
Ja też lubię lizać, ale siebie tylko wtedy, gdy muszę
A poza tym: taśmę klejącą, rzepy przy butach sportowych, filcową wyściółkę kozaków, a sznurowadła przy butach górskich Dużej to przerobiłem na futrzane tasiemki...

A ona na mnie wrzeszczy

A Duży na mnie wrzeszczy jak z zapamiętaniem liżę rzepa na kablu przy transformatorze od komputera...

POdobno wtedy mam dziwną minę...

Duduś