Broszka & Company cz.5

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 28, 2013 14:19 Re: Broszka & Company

felin pisze:http://www.zooplus.pl/shop/zwierzeta/promocje/happy_hours?unique=HTML40

Widziałam, ale dla nas nic ciekawego tym razem :|
Mam pytanie:
Czy któraś może zamawiała z Animalii takie gotowe rury ze sznurkiem do wymiany w drapakach?
http://animalia.pl/sklep.php?kat=52&przeznaczenie=7116
Pippin w ekspresowym tempie pozrywał i zrobił sieczkę ze sznurka sizalowego w kilku rurach, strasznie się z tego sypie :evil: Zastanawiam się czy jakoś to reanimować samodzielnie czy kupić gotowe do wymiany?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lut 28, 2013 14:19 Re: Broszka & Company

Ale śliczny ten maleńtas, bardzo podobny do mojego poprzedniego tymczasa Pingwinka. Seniorka też bardzo ładnie wyszła. U nas nadal słoneczko świeci, Kiciunia na parkingu chyba szczęśliwa bo wreszcie się wygrzeje w zaciszu. :lol:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw lut 28, 2013 14:23 Re: Broszka & Company

Jasiu prześlij trochę słoneczka do nas :mrgreen:
Bardzo tęsknię za słońcem a u nas ciagle pochmurno i mgliście...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lut 28, 2013 14:27 Re: Broszka & Company

A seniorka ma jakieś imię? :wink:
Pippin jest morelowo-migdałowy, jak to krówka. Zresztą nadal mi się nie podobają... :?
Za to podłoga mi się podoba :mrgreen:

a może bys sie cieszyła , że TŻ pojedzie, sie rozerwie, a następnym razym może Ty..? Nie da sie tak?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25806
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 28, 2013 14:29 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Jasiu prześlij trochę słoneczka do nas :mrgreen:
Bardzo tęsknię za słońcem a u nas ciagle pochmurno i mgliście...

Żebym tylko mogła to bym chętnie posłała. Nawet na ten wybieg kopytnych aby po błocisku nie chodziły. :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: Zrobiłam już swojego PITa/2012, będzie zwrot - fajny i koteczki 1% dostaną. :lol:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw lut 28, 2013 14:31 Re: Broszka & Company

morelowa pisze:A seniorka ma jakieś imię? :wink:
Pippin jest morelowo-migdałowy, jak to krówka. Zresztą nadal mi się nie podobają... :?
Za to podłoga mi się podoba :mrgreen:

a może bys sie cieszyła , że TŻ pojedzie, sie rozerwie, a następnym razym może Ty..? Nie da sie tak?

Popieram tę propozycję, raz on raz Broszka. :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw lut 28, 2013 15:03 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Mam pytanie:
Czy któraś może zamawiała z Animalii takie gotowe rury ze sznurkiem do wymiany w drapakach?
http://animalia.pl/sklep.php?kat=52&przeznaczenie=7116
Pippin w ekspresowym tempie pozrywał i zrobił sieczkę ze sznurka sizalowego w kilku rurach, strasznie się z tego sypie :evil: Zastanawiam się czy jakoś to reanimować samodzielnie czy kupić gotowe do wymiany?

Kiedyś byłam blisko zamówienia tych słupków, bo Fiodor na spółkę z Maurycym w tempie ekspresowym psuli drapak.
Drapak był na gwarancji wiec go reklamowałam (tak co 2-3 miesiace :roll: ) i wymieniali mi te zepsute słupki.
Teraz gwarancja sie skończyła, ale za ostatnim razem przysłali mi wzmocnione jak dla mutantów słupki więc na razie mam spokój.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 28, 2013 16:45 Re: Broszka & Company

morelowa pisze:A seniorka ma jakieś imię? :wink:
Pippin jest morelowo-migdałowy, jak to krówka. Zresztą nadal mi się nie podobają... :?
Za to podłoga mi się podoba :mrgreen:

a może bys sie cieszyła , że TŻ pojedzie, sie rozerwie, a następnym razym może Ty..? Nie da sie tak?

