Mokate, Norbi, Magnolia i inne KOTY (i nie tylko) WALCZĄCE

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 26, 2013 21:14 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Moi rodzice też już są dziadkami - będzie się czuła jak w dawnym domu... będą mieli w końcu swojego kotka.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto lut 26, 2013 22:27 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Nie miałam neta i od dodatkowo od 3 godzin nie mam wody.
A poza tym:

Animus pisze:Jutro kocury będą same, bo Pańcia jedzie do pracy i już się martwi, jak to przeżyje, buuuu.
Hihi... Ja dziś w robocie dość rozkojarzona była, bo zamiast o ochronie danych osobowych myśleć, to Tygrysek co chwilę mi do głowy przychodził. Daliśmy radę oboje.
Pierwotnie na telefon ustaliłam z wetką, że dowali dzisiaj steryd. Ale jak wróciłam do domu, to się okazało, że z kotusiem nie jest najgorzej, więc mamy nadzieję, że do jutra się da go utrzymać na mniejszej dawce. No i Torecan zadziałał na tyle, że apatyt oszałamiający nie jest, ale Tygrysek coś je sam z siebie i nawet o jedzenie prosi. Więc czekamy, mając nadzieję, że poziom sterydu nie spadnie w organizmie na tyle, bo znowu pojawiły się objawy neurologiczne.
Z Torecanem to w ogóle jest dość śmiesznie. Bo mamy go oboje - Tygrys i ja. Oboje na to samo - mdłości, tyle że są u nas z różnych powodów i ja mam od września. Ja w tabletkach, Tygrys w czopkach, żeby jego przewód pokarmowy jak najmniej obciążać. Ale często z podaniem czopka jest większy problem u mnie niż z podaniem tabletki, więc wet mi wyliczył, jakiej wielkości (mniej więcej) kawałek tabletki dawać, jakby z czopkiem nie wychodziło. To znaczy nie wchodziło.

Bardzo. Bardzo się cieszę, że wyniki Magnolii dobre. Bardzo.

A jak wyniki Ulci z Idexxu?
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto lut 26, 2013 22:58 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Super, że z Tygryskiem nieźle... oby jak najdłużej.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Wto lut 26, 2013 23:06 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Kochana, jeszcze nie mam wyników :evil: :evil: :evil:
Może jutro :|
Ja z kolei po paru latach przerwy będę jutro nauczać :oops: i mam wielkiego stresa,
ale grupa docelowa to dorośli, więc może jakoś ogarnę, no i o kotach myśleć też będę :kotek:
Wet mi odpisał na maila, bo pytałam o tą pastę przeciwbiegunkową, betonitową he he, więc
stosowaliśmy na początku zmagań z objawami, rzeczywiście paskudztwo, tego koty nie tolerują
w ogóle,
Ulcia tylko suche jedzonko uznaje, nie dopomina się jak Tygrysio, a te 45 chrupek, jak pisałaś,
to super wynik byłby u Ulci :mrgreen: U nas karmienie odbywa się, jak kota się przebudzi na
drugi boczek, wtedy jak widzi, że otwieram karmę, to się oblizuje :kotek: uzależniłam się od niej,
od tych rytuałów, karmienie, mizianie, calopet, sprawdzanie kup, itp. jak pójdę w kwietniu do
pracy, to będę miała objawy odstawienne :twisted:
A Gapcio ma w jednym oczku glucika, wycieram mu, ale za jakiś czas jest znowu, poczekam do
rana...

