Sami i ja. Złe wieści.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 05, 2013 13:27 Re: Jeszcze nie mam kota

Szalony Kot pisze:Ja tam polecam drewniany ;)

A co do jedzenia - mokre bez zboża (i tanie!), to np. Miamor w galaretce (nie w sosie), Animonda Carny, Bozita :)

A czemu nie w sosie?

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Wto mar 05, 2013 13:57 Re: Jeszcze nie mam kota

Arian pisze:Mam nadzieję, że mój sklep będzie miał właśnie takie surowe ścinki, a nie mix wszystkiego, co im z wędlin nie zeszło.

Tylko BARDZO uważaj czy w tych surowych ścinkach nie będzie chociaż minimalnej ilości wieprzowiny!
Wieprzowina w Polsce nie jest badana pod kątem choroby Aujeszkiego, która dla kotów jest śmiertelna, a na ludzi nie ma wpływu.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_Aujeszkiego

Ja bym jednak nie ryzykowała ze ścinkami, chyba że z bardzo zaufanego sklepu mięsnego.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 05, 2013 14:25 Re: Jeszcze nie mam kota

lenka* pisze:
Szalony Kot pisze:Ja tam polecam drewniany ;)

A co do jedzenia - mokre bez zboża (i tanie!), to np. Miamor w galaretce (nie w sosie), Animonda Carny, Bozita :)

A czemu nie w sosie?

Składy galaretek:
- Miamor Feine Filets w galarecie
Kurczak i tuńczyk: 50% kurczaka, 50% tuńczyka
Tuńczyk i raki: 90% tuńczyka, 10% mięsa z raków
Tuńczyk i kalmary: 90% tuńczyka, 10% kalmar
Tuńczyk i warzywa: 90% tuńczyka, 10% warzyw

- Ragout Royale w galarecie
z kurczakiem: mięso i mięsne produkty uboczne (20% kurczaka), minerały.
z indykiem: mięso i mięsne produkty uboczne (20% indyka), minerały.
z łososiem: mięso i mięsne produkty uboczne, ryba i rybne produkty uboczne (10% łososia), minerały.
z królikiem: mięso i mięsne produkty uboczne (20% królika), minerały.

- Ragout Royale w sosie
z tuńczykiem i kurczakiem: mięso i mięsne produkty uboczne (20% kurczaka), ryba i rybne produkty uboczne (20% tuńczyka), zboża, minerały.
z kaczką i drobiem: mięso i mięsne produkty uboczne (40% drobiu, w tym 20% kaczki), zboża, minerały.
z indykiem i dziczyzną: mięso i mięsne produkty uboczne (20% indyka, 20% dziczyzny), zboża, minerały.


Nie wiem, czemu tak jest, ale widać różnicę, nie? ;)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto mar 05, 2013 15:24 Re: Jeszcze nie mam kota

Wydawało mi sie trochę że te w sosie mają więcej mięsa to będą lepsze,a przegapiłam to zboże.:oops:

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58

Post » Wto mar 05, 2013 15:33 Re: Jeszcze nie mam kota

I jedne, i drugie mają 8% mięsa w swoim składzie, ale w jednym reszta to woda, a w drugim woda i zboże.

I w reszcie też są różnice.
- Miamor Mild
Kurczak i pstrąg: 80% kurczaka i 20% pstrąga
Kurczak i łosoś: 80% kurczaka i 20% łososia
Kurczak i ryż: 85% kurczaka i 15% ryżu
Kurczak i warzywa: 90% kurczaka i 10% warzyw
Kurczak i szynka: 85% kurczaka i 15% szynki
Kitten: z drobiem: drób i ryż bez soi
Kitten: z wołowiną: wołowina i ryż bez soi

- Feine Filets Naturelle
Kurczak: 63% mięsa kurczaka, ryż.
Kurczak i szynka: 59% mięsa z kurczaka, 4% szynki, ryż.
Kurczak i dynia: 59% mięsa z kurczaka, 4% dyni, ryż.
Tuńczyk bonito: 63% tuńczyka bonito, ryż.
Tuńczyk i mięso kraba: 56% tuńczyka, 6% mięsa kraba, ryż.


A w Vital Balance nie tylko zboże, ale też "produkty pochodzenia roślinnego".