Myślałam że widać po kształtach że seniorka to Bruster :wink:
Co do wyjazdu to nie tak - impreza jest z tych co się nie powtarzają więc to jedyna okazja.
Sama bym nie pojechała bo dla mnie cały urok byłby właśnie we wspólnym wyjeździe - dla mnie, bo jak widać TZ mając do wyboru nie jechać lub jechać sam jednak wybrał wyjazd :?


Revontulet pisze:
Broszka pisze:Mam pytanie:
Czy któraś może zamawiała z Animalii takie gotowe rury ze sznurkiem do wymiany w drapakach?
http://animalia.pl/sklep.php?kat=52&przeznaczenie=7116
Pippin w ekspresowym tempie pozrywał i zrobił sieczkę ze sznurka sizalowego w kilku rurach, strasznie się z tego sypie :evil: Zastanawiam się czy jakoś to reanimować samodzielnie czy kupić gotowe do wymiany?

Kiedyś byłam blisko zamówienia tych słupków, bo Fiodor na spółkę z Maurycym w tempie ekspresowym psuli drapak.
Drapak był na gwarancji wiec go reklamowałam (tak co 2-3 miesiace :roll: ) i wymieniali mi te zepsute słupki.
Teraz gwarancja sie skończyła, ale za ostatnim razem przysłali mi wzmocnione jak dla mutantów słupki więc na razie mam spokój.

A ja się zastanawiam czy te słupki da się zamontować w naszym drapaku :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lut 28, 2013 18:04 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:A ja się zastanawiam czy te słupki da się zamontować w naszym drapaku :roll:

Spytaj o fi śrub, to się dowiesz :ok: Wyglądają solidnie w każdym razie.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 01, 2013 8:59 Re: Broszka & Company

felin pisze:
Broszka pisze:A ja się zastanawiam czy te słupki da się zamontować w naszym drapaku :roll:

Spytaj o fi śrub, to się dowiesz :ok: Wyglądają solidnie w każdym razie.

Tak, tylko żeby dowiedzieć się jakie fi mam teraz to muszę rozkręcić drapak :roll:
Uzgodniłam z TZtem że w takim razie jutro go rozkręcimy i na razie pozamieniamy rury tak żeby te poszarpane zamienić z tymi dobrymi a przy okazji zmierzymy to fi :)
Ale szczerze mówiąc jak się przyjrzałam wczoraj drapakowi krytycznym okiem z bliska to potrzebny mu jest naprawdę solidny tiuning albo niestety zakup nowego - nie tylko te kilka poszarpanych rur ale też wyściółka na wszystkich platformach jest poszarpana, poobgryzana i powycierana...
Drapak ma ze trzy lata i jeszcze dwa miesiące temu kiedy w święta go przenosiliśmy razem z kotami wyglądał super - teraz po półtora miesięcznym znęcaniu się nad nim kociaka masakrycznie się zużył :evil: Zastanawiam się że żadne tiuningi chyba się nie bardzo opłacają jeśli on tak zamierza szybko go niszczyć - może lepiej kupić nowy i wymieniać rury na gwarancji jak revontulet ;)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt mar 01, 2013 9:22 Re: Broszka & Company

Broszka pisze: Zastanawiam się że żadne tiuningi chyba się nie bardzo opłacają jeśli on tak zamierza szybko go niszczyć - może lepiej kupić nowy i wymieniać rury na gwarancji jak revontulet ;)

