[MT] Norweski, po wypadku, ankieta dla darczyńców

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Na co przeznaczyć pozostałe pieniądze z funduszu dla Leona

Ankieta wygasła Nie kwi 14, 2013 10:16

Na koty u hanelki (tymczasy z tej samej lecznicy co Leon)
2
18%
Na bieżącą pomoc kotom (sterylki, dokarmianie) KMT
1
9%
Na innego kota - propozycje proszę słać na PW
0
Brak głosów
Na inny cel - propozycję proszę słać na PW
0
Brak głosów
Otworzenie konta w lecznicy Canfelis na koty bezdomne/tymczasowe - imienia Leośka.
8
73%
 
Liczba głosów : 11

Post » Śro mar 06, 2013 19:43 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

:cry:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 07, 2013 9:44 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

:(
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw mar 07, 2013 9:57 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

Nie, no uszka do góry! :)
Wyniki badań krwi, są dobre. Kot leczy się póki co sam. A to jest fantastyczna wiadomość :)
Zaczynam powoli chłopaka ogłaszać. ehh :(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw mar 07, 2013 10:37 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

Oczywiscie, ze najwazniejsze, ze sie dobrze czuje, hasa i wyniki ma dobre. Ale nadzieja byla no ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw mar 07, 2013 16:48 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

trudno! :( ale on przy dobrej opiece i w kochajacym domku, moze sobie jeszcze w dobrym zdrowiu pozyc pare ladnych latek. za co nieustajaco trzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

inka69-69

 
Posty: 160
Od: Nie sty 22, 2012 21:50

Post » Pon mar 11, 2013 9:49 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

Rozliczenie - faktury z lecznicy
edit: Badanie krwi, test Fiv i szczepienie

Obrazek
Obrazek
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon mar 11, 2013 10:02 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

Teraz "tylko" wspanialego kochajacego domu mu trzeba :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon mar 11, 2013 10:10 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

Nawet napisałam ogłoszenie...
zerknijcie, czy jest ok?

Leon ma ok. 2 lat, jest czarnym Kocurkiem w typie Norwega. W Sylwestrową Noc najprawdopodobniej wypadł z okna. Płaczącego kota po kilku godzinach zabrał Eko-patrol.Leon trafił do lecznicy z poważnym złamaniem miednicy. Nie mógł chodzić, nie mógł stać. Płakał z rozpaczy. Jego miednica była połamana tak, że nikt nie dawał kotu szansy na normalne funkcjonowanie…
Ale Leon przechytrzył wszystkich.
Pojechał do wolontariuszki, gdzie dostał swój własny pokój bez mebli (ale z telewizorem ;)). Godziny rehabilitacji, wizyty u ortopedów, liczne konsultacje i badania, testy… a po nich kolejna smutna wiadomość. Leon ma Fiv, przez co nie możemy operować, a każdy dzień odkładania operacji przybliża nas do odwołania operacji w ogóle.
Ale Leon znów przechytrzył wszystkich.
Codzienne ćwiczenia, karmienie, głaskanie i kochanie go – dały rezultat. Leon nie dość, że zaczął chodzić, to czuł się z dnia na dzień coraz lepiej.
Dziś to piękny! Zadbany Kocurek. Patrząc na niego trudno uwierzyć, że jego miednica jest w tak złym stanie. Kolejne wizyty, ortopedzi i konsultacje – zapada decyzja, że nie operujemy.
Leon radzi sobie doskonale. Chodzi, nawet biega za kurczakiem, załatwia się i funkcjonuje jak każdy inny kot. Tyle tylko, że nie skacze.
Leon dwa razy przechytrzył los. Teraz potrzebuje jeszcze tylko jednej, najważniejszej rzeczy – domu. Kochającego, cierpliwego i spokojnego domu.

Leon jest nosicielem wirusa Fiv. Oznacza to, że jego układ odpornościowy może pewnego dnia zawieść i nie wyleczyć najprostszej choroby. Fiv nie jest chorobą przenoszoną na inne zwierzęta i ludzi z wyjątkiem kotów – a to oznacza, że Leon szuka domku bez innych kotów, lub jako towarzysz innego kota z wirusem Fiv. Zarówno inne zwierzęta (z wyłączeniem kotów)jak i ludzie są całkowicie bezpieczni.

Leon jest upartym kotkiem. Wie czego chce. Lubi miziaki, ale nie za długie. Czesanie jedną szczotką (bo inne są beee!) Lubi jeść i leżeć na kocyku. Jest bardzo spokojny, a wypadek spowodował, że często leży i odpoczywa. Dlatego właśnie szuka spokojnego domu – gdzie będzie mógł godzinami leżeć na sofie, oglądać telewizję z nowym opiekunem i wyglądać przez okno (zabezpieczone!)

Leon jest wykastrowany.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw mar 14, 2013 11:47 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

Zero odzewu na razie :( Nikt nawet o Leona nie pyta.
A Leon już czuje wiosnę :) Wygląda przez okno i nie może się doczekać promieni Słońca.
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw mar 14, 2013 11:55 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

Ha, ja bym chętnie pytała, ale nie mam dla niego dobrych warunków :(
Cudny, dzielny kotek :1luvu:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 14, 2013 12:02 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

Trzeba konesera :) Albo dobrej duszy :) Najlepiej 2 w 1 :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw mar 14, 2013 12:05 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

zuza pisze:Trzeba konesera :) Albo dobrej duszy :) Najlepiej 2 w 1 :1luvu:
:!:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 14, 2013 12:06 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

Trzymam za znalezienie domku dla Leona :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw mar 14, 2013 12:16 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

Tajdzi, skróciłabym ogłoszenie. Pominęłabym tak dokładny opis co i jak z nim i co miał pokiereszowane. Ludzie czytając to do razu wpadają w panikę. Trzeba to napisać ale nie tak "ściśle".Według mnie należy się skupić na tym,że chodzi i funkcjonuje, na jego cudnym wyglądzie i charakterze, ominęłabym opis DT.
Dom co się zainteresuje i zadzwoni zostanie poinformowany szczegółowo przez DT i w rozmowie bezpośredniej jego "wady" nie będą tak strasznie wyglądać. Bo ciepły ton i miłość do zwierza będzie słychać. O testach też krótko należy napisać a wyjaśnic co i jak dopiero w rozmowie.

To jest moje zdanie, zaznaczam .
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56002
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw mar 14, 2013 12:18 Re: [MT] Norweski, po wypadku, dom do lipca

Asia dobrze pisze. Napisałam to samo na pw
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 7 gości