Zosia moja 3 letnia ciężko chora koteczka -WALCZYMY PONOWNIE

[CoToMa]

Czy kotka nie miała mozliwośći zjeśćjakiegoś trującego kwiatka?

[vip]

Będę mocno kciuki trzymała .
Też mam Zosię.
I też ma trzy lata.
Trzymaj się, koteczko , i zdrowiej szybciutko!

[aparatka88]

Trującego zjeść nie mogła, mam tylko 1 kwiatka (różyczki w doniczce) a i raczej nigdy nie była nimi zainteresowana.

Dziękuję Blue za odpowiedż. Jadę z nią zaraz do weta na kolejny zastrzyk, zrobimy morfologię i enzymy wątrobowe ponownie. Jak nie będzie widać znaczących zmian to transfuzja nas nie ominie.
A czy skoro mam 2 kota, to on mógłby być dawcą ?

Dziękuję wszystkim za kciuki !

[jo.anna]

co u kotki ?

[ASK@]

wielkie kciuki za małą

[Ivette]

biedna kicia, trzymam kciuki!
A testu na białaczkę nie robiliście?

[aparatka88]

Udało mi się dodzwonić do lecznicy jak tam wyniki dzisiejszej morfologi ))) JEST POPRAWA
tak to wygląda teraz

Morfologia :
Leukocyty 22,60 norma 6,00 -20,00
Erytrocyty 3,59 norma 6,5 -10,00
Hemoglobina 4,60 norma 6,21 - 9,31
Hematokryt 0,24 norma 0,30 - 0,45
MCV 67,7 norma 39 - 55
MCH 1,27 norma 0,81 - 1,05
MCHC 18,8 norma 18,6 - 22,30
RDW 24,1 norma 14 - 31
Płytki Krwi 911 norma 300 - 800


Biochemia :

AspAT 89 norma 6 - 44
AlAt 243 norma 20 - 107
ALP 21,00 norma 23 - 107
Glukoza 70
Kreatynina 90 norma 100 - 130
Mocznik 42 norma 25 - 70
Białko całkowite 84 norma 60 -80

Nawet w drzwiach mnie przywitała co strasznie mnie ucieszyło ;]
Jutro idziemy pokazać wyniki wetowi prowadzącemu, bo dzisiaj tylko pobrali krew i dali ostatnią dawkę antybiotyku.
Jak narazie przyjmuje jeszcze w tabletkach wit. K, kwas foliowy oraz żelazo w syropku.

Umówię się również jutro na termin USG,
biedna pomimo, że jest mega spokojnym kotkiem, takim przytulaskiem tak ma już dość bolesnych zastrzyków, że próbowała mnie ugryźć dzisiaj

[CoToMa]

a jaki antybiotyk dostaje?

[aparatka88]

ojej mam nadzieję, że nie pomieszam nazwy : Synulox chyba, przedłużony został na kolejne 5 dni dla małej.

ZA TO DZISIEJSZY TEST NA BIAŁACZKĘ JEST UJEMNY !!!! :):):)

[Farcia]

ZA TO DZISIEJSZY TEST NA BIAŁACZKĘ JEST UJEMNY !!!! :):):)

[ankacom]

ZA TO DZISIEJSZY TEST NA BIAŁACZKĘ JEST UJEMNY !!!! :):):)

[kwinta]

Zdrówka dla Zosieńki

[aparatka88]

dziękujemy za wszystkie kciuki i życzenia bardzo się przydały ;]

Teraz muszę jeszcze zastanowić się nad dietą dla niej, je orijena jeszcze jak narazie, i nie wiem co teraz.

__________________________________________________________________________________________________________________________________________

ZDROWIEJEMY koteczka odrobaczona, dzisiaj ostatnia dawka zentixu, w usg zmian nie ma dostałyśmy zentonil i jeszcze maść dentisept, bo stan zapalny mógł pójść właśnie od jamy ustnej
za 2 tygodnie mamy się tylko pokazać na kontrolne wyniki morfologii oraz enzymy wątrobowe
ale widać, że kici już lepiej ;] nawet bawi się zabawkami ;]

_________________________________________________________________________________________________________________________________________________

edit. 17.04.2013

Więc walczymy ponownie o życie małej

na początku kwietnia robiliśmy ponownie badania krwi i enzymy wątrobowe :

Morfologia :
Leukocyty 16,20 norma 6,00 -20,00
Erytrocyty 4,13 norma 6,5 -10,00
Hemoglobina 4,84 norma 6,21 - 9,31
Hematokryt 0,28 norma 0,30 - 0,45
MCV 67,80 norma 39 - 55
MCH 1,17 norma 0,81 - 1,05
MCHC 17,3 norma 18,6 - 22,30
RDW 16,9 norma 14 - 31
Płytki Krwi 1694 norma 300 - 800
MPV 11,7 norma 14 - 18

Obraz Krwinek Białych
Kwasochłonne 6 norma 2 - 12
Pałeczkowate 7 norma 0 - 3
Segmentowate i Limfo w normie (52 i 35)

Obraz Krwinek Czerwonych
Anizocytoza - nieznaczna
Polichromazja dość znaczna
Oligoromia nieznaczna

Biochemia :

AspAT 102,0 norma 6 - 44
AlAt 309,0 norma 20 - 107
ALP 26,00 norma 23 - 107
Glukoza 87 norma 100 -130
Kreatynina 1,1 norma 100 - 130
Mocznik 37,1 norma 25 - 70
Białko całkowite 84 norma 60 -80

cieszyliśmy się, że wyniki krwi cały czas idą w górę. kotek obejrzany obmacany zalecenie - kontynuacja podawania kwasu foliowego, vit K, żelaza oraz jak wcześniej zentonil.

Niestety radość nie trwała długo:( wczoraj przyszło pogorszenie, znowu gorączka ponad 40 stopni, kotka nie rusza się, nie je, nie pije tylko leży. Wcisnęłam w nią strzykawkę wody, trochę paszteciku do pyska żeby miała siłę walczyć i pognałam do weta.

Powtórzyliśmy wyniki, niestety nastąpiło pogorszenie morfologi, enzymy wątrobowe poszły w dół, jonogram ok. Drugi test na białaczkę ujemny. Wstępna diagnoza : FIP albo inna choroba autoimmunoagresywna. Kicia dostała zimny wlew pod skórę, 2 zastrzyki w tym jeden z antybiotykiem o szerokim spectrum. Zalecenie - zrobić biopsję szpiku kostnego.

Dzisiaj pojechaliśmy ponownie do lecznicy, dr Sierakowski obmacał kotka okazało się, że ma potwornie powiększone węzły chłonne i te przy szyjce i te z tyłu nogi pod kolanem, brzuch bardzo bolesny.
Jutro jedziemy zrobić biopsję węzłów chłonnych. Na teraz diagnoza - CHŁONIAK :(:(:(:(

[aparatka88]

Więc walczymy ponownie o życie małej wątek z początkami jej choroby : viewtopic.php?f=1&t=151272

na początku kwietnia robiliśmy ponownie badania krwi i enzymy wątrobowe :

Morfologia :
Leukocyty 16,20 norma 6,00 -20,00
Erytrocyty 4,13 norma 6,5 -10,00
Hemoglobina 4,84 norma 6,21 - 9,31
Hematokryt 0,28 norma 0,30 - 0,45
MCV 67,80 norma 39 - 55
MCH 1,17 norma 0,81 - 1,05
MCHC 17,3 norma 18,6 - 22,30
RDW 16,9 norma 14 - 31
Płytki Krwi 1694 norma 300 - 800
MPV 11,7 norma 14 - 18

Obraz Krwinek Białych
Kwasochłonne 6 norma 2 - 12
Pałeczkowate 7 norma 0 - 3
Segmentowate i Limfo w normie (52 i 35)

Obraz Krwinek Czerwonych
Anizocytoza - nieznaczna
Polichromazja dość znaczna
Oligoromia nieznaczna

Biochemia :

AspAT 102,0 norma 6 - 44
AlAt 309,0 norma 20 - 107
ALP 26,00 norma 23 - 107
Glukoza 87 norma 100 -130
Kreatynina 1,1 norma 100 - 130
Mocznik 37,1 norma 25 - 70
Białko całkowite 84 norma 60 -80

cieszyliśmy się, że wyniki krwi cały czas idą w górę. kotek obejrzany obmacany zalecenie - kontynuacja podawania kwasu foliowego, vit K, żelaza oraz jak wcześniej zentonil.

Niestety radość nie trwała długo:( wczoraj przyszło pogorszenie, znowu gorączka ponad 40 stopni, kotka nie rusza się, nie je, nie pije tylko leży. Wcisnęłam w nią strzykawkę wody, trochę paszteciku do pyska żeby miała siłę walczyć i pognałam do weta.

Powtórzyliśmy wyniki, niestety nastąpiło pogorszenie morfologi, enzymy wątrobowe poszły w dół, jonogram ok. Drugi test na białaczkę ujemny. Wstępna diagnoza : FIP albo inna choroba autoimmunoagresywna. Kicia dostała zimny wlew pod skórę, 2 zastrzyki w tym jeden z antybiotykiem o szerokim spectrum. Zalecenie - zrobić biopsję szpiku kostnego.

Dzisiaj pojechaliśmy ponownie do lecznicy, dr Sierakowski obmacał kotka okazało się, że ma potwornie powiększone węzły chłonne i te przy szyjce i te z tyłu nogi pod kolanem, brzuch bardzo bolesny.
Jutro jedziemy zrobić biopsję węzłów chłonnych. Na teraz diagnoza - CHŁONIAK :(:(:(:(

[ASK@]

A w kierunku haemobartonelli robił wet badania?
Nie znam się ale ta chorba daje objawy białaczki i jest słabo rozpoznawana .Nietstey, FIP-em też się czasem kończy. Choroba może być w kocie wiele lat i rzutami się objawiać by przejść w postać utajoną. Jednym z objawów jest dziwny zapach z pysia .
Co weci mówią na wysokie pałeczkowate i na małą ilosć erytrocytów?