
Walenty trafił do schroniska bardzo chudy, bardzo odwodniony, z bardzo brzydką sierścią. Nie jadł kompletnie nic.
Walenty to piękny, ok. 6-letni kot, który musiał mieć swój własny dom... niestety - nikt go nie szukał

Po kilku dniach w schronisku jeść zaczął, ale jego stan jest zły.
Nadal jest chudy, nadal ma fatalną sierść, nadal jest przerażająco wręcz smutny...

anmajo, Asiu - bardzo dziękuję, że go zabraliście

Mam nadzieję, że w domu szybko odzyska dawną formę i dobre samopoczucie.
Będzie przepięknym rudzielcem o zjawiskowych oczach
Walenty - jeszcze w schronisku

