Jestem nowa na forum, ale zaglądam tutaj bardzo często szukając cennych rad w opiece nad młodym kotkiem, który zadomowił sie u mnie prawie pol roku temu.
Jestem zakochaną w kotach.. no w moim szczególnie



I jak w przypadku pewnie większości z Was nadszedł taki dzień w życiu stwierdziwszy cytując - nie pamietam kogo - ze "jeden kot to pół kota" - czas na dokocenie


Wracając do tematu - chcialabym zaopiekowac sie mlodym whiskasowym kocurkiem (wiek 3-6 m-cy) na ktorego czeka steskniony za kocim towarzystwem koci Łobuziak i Duzi (niełobuzujący

Oferuję niewychodzacy, bezpieczny dom, duzo dobrego jedzonka, opiekę weta, duuuuuzo milosci, zabawy i miziania.... i oczywiscie lozko do spania

A mój E kocie towarzystwo i z pewoscia gonitwy po całym domu.. Nareszcie będzie miał na kogo zgonic efekty swoich szaleństw, bo na razie wszystkiemu winny jest... żółw

A dlaczego akurat srebrny?.... Jest tyle innych slicznych cudownych buraskow, rudych, białych, czarnych i mieszanych...... Wiem. Wszystkie są cudowne, ale do nich mam po prostu meeeeega słabość... I tyle
mieszkam w Wawie