Moherito w swoim domku! Poznanianka ;)

beateczka pisze:no i co z Moherkiem

Moherito ma się dobrze :kotek:

W marcu, być może, załapie się z Rysią na sterylkę :ok:

Jak Burmistrz trochę dopłaci...

A tak to fajny jest, szalony mały koć beztroski.
Na wyjazd do domku jeszcze czeka.

jakiego macie fajnego burmistrza

Patmol pisze:jakiego macie fajnego burmistrza

Dlatego kicie na sterylkę pojadą jako miastowe panny, bo wójt niestety nie chce pomóc :evil:

A ja meldunek mam w mieście

ja też mam meldunek w mieście
a darmowych sterylek z tego tytułu nie ma

Patmol pisze:ja też mam meldunek w mieście
a darmowych sterylek z tego tytułu nie ma

No i u nas darmowych niet.
W zeszłym roku dopłacali 50%, w tym ponoć ma być na to mniej kasy, ale coś dopłacą.

Kolega z pracy suczkę tak cichnął w grudniu '12 (sprawę ugadywał w listopadzie i jeszcze w UM była kasa

), dopłacił od siebie 80 zł.
My za Monkę płaciliśmy 320 zł, całość.
Dopiero pierwszy raz będę koprzystać z pomocy.
Może uda się też załapać mamie Moherka i jeszcze jednej kici (koleżanka z pracy ma coś na oku :wink:

).

Patmolku, nasze "miasto" :twisted:

to nie Legnica...
Miało być schronisko, ale ludzie podnieśli taki raban, że projekt upadł...
Chociaż tak pomogą zwierzakom :kotek:

i ludziom

to i ja popytam -może i u nas coś dopłacają

Patmol pisze:to i ja popytam -może i u nas coś dopłacają

oby

a gdzie konkretnie pytałaś?

Zadzwoniłam do informacji, wytłumaczyłam o co mi chodzi i połączyli mnie z Referatem Gospodarki Komunalnej i Inwestycji a zajmuje się tym pan inspektor d/s utrzymania miasta :wink:

Sama bym nie wpadła na to.
Chyba do Ochrony środowiska bym się dobijała :lol:

dziękuje

pomyślę

a u nas nikt za nic nie dopłaca :evil:

ot, uroki mieszkania w małym miasteczku :evil:

a u nas są sterylki dla bezdomniaczków

mam rozumieć, że Moherkowy domek się nie wycofał :?:

Po moim trupie - krótko mówiąc... :!:

Często siedzę, gapie się i wzdycham i tęsknię i zębami zgrzytam z bezsilnej złości... :evil:

Koffam już te kicie :kotek:

i serce mnie pęka że nadal nie siedzi u mnie na kolanach

danutkotka pisze:Po moim trupie - krótko mówiąc...
Często siedzę, gapie się i wzdycham i tęsknię i zębami zgrzytam z bezsilnej złości...
Koffam już te kicie i serce mnie pęka że nadal nie siedzi u mnie na kolanach

fajnie