Wątek cukrzycowy VIII

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Śro mar 06, 2013 19:12 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Gosiu,

ja chyba w takim razie wpisałabym się w wetach polecanych/niepolecanych. Musiałabyś jednak podać nazwisko tego lekarza weterynarii. Przykre to, co opisałaś, strasznie przykre :( .
- to forum jest pełne różnych głupot i ludzi, którzy najwidoczniej nie mają co z czasem zrobić, więc swoje życie budują wokół potrzeb zwierzęcia (zapewne wyimaginowanych potrzeb).
To forum, tzn. forum miau jest pełne głupot - tak, ale nasz wątek cukrzycowy na tym forum miau zdecydowanie - NIE. Potrzebne byłoby więc sprecyzowanie zarzutu. Ciekawa jestem, co w naszym wątku jest pełne głupot pod względem medycznym. Pod częścią edukacyjną naszego wątku podpisują się moi lekarze weterynarii z Monachium mający długoletnią praktykę w diabetologii. http://katzendiabetes.info/

Twój wpis jest bardzo deprymujący :cry:

Pozdrawiam ciepło
Tinka

PS: Trzymam wielkie kciuki za kochaną Toffcinę.
Disclaimer: Nie jestem lekarzem weterynarii i moje porady na forum miau.pl nie zastąpią konsultacji ze specjalistą.

Tinka07

 
Posty: 3798
Od: Pt lut 09, 2007 15:31
Lokalizacja: Passau/Wenecja Północy

Post » Śro mar 06, 2013 19:30 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Tinko, ja od dawna jestem przekonana, że powinna powstać osobna strona internetowa poświęcona cukrzycy kotów. Wiem, że od jakiegoś czasu pracujesz nad tłumaczeniem materiałów Twoich znajomych lekarzy z Monachium. Dla mnie już za późno, ale wiem jak wiele osób mogłoby korzystać z tej zgromadzonej wiedzy w przyszłości. Mam nadzieję, że doprowadzisz ten projekt do końca. Taka strona miałaby swoje własne forum, łatwiej byłoby do niej dotrzeć.

Tak na czuja, myślę, że pan doktor nie zakwestionowałby forumowej wiedzy; myślę, że on tak mówi, bo po prostu uważa nasze wysiłki za niepotrzebne. Nie pojmuję tego.
__________
Mamrot, nasz mocznik i kreatynina w ostatnich badaniach też koszmarnie wysokie. Teraz już nie będę sprawdzać, bo i tak nic nie poradzę.

Ja też trzymam kciuki za wszystkie Wasze cukrowe kotki.
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Śro mar 06, 2013 22:45 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Oczywiście, że pan vet miał na myśli tą stronę i tą wiedzę. Dla mnóstwa wetów na przykład rekomendowana tutaj dieta to właśnie stek bzdur. Moje własne doświadczenia: kot cukrzycowy nie może jeść węglowodanów? To herezje jakieś. Inne rzeczy zasłyszane: insuliny nie podaje się poniżej 200-tu; jeszcze lepsze: kot to nie człowiek i z cukrzycą niekontrolowaną może trochę pożyć (i tu następują przykłady, że oni nawet znają 14-letniego kota z cukrzycą od lat i bez insuliny), i co się stanie, jak kot będzie kilka tygodni bez insuliny. Tylko kilka przykładów. Najprzykrzejsze jest to, że to o czym tutaj na tym forum jest mowa to nie wiedza tajemna, niesprawdzona, niszowa, pionierska - czy jak to nazwać. Ogólne założenia to wiedza dostępna. Jest mnóstwo przynajmniej anglojęzycznych (bo do takich mam dostęp) stron, forów i wetów, którzy propagują mniej więcej to samo - w ogólnym zarysie.

Ech. Mogę sobie wyobrazić, Małgorzato, jak bardzo jesteś rozczarowana. No i współczuć znajomej nieprzyjemnego doświadczenia. Oby nie poddała się z cukrzycą.
(wersja najbardziej pozytywna: pan wet ciebie polubił i się starał, a znajoma mu się nie spodobała. Albo może miał wyjątkowo zły dzień).

sheridan

 
Posty: 1036
Od: Śro wrz 02, 2009 12:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro mar 06, 2013 23:39 Re: Wątek cukrzycowy VIII

sheridan, teraz jak sobie patrzę wstecz, to oczywiście przypominam sobie fragmenty rozmów, w których ewidentnie pan doktor miał inne zdanie, ale chyba machał ręką na moje herezje. Na przykład sprawa karmy - przecież nie szkodzi, że w karmie dużo węglowodanów, bo to włókna, które nie ulegają strawieniu. A że cukier strzela do góry po tych karmach? Najlepiej wyrzucić glukometr.
O tym, że koty doskonale radzą sobie z hiperglikemią też słyszałam od kilku lekarzy.

