Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczynki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 30, 2012 20:05 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Karmelek dzis pojechał do własnego domku :1luvu:

Dziwny dzień, Dziewczyny zaczęły szaleć, syczec i obrazac sie na siebie :roll:
Jutro do pracy, ehhhh dobranoc :)

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Czw paź 04, 2012 15:32 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Śliczne te Twoje dziewuszki :1luvu:
Jak zniosły rozstanie z Karmelem?
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Czw paź 04, 2012 20:14 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Neska jest zadowolona ze go nie ma - wreszcie ma mnie dla siebie, Banshee szukala go na poczatku ale teraz ma wymiaukane a Lilith teskni i szuka go po domu...

a z nowych rzeczy znowu Banshee rozdrapała ten swoj mały lepek... :roll: jak smarowanie nie pomoze znowy bede musiala jechac do weta i kolnierz jej zakladac :| nic noweggo nie jadly, karma ta sama, nie wiem jaka jest przyczyna :?:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Śro paź 24, 2012 18:51 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Tu też pozdrawiamy :ok:
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Sob paź 27, 2012 9:05 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Pozdrawiamy domek Karmisia :mrgreen:

właśnie pada śnieg... :(

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pt lis 09, 2012 21:18 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

U nas wszystko po staremu: Neska kochana, Banshee szuka zajączkow po scianach a Lilith znowu nasikala na kanape (dobrze ze pod kocem byla folia - a mialam zdjac)...ja ja kiedys udusze.... :roll:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Czw lis 29, 2012 12:59 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Jak teraz czują się Wszystkie Dziewczynki? Czy Lilith już się poprawiła?
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 02, 2012 12:23 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Lilith na razie grzecznie robi siq do kuwetki (odpukac :wink: ), Banshee szuka zajączków po ścianach, a Neska to największy miziak świata.
Dziewczynki szczęśliwe bo siedzę w domu z zapaleniem oskrzeli :?

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Nie gru 02, 2012 18:23 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Maykaw pisze:Lilith na razie grzecznie robi siq do kuwetki (odpukac :wink: ), Banshee szuka zajączków po ścianach, a Neska to największy miziak świata.
Dziewczynki szczęśliwe bo siedzę w domu z zapaleniem oskrzeli :?

Zdrowiej! :ok: Okłady z kotów dobrze robią ;)
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie gru 09, 2012 20:39 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Jutro wracam do pracy po 2 tygodniowym zwolnieniu. Dziś otworzyłam na chwilkę balkon - Dziewczynki polecialy szybko wietrzyć futerka ale nie spodobało im się :wink: http://www.youtube.com/watch?v=1q-y06ln ... e=youtu.be

Dostałam dziś info od domku Karmelka że już nie ma rudych, puchatych jajeczek :ok:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Czw gru 20, 2012 9:32 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

W weekend robiliśmy pierniczki ( z foremek które kiedyś wygraliśmy na kocim bazarku :kotek: ) :
Obrazek
Banshee musiała sprawdzić czy na pewno są podobne do kotków :wink:
Obrazek

Ubraliśmy juz choinkę, w tym roku kupiliśmy w doniczce (musze zrobić zdjęcia) , zeby kotki nie traktowały podstawki jak miski z wodą. Stwierdziły ponownie że bombki i lańcuchy są fajne i należy je zrzucac na ziemie... :roll:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Czw lut 28, 2013 14:48 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Mayka czy wybierasz się jutro tutaj :arrow: viewtopic.php?f=7&t=150747&start=45
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 28, 2013 18:42 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Raczej nie dam rady :( po pracy szybkie zakupy na weekend i do weta z Neską - ma zapalenie oskrzeli :cry:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Czw mar 14, 2013 9:34 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Mam wrażenie że Neska po zapaleniu oskrzeli które miała pod koniec lutego źe sie czuje :( Od poniedziałku straciła apetyt, wodę pije, co najmniej raz dziennie jest wodnisto-śliniasty pawik, siedzi jakaś skulona, nie widze trzeci dzień qupki - no skoro prawie nie je cieżko znaleźć kupke. Wrócę dziś z pracy i pojadę do weta... najwyżej znów wyjdę na przewrażliwioną wariatkę.... :roll:

Wczoraj trafił do mnie na moment dziecięcy bujak Obrazek Neska zdobyła go po przegonieniu Banshee :wink:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

Post » Pt mar 22, 2013 9:52 Re: Neska z domu Dixie, Banshee, Lilith... kolorowe dziewczy

Tydzień temu w czwartek byłam z Neską u naszych wetek, później ze skierowaniem na usg jamy brzusznej udało nam się dostać nawet bez długiego czekania do dr Marcińskiego i od piątku Nesia zaczeła leczenie, ma problem z jelitami i perystaltyką, od wtorku jest wyraźna poprawa :ok: zaczeła jeść, załatwiać sie normalnie teraz przez jakiś czas będzie dostawała 2 razy po 1/2 tabl Gasprid, przeszła na dietę RC fibre a do mokrego mam jej dodawac otreby pszenne. Oczywiscie po tygodniowym leczeniu znowu jest cała podarapana bo alergia....
Reszta panienek Banshee i Lilith tez dostają do mokrego otręby bo wyjadały Nesce a nasza wetka powiedziałą że można spokojnie tez im dawac :wink:

Najwazniejsze ze czuje sie juz lepiej :ok:

Maykaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 1739
Od: Śro wrz 09, 2009 19:45
Lokalizacja: Grochów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości