Blue pisze:Byłam wczoraj w odwiedzinach u Zary.
Nie spodziewałam się że będzie w aż tak dobrej formie
Ogromnie się z tego cieszę ! Wreszcie kicia odżyła, szczególnie że tyle już przeszła.


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Blue pisze:Byłam wczoraj w odwiedzinach u Zary.
Nie spodziewałam się że będzie w aż tak dobrej formie
Blue pisze:Zara jest szczęśliwym, zdrowym kotem (trochę się wcześniej bałam że jakieś echa tego wypadku zostaną), jako jedyny ślad pozostała jej niesprawna łapka, która jest rehabilitowana przez specjalistę dwa razy w tygodniu a w domu dwa razy dziennie.
Jeśli tylko jest cień szansy że odzyska sprawność - to jest robione wszystko by tak się stało, więcej nie można.
Mimo tej łapeczki Zara radzi sobie doskonale, wskakuje na stół, biega, bawi się.
I jest bardzo, bardzo kochana
W lepsze ręce nie mogła trafić
Blue pisze:Tak - zostanie u niej
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 51 gości