Koty z oś. B, TYCHY 54 wysterylizowane!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 01, 2013 12:20 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Tak zrobię :)
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon mar 04, 2013 11:04 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Burasia do adopcji nadal siedzi, nie ma telefonów, a jeszcze mała sobie szwy powylizywała i jest rana, dzisiaj jedziemy z nią do weta, żeby to obejrzał.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon mar 04, 2013 11:08 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Oh biedna burasia :(
Jest taka śliczna, jak to możliwe, że nikt jej nie chce :(

Trzymam mocno kciuki za kicię! :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto mar 05, 2013 7:37 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Burasia już po wizycie, rana się goi, tylko trochę sobie supełek wyciągnęła, który i tak ma odpaść, więc wszystko OK.

Ma już wyrobioną książeczkę i jest gotowa do adopcji. Jest świetna, biorę ją za kark, żeby włożyć do transporterka, kot wisi w powietrzu i ... mruczy :)

Jest szansa na domek dla niej w piątek, trzymać kciuki :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro mar 06, 2013 7:39 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Dzisiaj jest sterylizowana chora kotka z ul. Baziowej, już jest w dobrym stanie. Będzie miała wcześniej zrobione badanie krwi, bo stan zębów może wskazywać na nerki lub inne schorzenia. Będzie mieć też usunięte zęby - wszystkie oprócz dwóch kłów.

Wczoraj udało się złapać i wysterylizować jej córkę. Kotka już jest na DT.

Zdjęć matki wczoraj nie zdążyłam obrobić - wróciłam dopiero o 20.00, dzisiaj to zrobię wieczorem. Ok 13.00 zadzwonię dzisiaj do lecznicy zapytać jakie są wyniki badań i jak kotka się miewa.

Wczoraj też udało się zabrać do weta kocurka od p. Wandy z ul. Edukacji. To ta starsza, 83 letnia pani. Kocurek zgodnie z podejrzeniem okazał się być wykastrowany, jest udomowiony, na pewno kiedyś miał dom. Nie wiem czy komuś uciekł, czy ktoś go wyrzucił, ale na pewno jest już rok bezdomny. Pani Wanda bierze go coraz częsciej do domu.
Kocurek miał wczoraj wyrobioną książeczkę, został odpchlony i ma antybiotyk na 10 dni - Unidox. Jest trochę przeziębiony, pewnie to jeszcze pozostałość po zimie, którą spędził na dworze. Prawdopobnie przeziębienie spowodowało u niego zmiany/przerosty serca - jeżeli się one nie będą pogłębiać, to nic mu na razie nie grozi.
Kocurek jest do adopcji.

Te zdjecia zrobiłam 2 tygodnie temu:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro mar 06, 2013 11:19 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

kaja555 pisze:
Jest szansa na domek dla niej w piątek, trzymać kciuki :ok:

O, to trzymamy :ok:

kaja555 pisze: Ok 13.00 zadzwonię dzisiaj do lecznicy zapytać jakie są wyniki badań i jak kotka się miewa.

To czekamy na wieści...

Panie, które dokarmiały kotkę i jej córkę zastanawiają się, czy bardziej ich nie udomowić... Wymyśliły, że po sterylkach nie wypuściłyby ich od razu na dwór, tylko wzięły do domu i przyzwyczaiły, że mogą u nich siedzieć. Kotki są zaprzyjaźnione z ich kotką - rezydentką, z którą spotykały się na parapecie (to parter i były na parapecie dokarmiane), podobno rezydentka teraz jest smutna i szuka srebrnej. W takim wypadku kotki miałyby w zasadzie dom i to wspólny, choć raczej wychodzący. Będzie jednak problem, jeśli srebrna będzie wymagać większej opieki weterynaryjnej, takiej opieki wymaga rezydentka i pań na drugą chorą kotkę już nie stać. Dlatego chcę im przekazać, co powiedzą weci, żeby mogły podjąć racjonalną decyzję, czy kotki zostają u nich, czy jednak szukamy im domu.
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro mar 06, 2013 11:25 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Agulas74 pisze:
kaja555 pisze:
Jest szansa na domek dla niej w piątek, trzymać kciuki :ok:

O, to trzymamy :ok:

kaja555 pisze: Ok 13.00 zadzwonię dzisiaj do lecznicy zapytać jakie są wyniki badań i jak kotka się miewa.

To czekamy na wieści...

