Wiosenna norka u Alienorka - Julinka w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lut 27, 2013 16:10 Re: Śnieżna norka u Alienorka

Trzymamy cały czas kciuki za Księzną :ok:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Śro lut 27, 2013 18:24 Re: Śnieżna norka u Alienorka

Jeśli chodzi o Księżną to jest trochę lepiej - na razie co prawda większość czasu siedzi za łóżkiem, ale już się trochę pobawiła z panią, jak przyszła znajoma to poleciała zobaczyć o co chodzi i jak pani robiła sobie (i jej) śniadanie w kuchni to też potuptała tam. Tak że ostrożny optymizm i zaciśnięte kciuki :ok: :ok: . Bo on jest z tych kotów, co jak zaufają są bardzo kontaktowe, ale nie ufają łatwo i od razu.

Jeśli chodzi o Fuksa jest OK a przynajmniej nie tak źle jak się wydawało. Diagnoza brzmi - zapalenie dziąseł. Nie ma gorączki, szmerów w sercu, charczenia w płucach - to tylko to - więc możemy nieco odetchnąć. W poniedziałek kontrola i przy okazji niejako pobranie krwi. To będą straszne sceny u weta :strach:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Śro lut 27, 2013 18:37 Re: Śnieżna norka u Alienorka

Super wieści :ok: :ok: :ok:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lut 28, 2013 10:02 Re: Śnieżna norka u Alienorka

Do pani od Księżnej będę znów dzwoniła w piątek - mam nadzieję, że do tego czasu kicia się "odblokuje" i zacznie nawiązywać bliski kontakt z panią, spać na łóżku itp.

A kociaste podprowadziły mi filiżankę po kawie :evil: . morelowa, dałobyby się przemieścić trochę szwędacza/zabawiacza z ich łepków do łepków Migdała i Moreli? Oni nadal będą spokojni, ale już bardziej koci, a moje trochę odpuszczą i przestaną mnie zmuszać do długich poszukiwań przed świtem :mrgreen: .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lut 28, 2013 10:20 Re: Śnieżna norka u Alienorka

Wspaniała wiadomość, oby koteczka szybko poczuła się jak na swoim. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw lut 28, 2013 10:35 Re: Śnieżna norka u Alienorka

Może już pora zmienić "śnieżną" norkę na "wiosenną"?
słoneczko świeci, kociaki grzeją w nim futerka i już wychodzą pierwsze wiosenne kwiatuszki, lata dzień zakwitną
chyba że te kilka kilometrów dalej jest nadal zima?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76636
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lut 28, 2013 11:29 Re: Śnieżna norka u Alienorka

Nikt nie spodziewa się Hiszpańskiej Inkwizycji i nikt nie spodziewa się zimy. Niby śnieg spełzł, ale na wszelki wypadek jeszcze nie zmieniam tytułu - bo co jak zmienię na "wiosenną" a tu będzie "The Winter strickes back"? Takie ponowne ataki zimy się zdarzają...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lut 28, 2013 12:02 Re: Śnieżna norka u Alienorka

Pomiędzy zimą i wiosną jest przedwiośnie :mrgreen:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Czw lut 28, 2013 12:03 Re: Śnieżna norka u Alienorka

no i od razu milej jak za oknem ptaki słychać
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Czw lut 28, 2013 14:19 Re: Śnieżna norka u Alienorka

Nawet jak byłby śnieg to to będzie taki ostatni podryg :mrgreen:
Zgodnie z zapowiedzią robię porządek w szafie, płaszcz idzie odpoczywać, choć wiem, ze niektórzy traktują takie rzeczy jak 'zapeszanie' i takie tam inne gusła :lol: I tak będzie jak ma być i mój płaszcz nie ma nic do rzeczy.. :wink:
Zmień tytuł, zmień - zrobi się przyjemniej :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26378
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 28, 2013 15:09 Re: Wiosenna norka u Alienorka

No i wiedziałam że tytułu mam nie zmieniać - teraz powinno być podłamana norka Alienorka :( . Jadę do pani bo Księżna prawie nic nie je i pani się martwi, mimo że zaczęła wychodzić na mieszkanie częściej. Ja też się martwię - o co jej chodzi? Bo nie jadła ani rybki gotowanej, kuraka gotowanego i surowego, wołowiny ani jajeczniczki na masełku - normalny strajk głodowy 8O .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24279
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lut 28, 2013 15:20 Re: Wiosenna norka u Alienorka

Daję słowo, że to nie od zmiany tytułu ..
Ale problem jest - może jak Cie zobaczy? Tylko, żeby wracac nie chciała...Biedna kicia..I Alienor też..
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 26378
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 28, 2013 15:20 Re: Wiosenna norka u Alienorka

Alienor pisze:No i wiedziałam że tytułu mam nie zmieniać - teraz powinno być podłamana norka Alienorka :( . Jadę do pani bo Księżna prawie nic nie je i pani się martwi, mimo że zaczęła wychodzić na mieszkanie częściej. Ja też się martwię - o co jej chodzi? Bo nie jadła ani rybki gotowanej, kuraka gotowanego i surowego, wołowiny ani jajeczniczki na masełku - normalny strajk głodowy 8O .

Moja Sisi jak przyszła do mnie / 2 lata prawie temu/ to też nie chciała jeść. Wymyślałam różności, nawet chrupki liczyłam ile w nocy mogła zjeść. Doradzono, że ma chyba zaparcie, stres i ta zmiana. I kazano mi kupić w aptece dla dzieci syrop Lactulosum, rozcieńczyłam ciepła wodą i podałam do pyszczka za pomocą strzykawki. Problem minął gdy zrobiła Qpę. :lol:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Czw lut 28, 2013 15:31 Re: Wiosenna norka u Alienorka

mocno trzymamy kciuki za Księżną i Fuksa :ok:
Na Leczenie i utrzymanie Rybnickich Szpitalniaków ZAPRASZAMY!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=158604

afiain

 
Posty: 1044
Od: Pt mar 11, 2011 20:33

Post » Czw lut 28, 2013 16:17 Re: Wiosenna norka u Alienorka

Oj. Kurczę. Nie może być. Nie. No babo książęca naturo nie bądź taka. Liźnij cos w końcu. No jak chodzisz po domu to i kalorie spalasz i nie przytyjesz jak coś zjesz. No nie strajkuj. To już nie modne. :( . Bez wygłupów proszę. Za mamusię, za tatusia, za Alienorka, za ciocię jedna itd. Do michy marsz. Już proszę grzecznie jeść.

Alienor może to przejściowe tylko, dajcie jej czas. Jeszcze troszkę.
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 44 gości