Kocia toaleta.
Po dziś dzień dziewczyny korzystają ze żwirku bentonitowego.Dlaczego to piszę mianowicie gdy wzięłam Zuzię zaczęłam używać zwykłego Filipa - dosyć gruby ale Zuzi to nie przeszkadzało. Był wydajny,niedrogi i dobrze wchłaniał.Gdy pojawiła się Pola-młode 8 tyg.kocie postanowiłam zmienić go na silikonowy. Ktoś poradził mi że jest fajniejszy i generalnie koty go lubią.Niestety zauważyłam że mojego wyboru nie podziela Zuzia. Wchodziła do kuwety w ostateczności i szybko z niej wyskakiwała -Pola miała podobne reakcje.Gdy pewnego dnia po powrocie do domu znalazłam w kuchni pod oknem dwie kupy bardzo szybko kupiłam drugą kuwetę - do tej pory radziłyśmy sobie jedną - bentonitowy żwirek i wszystko wróciło do normy.
Wniosek z tego jest taki że nie zawsze to co nam ludziom się podoba lub sprawdza się u innych odpowiada naszym kotom.
Po dziś dzień używamy drobnego żwirku bentonitowego Hilton dla kociąt i dorosłych kotów o zapachu świeżej trawy.
