Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Hihihi, a jednak będzie: "Femka pisze..." :ryk:

Femka pisze:Felutek jest z gatunku samobójców. Najbardziej albowiem kocha Burka, który na niego burczy. Ponadto kociak, gdy leży na kanapie, a Debi dojdzie do niego, wstaje na tylne łapki i przednimi obejmuje głowę suki. Teraz już się uodporniłam, ale kilka pierwszych razów spowodowało, że natychmiast miałam oczy w wilgotnym miejscu.
Zabawa się kończy, gdy Debi chlasta Felutka jęzorem i ten odpada bezwładnie z powrotem na kanapę

O matko kochana, przecież napisałam, że będą foty. Postaram się jeszcze przed następnym banem

Jak sobie wyobraziłam to się zrobilam taka miętka i załzawiona :1luvu:

Femka pisze:
evanka pisze:
skaskaNH pisze:Ja tam niebieskiego nie odpięłam, bo zdania na temat moderacji a76 nie zmieniłam.

kilka razy za to samo karac nie można
chyba?

masz na myśli miau, czy w ogóle?

pierwsza linijka odnosi sie do w ogóle
a druga do miau
raczej :roll:

Femka pisze:Chyba nie wspominałam, że tymczasowy Felutek przestał być tymczasowy

Wiedziałam że tak będzie! :smokin:

Niestety, dzisiaj fotek nie będzie, bo za późno wróciłam do domu, a ja mam światło takie, że foty nie zrobię. Poza tym dzisiaj Debi zdecydowanie gorzej się czuje i cały czas sobie leży.

Bardzo się o nią boję i jest mi jej strasznie żal. To cholerstwo podobno fatalnie się leczy. W dodatku okazało się, że odrobaczanie w grudniu nic nie dało, bo ciągle miała glisty i teraz jest w trakcie kolejnego ubijania życia wewnętrznego.

Jak pomyślę, że adoptowałam zdrową sukę, to mam ochotę pojechać do DT i zastrzelić pańcię. Nawet nie próbuję myśleć, w jakim stanie są pozostałe tam zwierzaki, dużo zwierzaków. To właśnie taki modelowy dom tymczasowy ze stadem (dosłownie :idea:

) psów i kotów. A żeby było całkiem dramatycznie, to zwierzaki zwożone są także przez wolontariuszki jakiejś fundacji. Niestety, nie dowiedziałam się, jakiej. I to lepiej dla tej fundacji.

Stara oczywistosc-duzo zwierzaków pogarsza jakosc opieki nad nimi :roll:

Wiem ,ze raz na iles tam pojawi sie wyjatek- ale w wiekszosci przypadkow tak jest

Szkoda zwierząt

Biedulka Debi

Może trzeba ostrzec przed tym dt.
Oświadczam uroczyście, że banerek z Twoimi zgrabnymi nogami już mnie drażni :mrgreen:

i odpinam go.

To jak to wlasciwie z tymi nogami jest:) lepsze,czy gorsze niz w banerku :wink:

moje nogi są pięknie wymodelowane i długie :roll:

Marcelibu kłamała :lol:

ewan pisze:Biedulka Debi Może trzeba ostrzec przed tym dt.
Oświadczam uroczyście, że banerek z Twoimi zgrabnymi nogami już mnie drażni i odpinam go.

i słusznie, na razie nigdzie się nie wybieram, chyba, że administracja będzie innego zdania :mrgreen:

Femka pisze:moje nogi są pięknie wymodelowane i długie Marcelibu kłamała

Marcelibu kłamczuszka :lol:

Femka pisze:moje nogi są pięknie wymodelowane i długie Marcelibu kłamała

Podrzuć fotkę przy okazji - będzie w razie czego na banerek :twisted:

jaaana pisze:
Femka pisze:moje nogi są pięknie wymodelowane i długie Marcelibu kłamała

Podrzuć fotkę przy okazji - będzie w razie czego na banerek

a ja polubilam banerek, i sie do niego przywiazalam przez ten miesiac

zmienie, jak ktos zrobi jakis fajny, nowy :lol:

Teraz to chyba w stylu-"Nadzieja umiera ostatnia" lub "Wiosna idzie-czas na zmiany" :roll:

anulka111 pisze:Teraz to chyba w stylu-"Nadzieja umiera ostatnia" lub "Wiosna idzie-czas na zmiany"

Zima, zima i zmian ni ma.

Adoptowałam sukę prawie :) ON: Debi

Kto przegląda forum