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto mar 05, 2013 15:46 Re: Jeszcze nie mam kota

Tylko 8 % 8O ,a tak to ładnie napiszą, szkoda.

lenka*

Avatar użytkownika
 
Posty: 1038
Od: Wto lip 31, 2012 17:58


Post » Wto mar 05, 2013 16:27 Re: Jeszcze nie mam kota

Uwaga! - Miamor Feine Filets w galarecie TRZEBA SUPLEMENTOWAĆ! Tak jak i cosmę, schesira, applawsa...
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 05, 2013 16:32 Re: Jeszcze nie mam kota

wistra pisze:Uwaga! - Miamor Feine Filets w galarecie TRZEBA SUPLEMENTOWAĆ! Tak jak i cosmę, schesira, applawsa...

Cenne, ale uspokoję - ja i tak Miamora daję jako przysmak, dla mnie trochę za drogie ;) raczej na Animondzie i Bozicie zazwyczaj jestem, no i TotW.
Ten Miamor nie ma tauryny chyba, więc faktycznie info cenne.

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto mar 05, 2013 16:36 Re: Jeszcze nie mam kota

Nie no, raz na smak to wiadomo, ze bez suplementów. Bo to karma uzupełniająca.
Ale jakby była być podstawą diety, to koniecznie jakies witaminy.

U nas zamiast cosmy wlazło thrive complete. drogie jak pieron, juz nie tak chętnie jedzone jak cosma, ale już coś ma oprócz mięsa
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 05, 2013 18:00 Re: Jeszcze nie mam kota

Jestem ciekawa, jaki kotek tu trafi... :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto mar 05, 2013 18:10 Re: Jeszcze nie mam kota

Ja myślę, że z mokrym jedzeniem to może jeszcze nie bawić się w szczegóły, bo zawalimy dziewczynę informacjami tak, że koniec świata. I nam oszaleje (niekoniecznie ze szczęścia :lol: )

Niech ten kot przyjedzie, ochłonie, dziewczyna go ogarnie, nauczy się go (i vice versa ;) ), i wtedy po kolei będzie się uczyć. Nawet, gdyby parę dni dostał coś niekoniecznie nadzwyczajnego (w sensie 300% mięsa w mięsie) - nic się przecież nie stanie ;) Między Bogiem, a prawdą, każdy z nas pewnie dał kotu coś "niekoniecznego", bo nie wiedział, więc z luzem :)
A sprawa: sos, czy galaretka - to kwestia indywidualna - jednym kotom bardziej pasuje jedno, innym - drugie. To też trzeba wziąć pod uwagę.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto mar 05, 2013 22:44 Re: Jeszcze nie mam kota

I tak kot zdecyduje, co bedzie jadł. U mnie Miamory to sama sobie mogę zjeść :evil:
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15208
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto mar 05, 2013 23:50 Re: Jeszcze nie mam kota

Mam nadzieję, że kicia będzie u mnie już jutro :D

Zobaczymy, co będzie jadła, pewnie to, co będzie lubić :) Dziękuję Wam bardzo za wszystkie rady - nie przerażają mnie, nie jest mnie łatwo przestraszyć ;) Sama jestem wegetarianką, mam wielu znajomych wegan, stąd mam nawyk sprawdzania składów na wszystkim, co kupuję i kici nie grozi jedzenie tajemniczych substancji zawierających 4% "mięsa i produktów mięsnych".

Powiedzcie mi, proszę, czy kot po twarogu ma podobną srakę jak po mleku, czy twaróg bezpieczny? Wiem, że lubią i będzie niefajnie, jak sama będę wpieprzać, a z kicią się nie podzielę...
I jajka, przeczytałam, że na miękko i się zdziwiłam, bo w naturze nikt przecież kotu nie ugotuje, surowe je?

Arian

 
Posty: 243
Od: Śro lut 27, 2013 15:48
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto mar 05, 2013 23:59 Re: Jeszcze nie mam kota

Arian pisze:Powiedzcie mi, proszę, czy kot po twarogu ma podobną srakę jak po mleku, czy twaróg bezpieczny? Wiem, że lubią i będzie niefajnie, jak sama będę wpieprzać, a z kicią się nie podzielę...
I jajka, przeczytałam, że na miękko i się zdziwiłam, bo w naturze nikt przecież kotu nie ugotuje, surowe je?

jajka: surowe żółtko, a białko TYLKO gotowane, bo surowe szkodzi (nie pamiętam w jaki sposób). oczywiście gotowane żółtko też można ;) ale w surowym chyba więcej witamin, bo niewygotowane? no i koty lubią bardziej surowe żółtko

twaróg nie powinien zaszkodzić, jogurt naturalny bez cukru też nie, ale to sobie sprawdzisz, bo każdy kot inaczej może zareagować
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości