W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - str.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lut 27, 2013 19:09 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Lillua pisze:noo proszę.. widzę, że koszyczki w pełni zaakceptowane :ok:


Tak :D
Wiesz jak się cieszę?
Jedynie Lusia nie spróbowała jeszcze żadnego, ona teraz mieszka tylko u Wojtusia (synek) w pokoju.
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Śro lut 27, 2013 19:28 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Już ci daję namiary: A więc jak się wchodzi do starej hali od strony ul Piotrkowskiej,pani Krysia ma stoisko na przeciwko sklepu z zabawkami,(a sklep z zabawkami jest tylko jeden w środku) więc latwo trafi.Ma na prawdę dobre mięso biore u niej wszystko i wieprzowinę dla nas i żeberka na grila (chudziutkie ) i co najważniejsze nie mrozi mięsa i ma mała ilosć i jest świeże !!!Jest cztery dni w tygodniu (wt,czw,piąt,sobota)Ja wysyłam mojego TZ zawsze w piatek rano !!!!!m :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Śro lut 27, 2013 19:40 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Ale Tigrusia ma brzuszek , widac najedzony , a jaki fajny koszyczek !!!! Super wyglądaja !!!!!
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Śro lut 27, 2013 19:40 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Ojej żebym wiedziała Tusia o tak tanim furminatorku bym Cię poprosiła,a za wysyłkę i wszystkie koszta byśmy się rozliczyły...Szkoda u nas wcale nie ma furminatorów tylko filcaki 8O
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 27, 2013 19:54 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Nie żałuj... :wink: bo miała jeden jedyny, jak pytałam i tłumaczyłam czego szukam to mi wygrzebała ostatnią sztukę.

Dzięki Moniczko za namiary, skorzystam radośnie z pani Krysi :D

Teraz męczyłam Tigrusię, to znaczy próbowałam wyczesać w rękawiczkach (ogłaszam, że nie nadają się takie kuchenne, 2 machy pazurkiem i są w strzępach :mrgreen: ). I co z tego, że dobrze się w nich trzymało za kark... mogłam se tylko grzbiecik przeczesać a to łatwe, brzuszek nadal tylko podstępem trzeba. :mrgreen:
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Śro lut 27, 2013 20:00 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

A to farta miałaś z tym furminatorkiem :D
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 27, 2013 20:04 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Zapomniałam zapytać Monikę albo inne dziewczyny, które mają syberyjczyki.
Gdzieś przeczytałam, że nie czesze się im ogonów, to prawda?
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Śro lut 27, 2013 20:06 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

ManfredkotTusi pisze:Zapomniałam zapytać Monikę albo inne dziewczyny, które mają syberyjczyki.
Gdzieś przeczytałam, że nie czesze się im ogonów, to prawda?

Bardzo rzadko :wink: bo potem długo to odrasta.Można taką miękką włosianą szczotką czasem przejechać.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Śro lut 27, 2013 20:43 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Tak to prawda ogonków sie czeszesze raz na jakiś czas miękką szczotką .A próbowałas Tigre czesać jak spi np na grzbiecie ,a czy pozwala Ci sie głaskać po brzusiu? jesli tak to popróbuj ja czesac delikatnie jak spi ja tak z cała trójką robię ,moge spokojnie wyczesać każdy włosek no ale one lubia brzuchala do miziania wystawiać i czasem to sie proszą,a jeszcze potrafia jak czeszę jednego to przyłazi np Miron i trąca mi ręke zeby jego czesać , robi takiego fikołka i wywala brzuch i wtedy czeszę . :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek Obrazek

Monika53

 
Posty: 3594
Od: Sob maja 29, 2010 17:19
Lokalizacja: Łódz

Post » Śro lut 27, 2013 23:54 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Dziecko i koty :1luvu:

Pierwszy kot - Maniuś przybył jak Wojtuś mial około 2,5 - 3 latek. Do tej pory jest niezastąpionym opiekunem Wojtusia, wychował Go :wink: .

Obrazek

klik Obrazek

klik Obrazek
Ostatnio edytowano Czw lut 28, 2013 0:45 przez ManfredkotTusi, łącznie edytowano 1 raz
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw lut 28, 2013 0:09 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Kto kogo wychował :wink: kot chłopca czy odwrotnie :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 28, 2013 0:43 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

vailet pisze:Kto kogo wychował :wink: kot chłopca czy odwrotnie :mrgreen:

No jak to KTO :?: Maniuś Wojtusia oczywiście :). Zwłaszcza jak W choruje to M jest niesamowity, pilnuje go bardzo, ciągle jest przy nim. Czasami nawet jak się bardziej do niego klei (M do W), a choroby nie widać jeszcze to sam W mówi pewnie chory będę bo Maniek jest ciągle przy mnie.

Przypomniało mi się, że jak siedziałam i karmiłam synka cyckiem (baaaardzo długo, bo to uwielbialiśmy oboje) to na kolanach miałam swojego oseska i kota, Maniek tylko na to czekał i zawsze się wcisnął na te moje kolanka obok dziecka. :1luvu:
Ostatnio edytowano Czw lut 28, 2013 10:41 przez ManfredkotTusi, łącznie edytowano 2 razy
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw lut 28, 2013 0:55 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Tak myślałam i podoba mi się to :D Maniek wychował Wojtka :D
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lut 28, 2013 2:18 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Nie wytrzymam... w kotowni M i T tak teraz mruczą oba na raz (bo dopiero się ułożyły do spania), że nie mogę się skupić a robię zamówienie. I po co tak mruczą jak nawet już nie dotykam, nie patrzę... :?: :)

Monika53 pisze:A próbowałas Tigre czesać jak spi np na grzbiecie ,a czy pozwala Ci sie głaskać po brzusiu?

Brzusia nie wolno ruszać. Jednak u Lusi tez kiedyś nie było wolno a teraz wolno.
Dobranoc Wszystkim :P
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

Post » Czw lut 28, 2013 11:27 Re: W oczekiwaniu na trzeciego kota - Tigrę... są już 3 - st

Jakiś kot mi siedzi za oknem 8O

Obrazek

Kuwety dziś.
Znalazłam połowiczny sukces po dobie na diecie. Było trochę placka i trochę twardego (wiem, że to jej, bo kupale Tigrowe mają większą średnicę). Wczoraj oprócz gastro (suche i mokre) dostała odrobinkę wołowiny surowej. Idzie chyba ku dobremu :piwa:

Teraz popracujemy ale co to??? Trochę się bojam...
https://www.youtube.com/watch?v=UQLYvtb8V6M
12 stycznia 2014 mija rok od kiedy Tigra jest z nami :)

ManfredkotTusi

 
Posty: 913
Od: Czw cze 18, 2009 0:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 138 gości