Wkurza mnie też, że ignorowano stan serca Tofcia. Wiosną ubiegłego roku miał echo, wyszła kardiomiopatia, ale kardiolog nie zalecił żadnych leków, a jedynie powtórzenie echa za 6 m-cy. Profesor wyniki echa olał zupełnie, wręcz powiedział, że to go nie interesuje. W międzyczasie konsultowałam wyniki badań robionych tutaj z pewnym wetem z Niemiec - przysłał mi alarmujący mail, że natychmiast należy zacząć leczyć serce. No to do kolejnego kardiologa tutaj - wreszcie jakiś lek. Ech, już nawet nie chce mi się o tym wszystkim myśleć.

Żeby znaleźć coś pozytywnego w tych naszych peregrynacjach, wspomnę tylko, że poznałam bardzo miłą i ciepłą panią kardiolog. Ona robiła ostatnie echo i ordynowała leki nasercowe. Cierpliwa, życzliwa, spokojna, doświadczona. Bardzo się zdziwiła kiedy zobaczyła nasz dzienniczek. Na to ja się zdziwiłam, że ona się dziwi i spytałam czy nie ma pacjentów z dzienniczkami. Powiedziała, że ma, ale "z takimi to nie". :-) Forumowa szkoła. :-)
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Czw mar 07, 2013 0:07 Re: Wątek cukrzycowy VIII

witam nowe wyniki macka sa lepsze troszke tak mi sie wydaje jak widac popoludniowe PRE ostatnio to HI wina pewnie tego ze podjada kwiaty np dracene ketony 0 jesli nic sie nie zmieni to po niedzieli na 1,25 wejde :kotek:

piotr2422

 
Posty: 170
Od: Śro sty 02, 2013 1:33
Lokalizacja: szczecin

Post » Czw mar 07, 2013 9:24 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Poprosze pilnie o podpowiedź.

Jedziemy jutro z Dusią do z Poznania do Warszawy do dr Niziołka na kosultacje w sprawie astmy.

Wizyta przed 13, wychodzimy z domu przed 8 rano. Powiedziano mi, że kot ma być na czczo, tzn, że można jej podać coś do jedzenie przed 6 rano i potem nic.

Czy w takiej sytuacji podawać rano insuline?

Dusia dzisiaj na czczo o 7 miała PRE 450. :(

( Czy to normalne, że u kota w miejscu podania insuliny po kilku godzinach jest taka gulka jak ziarenko kaszy i strup?)

kotastrofa

 
Posty: 95
Od: Pon sty 10, 2011 16:57

Post » Czw mar 07, 2013 10:02 Re: Wątek cukrzycowy VIII

kotastrofa pisze:Poprosze pilnie o podpowiedź.

Jedziemy jutro z Dusią do z Poznania do Warszawy do dr Niziołka na kosultacje w sprawie astmy.

Wizyta przed 13, wychodzimy z domu przed 8 rano. Powiedziano mi, że kot ma być na czczo, tzn, że można jej podać coś do jedzenie przed 6 rano i potem nic.

Czy w takiej sytuacji podawać rano insuline?

Dusia dzisiaj na czczo o 7 miała PRE 450. :(

( Czy to normalne, że u kota w miejscu podania insuliny po kilku godzinach jest taka gulka jak ziarenko kaszy i strup?)

uważam, że powinna być normalna procedura tylko wczesniejsza godzina pomiaru PRE o 5.30 + insulina + karma ( nakarm 1/2 dawki 12 godzinnej)

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw mar 07, 2013 12:11 Re: Wątek cukrzycowy VIII

piotr2422 pisze:witam nowe wyniki macka sa lepsze troszke tak mi sie wydaje jak widac popoludniowe PRE ostatnio to HI wina pewnie tego ze podjada kwiaty np dracene ketony 0 jesli nic sie nie zmieni to po niedzieli na 1,25 wejde :kotek:


Dracena jest toksyczna i szkodliwa dla kotów. Może powodować zatrucie. Sprawdź pełną listę roślin toksycznych dla kotów.

http://www.vetpol.org.pl/www_old/ZW2009 ... 0%2003.pdf
Obrazek

Małgorzata i Toffee

 
Posty: 525
Od: Śro kwi 25, 2012 21:58

Post » Czw mar 07, 2013 12:36 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Małgorzata i Toffee pisze:
piotr2422 pisze:witam nowe wyniki macka sa lepsze troszke tak mi sie wydaje jak widac popoludniowe PRE ostatnio to HI wina pewnie tego ze podjada kwiaty np dracene ketony 0 jesli nic sie nie zmieni to po niedzieli na 1,25 wejde :kotek:


Dracena jest toksyczna i szkodliwa dla kotów. Może powodować zatrucie. Sprawdź pełną listę roślin toksycznych dla kotów.

http://www.vetpol.org.pl/www_old/ZW2009 ... 0%2003.pdf

szczerze? to mi ręce opadły jak przczytałam post Piotra. stwierdzenie o podjadaniu... kwiatów. k.mać.