Głaski dla Tygrysia,
masz jakieś wcześniejsze fotki, jak był malutki, jak dorastał? :1luvu:

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lut 27, 2013 7:45 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Animus pisze:Głaski dla Tygrysia,
masz jakieś wcześniejsze fotki, jak był malutki, jak dorastał?
Mam. :D Ale w sensie odbitki papierowe. Bo jak Tygrysek był malutki, to były filmy 24- i 36-klatkowe. A komputer to już wówczas owszem miałam. Atari. Gry na kasetach magnetofonowych były nagrywane i trzeba było utrafić. :mrgreen:
Skanera nie posiadam.
A późniejsze zdjęcia Tygryska w wersji plików - a i owszem - gdzieś są. Chyba na laptopie, który jest u siostry. Chyba.
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lut 27, 2013 10:08 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Opiekujcie się wąteczkiem... dla mnie czara goryczy się dzisiaj przelała (już wiem, po co mam dyktafon w telefonie).
Jakby była konieczność aktualizacji pierwszego postu, to dajcie znać.

Kciuki dla koteczków.
...

czarnekoty123

 
Posty: 4209
Od: Śro wrz 12, 2012 18:34
Lokalizacja: Mysłowice, śląskie

Post » Śro lut 27, 2013 10:31 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Grażynko, wróć na spokojnie. Ściskam. Wróć do nas, nie do forum, jak nie chcesz.

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro lut 27, 2013 11:51 Wydzielone z watku Mokate, Norbi.

(....)

Usunięto treść.
Proszę o niezaśmiecanie wątku. NITKA/KARINKA
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lut 27, 2013 12:30 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

w zwiazku z tym,że moja informacja do Grażyny została usunieta wysle ją na pw
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Śro lut 27, 2013 12:39 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Już przesłałam wiadomość do gpolomska z kopią do autorki postu.
Bardzo proszę o rozstrzyganie sporów i załatwianie prywatnych spraw za pomocą systemu PW, a nie zaśmiecanie kolejnych wątków na Kotach.
Przeniesienie konfliktu na kolejne wątki zaskutkuje ostrzeżeniem, niezależnie od tego która strona to zrobi.
[*] 7.03.1992-18.03.2004[']
Należało wdać się w awanturę. :(
Gdziekolwiek jesteś ...♥♥♥
KARINKA[*]15.06.2003-13.10.2008['] MACIUŚ[']5.05.2011 KUBUŚ[']26.07.2011 MRUŻKA[']27.03.2013
:cry: :cry: :cry:

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12975
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Czw lut 28, 2013 9:52 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Tygrysku, Zuzia, Ulcia, Magnolia - kociaki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 28, 2013 9:57 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

gpolomska pisze:Opiekujcie się wąteczkiem... dla mnie czara goryczy się dzisiaj przelała (już wiem, po co mam dyktafon w telefonie).
Jakby była konieczność aktualizacji pierwszego postu, to dajcie znać.

Kciuki dla koteczków.


Wróć na spokojnie. Jesteś jednym z dobrych duchów tego forum i większość z nas jest z Tobą.
A co do frustratów i innych takich...No cóż, widocznie istnieją jedynie prawem kontrastu.
Grażynka, czekamy na Ciebie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 28, 2013 11:55 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Witam kochane moje :)
Uleńka ma wykluczone pasożyty (wynik Idexx), nic nie wyszło, żadne bakterie i pierwotniaki,
to dobrze, bo jestem spokojna o stado. Czeka nas chyba zmiana karmy na hypoalergiczną
i dostaniemy smakowity probiotyk.
Co u Was? Irysku?

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lut 28, 2013 12:02 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

melduję pierwszą poprawną kupę bez wspomagaczy!!!!!!!!!!!!!!!!!! :1luvu: :ok:
wiosna, wiosna, wiosna, ach to Ty :1luvu: :kotek: nawet Ulcia wie, że na wiosnę
trzeba odżyć :)))

Animus

 
Posty: 1659
Od: Nie wrz 30, 2012 18:12
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw lut 28, 2013 14:31 Re: Mokate, Norbi i inne KOTY WALCZĄCE

Co u Was? Irysku?

O.k.
Najważniejsze, że są dobre wieści o zdrowiu Ulci.
I oby takich tu więcej :)
Tygrysek, Ulcia, Zuzia, Magnolia :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości