuje po włosku przeciw nawrotowej zimie: nie chce wychodzić na siknie.
Tak było fajnie, już zaczął ryć pod altanką a tu - śnieg!
Tego się nie robi jamnikom!

Ech...jutro opiszę nasze ekscesy nocne...Kotkinsowo nie śpi, Kotkinsowo WALCZY!!! :mrgreen:

kotkins

 
Posty: 8403
Od: Pt mar 25, 2011 22:39
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob mar 09, 2013 1:06 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

śnieeeg?klęska urodzaju...ok,Kotkinsie,pokaże jutro moje futrzęcia,wykorzystam obecność Slubnego,żeby mi pomógł z wstawieniem zdjęć.Spijcie dobrze i zdrowo :)
Nie było,nie ma i nie będzie-takiej jak TY...*

kochamcię

 
Posty: 157
Od: Wto maja 12, 2009 0:43
Lokalizacja: mazowieckie

Post » Sob mar 09, 2013 10:41 Re: WSZYSTKIE KOTY JAMNIKA MELONA IV- wielkie otwarcie!

melduję się na nowym wątku :D oj stres był, że kontynuacji nie będzie, ale fajnie że kotkins nie zawiódł :)
za wielką karierę Amci kciuki trzymamy :ok: :ok: :ok:
no i wszystkich pozdrawiamy :)

a pokażę Romcia, a co mi tam :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

ewciak

 
Posty: 111
Od: Pt lis 09, 2012 8:47
Lokalizacja: Kartuzy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 26 gości