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw mar 07, 2013 12:49 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Mamrot pisze:
Małgorzata i Toffee pisze:
piotr2422 pisze:witam nowe wyniki macka sa lepsze troszke tak mi sie wydaje jak widac popoludniowe PRE ostatnio to HI wina pewnie tego ze podjada kwiaty np dracene ketony 0 jesli nic sie nie zmieni to po niedzieli na 1,25 wejde :kotek:


Dracena jest toksyczna i szkodliwa dla kotów. Może powodować zatrucie. Sprawdź pełną listę roślin toksycznych dla kotów.

http://www.vetpol.org.pl/www_old/ZW2009 ... 0%2003.pdf


Dracena za drzwi!!! Natychmiast.

Molesław

 
Posty: 235
Od: Pon lut 11, 2013 14:28
Lokalizacja: Ostrołęka

Post » Czw mar 07, 2013 13:29 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Pilne!!!!

Dusia dziś Pre 450 a teraz +6 ma 100.

Czy to hipoglikemia??? Robić cos? Podac cos? Mąż za 1/2h musi wyjść z domu i kot zostanie sam, ja w pracy.

Błagam o szybką odpowiedź...
Kobieta i kot to szczytowe osiągnięcia dzieła ewolucji. ;)

kotastrofa

 
Posty: 95
Od: Pon sty 10, 2011 16:57

Post » Czw mar 07, 2013 13:34 Re: Wątek cukrzycowy VIII

[quote="kotastrofa"]Pilne!!!!

Dusia dziś Pre 450 a teraz +6 ma 100.

Czy to hipoglikemia??? Robić cos? Podac cos? Mąż za 1/2h musi wyjść z domu i kot zostanie sam, ja w pracy.

Błagam o szybką odpowiedź...[/quote
JESLI SIE BOISZ TO DAJ JEŚĆ
NIE PANIKOWAĆ
NIE MAMCZASU NA KOPANIE I ANALIZY, CZY ROBIŁAS KIEDYS POMIRY POMIĘDZY PRE?
MOŻETO JEST WŁAŚŃIE NADIR
ILE DOSTAŁA INSULINY?

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw mar 07, 2013 13:39 Re: Wątek cukrzycowy VIII

kotastrofa pisze:Pilne!!!!

Dusia dziś Pre 450 a teraz +6 ma 100.

Czy to hipoglikemia??? Robić cos? Podac cos? Mąż za 1/2h musi wyjść z domu i kot zostanie sam, ja w pracy.

Błagam o szybką odpowiedź...

spokojnie proszę. 100to jest ładny, miły itp wynik. po 6ciu godzinach od podania insuliny nie jest to tragedia. raczej nie należy sie spodziewać dalszego SPADKU .jak karmicie? czy Dusia dostaje jeść na maksymalnie plus 5godzin od insuliny?
czy robiłas juz kiedyś pomiary na + 7? na tej samej dawce insuliny i karmy?.
nie masz z czym porównać?
poziom 100 nie jest zagrożeniem zycia. spokojnie

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

Post » Czw mar 07, 2013 13:40 Re: Wątek cukrzycowy VIII

Hej to trzeci dzień podawania insuliny. Do tej pory najniżej było na +4 ok 140.
Dziś na +6 jest ta 100.

Podaję tak na oko 0,75 j. Właśnie mąż zmusił kota do jedzenia.

Mąz musi wyjść z domu więc musiałabym wiedzieć czy rzucać wszystko i wracać z pracy do kota.
Kobieta i kot to szczytowe osiągnięcia dzieła ewolucji. ;)

kotastrofa

 
Posty: 95
Od: Pon sty 10, 2011 16:57

Post » Czw mar 07, 2013 13:42 Re: Wątek cukrzycowy VIII

kotastrofa pisze:Hej to trzeci dzień podawania insuliny. Do tej pory najniżej było na +4 ok 140.
Dziś na +6 jest ta 100.

Podaję tak na oko 0,75 j. Właśnie mąż zmusił kota do jedzenia.

Mąz musi wyjść z domu więc musiałabym wiedzieć czy rzucać wszystko i wracać z pracy do kota.

ale w czym tu problem?
na + 4 - 140 to na + 6 - 100 to logiczne
nie karmić na siłe!po co?
jeśli jadła dziś tak jak zwykle, jesli dostała tyle samo insuliny co wczoraj i przedwczoraj to niema co panikować, widzę bycmoże potrzebę małejkorekty ilości podawanej ins. na 0,5 jednostki. kiedy możecie zrobić pełna krzywą?

Mamrot

 
Posty: 2549
Od: Pon wrz 21, 2009 12:38

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości