Mamy Kota: Potrzebne głosy w konkursie Krakvetu

nasz czarny diament

kciuki za Diamencika :ok:

Trzymajcie proszę kciuki za Idziego

jej siostra pisze:Trzymajcie proszę kciuki za Idziego

a co u idziego?

Idzi chłopaku :ok:

edit_f pisze:
jej siostra pisze:Trzymajcie proszę kciuki za Idziego

a co u idziego?

smęci łobuz

Idzi - nie wygłupiaj się! Mocne :ok:

Idzi po prostu stopniuje napięcie. Kiedy wydaje mi się, że wszystko jest ok, to on sprowadza mnie na ziemię. Dziś spanikowałam, bo po szóstej wróciłam z roboty i zastałam szmatę nie kota. Teraz zjadł, co mu wlałam do pyska i nie oddał. Na razie? zobaczymy, Idzioł uwielbia mnie trzymać w niepewności. :twisted:

wieści od Diamencika:
"We środę Diament miał druga chemioterapie. Wyniki krwi gorsze (erytrocyty około 2,8), ale Ingarden mowi, że taka huśtawka jeszcze będzie. Jest ryzyko, że się pogorszą tak, że trzeba będzie robić transfuzję, ale staramy się nie myśleć o najgorszym... Może Diament się sam znowu pozbiera. Czekają go jeszcze co najmniej dwie chemie i cały czas jest na sterydach. Za 10 dni mamy z nim przyjść na kontrolę."

a z innej beczki. Wczoraj łapałam na podwawelskim, złapało się. niezastąpiony dr Sz. zgodził się wysterylizować kotkę rano dziś. Rano okazało się, że kotka jest kocurkiem i nawet wykastrowanym, więc wszystko nie tak. Ucho tylko nacięte.

lutra pisze:a z innej beczki. Wczoraj łapałam na podwawelskim, złapało się. niezastąpiony dr Sz. zgodził się wysterylizować kotkę rano dziś. Rano okazało się, że kotka jest kocurkiem i nawet wykastrowanym, więc wszystko nie tak. Ucho tylko nacięte.

to był któryś z ubiegłego roku?

nie, tamte w komplecie, uszy ponacinane. Ten pojawił się w grudniu i wyglądał na koteczkę...

żeby nie było, że jest jałowo i nieproduktywnie, to: znalazłam kota, na stacji znalazłam, siedział i czekał na kolację albo na mnie. Kotka młoda, biało-czarna, miła, w ręce złapana. Potem mruczała na tych rękach, kiedy czekałyśmy na Człowieka z Transporterem.

lutra pisze:żeby nie było, że jest jałowo i nieproduktywnie, to: znalazłam kota, na stacji znalazłam, siedział i czekał na kolację albo na mnie. Kotka młoda, biało-czarna, miła, w ręce złapana. Potem mruczała na tych rękach, kiedy czekałyśmy na Człowieka z Transporterem.

gratulujemy :ok:

zapraszam na bazarek z wielkanocnymi słodyczami: zapraszamy do zakupów i do podrzucania..
viewtopic.php?f=20&t=151562&p=9692975#p9692975

Mamy Kota: Potrzebne głosy w konkursie Krakvetu

Kto przegląda forum