Szczytno. Pomagamy kotom ze schroniska. Dołącz do nas.

Ważne!!!!!
Słuchajcie na FB jest OSTRZEŻENIE, chodzi o DOM W KRAKOWIE cyt."Wszystkich zaprzyjaźnionych lecznic – niech powieszą ten tekst w poczekalni. Jeśli zadzwoni do was „cudowna pani Ela”, bibliotekarka z Krakowa, Wy też dacie się nabrać i wyślecie psa do piekła:"
proszę kto ma FB przeczytajcie to, nikt nigdy nie może wydać tam psa.....
O tej bibliotekarce czytałam już dawno. Jak nie byłam nawet jeszcze zarejestrowana na dogomanii.

Uwaga! Odnalazłam wątek psa którego uspiła po 36-ściu godzinach od adopcji.
http://www.dogomania.pl/forum/thread...zin-po-adopcji!!!

Kacperek [*] 02.12.2016 r.

Ta kobieta nadal działa....? Ta jakaś psychiczna kobieta. Ona już kilka lat temu brała psy i zaraz usypiała

Ten wątek się nie otwiera

No nie otwiera się

Jedyne wiadomości jakie znalazłam w tej sprawie pochodzą z 2010 roku.

Plan na dziś został w 100% zrealizowany, dzięki pomocy wolontariuszek :1luvu:

Towarzystwo odrobaczone, odpchlone, wszystko virkonem wyszorowane, posłania i poduchy (za które raz jeszcze dziękuję) wymienione.
Ogromnie jestem wdzięczna dziewczynom wolontariuszkom za dzisiejszą pomoc. Pół dnia nam to zajęło, ale było warto

No zobaczcie sami: http://tinyurl.com/d2qrhc6

dzielne dziewczyny!

Koty były zaskoczone? Chyba trochę im lepiej teraz, czy to tak z zewnątrz wygląda? :?:

Hej. Czy ktoś z Was ma jakieś info o Maciusiu? Ostatnio rzadko jestem na miau i może mi coś umknęło. Wstyd mi przed Panią Maciusiową (karmicielką), bo za każdym razem jak pyta, to ją czymś zbywam. Jeżeli coś wiecie, dajcie znać. Pozdrawiam

alab108 pisze:Koty były zaskoczone?

Zaskoczone? Raczej obrażone za poranne odrobaczanie

alab108 pisze:Chyba trochę im lepiej teraz, czy to tak z zewnątrz wygląda?

W sensie?

Super robota :1luvu:

Nowa_Sztno pisze:
alab108 pisze:Koty były zaskoczone?

Zaskoczone? Raczej obrażone za poranne odrobaczanie

alab108 pisze:Chyba trochę im lepiej teraz, czy to tak z zewnątrz wygląda?

W sensie?

No po prostu, dawałaś im uodparniacze i żarełko lepsze dostawały i trochę interesują się zabawką, i porządki i wymiana kocyków. No przecież lepiej im :ok:

Alu, różnie to z nimi jest. Niektóre z ich, trzy konkretnie, mają choroby przewlekłe i potrzebują po prostu ciepłych domów, miłości i dobrej, odpowiedniej karmy. Są to:
Kizia Mizia - cierpiąca na nawracające biegunki
Arek - z plazmocytarnym zapaleniem dziąseł
Puma - alergik z przewlekłym zapaleniem zatok

Jest też Lordzik, który po ostatnim leczeniu wygląda znacznie lepiej i lepiej się czuje. I nawet zaczyna się bawić. Ale nigdy nie będzie w super formie, zawsze będzie miał to jedno oczko (uratowane całe szczęście) inne.

Wszystkie one raz wyglądają lepiej, raz gorzej, bez względu na pogodę i żarełko.

Ogólnie, to chyba te wzmacniacze jednak im pomogły przetrwać zimę, podobnie jak styropianowe budki (prezent od Hani).
Poza tym, jak chorują, to wożę je od razu do weta, szybkie zastrzyki i leki stawiają je na nogi.
Ważne jest też to, że nowe koty, które dochodzą, nie są wpuszczane na dużą kociarnię, nie łapią więc wirusów.
Niemniej jednak, nie mogę się doczekać wiosny, aż będą futra w słońcu wygrzewać i bawić się na dworze

Wszyscy czekamy niecierpliwie na wiosnę i ciepełko, a zwierzaki to już w szczególności :ok:

Dobrze, że o nie dbasz :1luvu:

byle do wiosny! już chyba wszyscy są zmęczeni tą zimą :roll:

Nowa_Sztno pisze:Plan na dziś został w 100% zrealizowany, dzięki pomocy wolontariuszek
Towarzystwo odrobaczone, odpchlone, wszystko virkonem wyszorowane, posłania i poduchy (za które raz jeszcze dziękuję) wymienione.
Ogromnie jestem wdzięczna dziewczynom wolontariuszkom za dzisiejszą pomoc. Pół dnia nam to zajęło, ale było warto
No zobaczcie sami: http://tinyurl.com/d2qrhc6

No widziałam :mrgreen:

Brawo dziewczyny :ok:

Szczytno. Pomagamy kotom ze schroniska. Dołącz do nas.

Kto przegląda forum