Panie, które dokarmiały kotkę i jej córkę zastanawiają się, czy bardziej ich nie udomowić... Wymyśliły, że po sterylkach nie wypuściłyby ich od razu na dwór, tylko wzięły do domu i przyzwyczaiły, że mogą u nich siedzieć. Kotki są zaprzyjaźnione z ich kotką - rezydentką, z którą spotykały się na parapecie (to parter i były na parapecie dokarmiane), podobno rezydentka teraz jest smutna i szuka srebrnej. W takim wypadku kotki miałyby w zasadzie dom i to wspólny, choć raczej wychodzący. Będzie jednak problem, jeśli srebrna będzie wymagać większej opieki weterynaryjnej, takiej opieki wymaga rezydentka i pań na drugą chorą kotkę już nie stać. Dlatego chcę im przekazać, co powiedzą weci, żeby mogły podjąć racjonalną decyzję, czy kotki zostają u nich, czy jednak szukamy im domu.


W takim razie - kciuki i czekamy! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro mar 06, 2013 13:41 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Mam dobre wieści :)

Srebrna mama już po sterylce, wszystko jest ok, zęby też wyrwane :mrgreen:

Wyniki badań krwi wyszły wszystkie dobrze, jest w dobrej formie. Stan zębów mógł powstać z osadzania się kamienia nazębnego, braku witamin itp. Ciężko powiedzieć, ile moze mieć lat, myślę, że 4 lata. Wet nie potrafi określić, bo przeważnie robi to po stanie uzębienia.

Mama i córka byłyby do odebrania w przyszły piątek - 15 marca. Przed wypuszczeniem zawsze jedziemy do weta pokazać brzuchy na krótką wizytę. Fajnie, jakby mogły wchodzić do domu karmicielki, myślę, że to by je uchroniło przed przeziębieniami, bo noce są często chłodne. :ok: A zawsze można im szukać domu póżniej :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro mar 06, 2013 13:50 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Ogromnie się cieszę, że wbrew obawom jest w dobrej formie. W takim razie jadę odebrać ją z lecznicy do DT.

Trzymam kciuki za piątkową przeprowadzkę burej kotki :ok: Ona rzeczywiście jest bardzo przyjaźnie nastawiona do człowieka, wystarczy rękę wyciągnąć, a już pcha łebek do głaskania.

Zapraszam również na bazarki:
viewtopic.php?f=20&t=151385
viewtopic.php?f=20&p=9679002#p9679002

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro mar 06, 2013 14:42 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Oo to super wieści :1luvu:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro mar 06, 2013 16:41 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Matka już w DT, jeszcze lekko nie trzymająca pionu ;)

Obrazek

I wczoraj sterylizowana córka:

Obrazek

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Śro mar 06, 2013 17:57 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Fajnie :)

One są bardzo zżyte, może udałoby się je umieścić blisko siebie...
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw mar 07, 2013 7:55 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 33 wysterylizowane! cz. 2

Same fajne wieści :mrgreen:

Domek od burej wczoraj wieczorem dzwonił, żeby potwierdzić, że jest zdecydowany i jutro przyjedzie :ok:

Poza tym, na FB ktoś pyta o tego oswojonego kastrowanego kocurka. Ja tylko zapomniałam sprawdzić, czy on nie ma chipa, ale i tak myślę, że po takim czasie trzeba mu szukać domu. Jeżeli byłby chip, to poszukamy starych właścicieli i sprawdzimy czy jeszcze go chcą. Jeżeli nie ma, to sprawa jest jasna. Ogłoszeń żadnych nie ma w Internecie.

i dziękuję bardzo za bazarki! :1luvu:


viewtopic.php?f=20&t=151385
viewtopic.php?f=20&p=9679002#p9679002


Więcej zdjęć szarej mamy - są pod koniec:

https://plus.google.com/photos/11289543 ... 1198160273
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Czw mar 07, 2013 10:26 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 34 wysterylizowane! cz. 2

Jeszcze jeden bazarek :arrow: viewtopic.php?f=20&t=151403
Zapraszam i będę wdzięczna również za podnoszenie.

Czy odwóz burej do DS w takim razie aktualny?

Za dom dla kocura! :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw mar 07, 2013 10:30 Re: Koty z ul. Batorego, TYCHY 34 wysterylizowane! cz. 2

:ok: :ok:
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 86 gości