A mnie bardzo irytowały te ciągłe reklamacje- za każdym razem przez jakieś dwa tygodnie drapak musiał być do połowy rozkręcony :twisted: Dobrze, że nie musiałam całego drapaka odsyłać - raz wysyłałam dwa zniszczone słupki (u mnie psuły się te dziury, w które wkręca się śruby, sznurek sizalowy jest świetny i praktycznie w stanie nienaruszonym pominmo częstego używania),a dwa razy do reklamacji starczyły zdjęcia zniszczeń :D
A czy z zakupem nowego drapaka nie lepiej poczekać aż Pippin nieco wydorośleje?
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 01, 2013 12:53 Re: Broszka & Company

Ale mi te Twoje koty daly dziś popalić :strach: :strach:
Normalnie przez pól nocy odlawialam Pippina, żeby mu coś zrobić (chyba obciąć pazurki), a on się chowal po różnych zakamarkach i pod meblami w jakiejś graciarni, która robila za Twój salon i kuchnię w jednym. Potem wychodzilam z domu przez okno, przez które wychodzili też i wchodzili jacyś ludzie sprawiający na mnie wrażenie wychodzących i przychodzących do pracy nauczycieli 8O :?: Na dodatek na dwór wybieraly się hurtem wszystkie seniorki, nauczyciele radośnie zostawiali to okno otwarte, a Pippin znalazl sobie kolo domu stertę starych mebli i desek, z której za nic nie chcial wyleźć i najwyraźniej dobrze się bawil co chwila znikając i wystawiając glowę. A w tym wszystkim Broszka, kompletnie nieprzejęta ludźmi wlażącymi przez okno, burdelem i uciekającym Pippinem, piekla ciasta :strach: :strach: :strach: :roll:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt mar 01, 2013 14:29 Re: Broszka & Company

A ja dzisiaj spać nie mogłam i wciąż się zastanawiałam co to za zamieszanie i rumor bez przerwy mnie budzą - a to felin u nas urzędowała :ryk: :ryk: :ryk:

Pippinek ma króciutkie pazurki, obcinam mu co dwa tygodnie i bardzo to lubi :wink:
To taki typ kota który uwielbia wszystko co wiąże się z bliskością człowieka i pozwala bez problemu na każdą pielęgnację :mrgreen:

Przed chwilą umówiłam weta na wizytę domową w niedzielę - będziemy robić ogólny przegląd zwierzyńca, pobierać krew, co niektórym robić testy, szczepić i powoli umawiać kastrację tzn chyba operację bo drugie jajeczko nadal nie zeszło :|
Wet mnie uprzedził że ceny poszły w górę i jak sobie wstępnie policzyłam ile to wszystko będzie kosztować to padłam :strach: :?
Muszę dokładnie przemyśleć co komu trzeba i ograniczyć się z badaniami do tych naprawdę niezbędnych...
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt mar 01, 2013 14:32 Re: Broszka & Company

Revontulet pisze:
Broszka pisze: Zastanawiam się że żadne tiuningi chyba się nie bardzo opłacają jeśli on tak zamierza szybko go niszczyć - może lepiej kupić nowy i wymieniać rury na gwarancji jak revontulet ;)

A mnie bardzo irytowały te ciągłe reklamacje- za każdym razem przez jakieś dwa tygodnie drapak musiał być do połowy rozkręcony :twisted: Dobrze, że nie musiałam całego drapaka odsyłać - raz wysyłałam dwa zniszczone słupki (u mnie psuły się te dziury, w które wkręca się śruby, sznurek sizalowy jest świetny i praktycznie w stanie nienaruszonym pominmo częstego używania),a dwa razy do reklamacji starczyły zdjęcia zniszczeń :D
A czy z zakupem nowego drapaka nie lepiej poczekać aż Pippin nieco wydorośleje?

Aaa to u mnie na razie wszystkie mocowania są ok tylko sizal i plusz nie wytrzymuje szalejącego tornada :evil:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt mar 01, 2013 20:21 Re: Broszka & Company

Przed chwilą widziałam w zoohurtowo że wróciły do oferty zniknięte karmy i nadal cenowo wychodzi najtaniej w porównaniu z innymi sklepami :ok:
uff ;)
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, zuza i 54 gości