Tytek i reszta ...ZAGINĘŁA YOKO I NIE WRACA :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 22, 2013 16:08 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Bo Dorciu Ciebie nie da się nie lubić.
Ucałuj towarzystwo a zwłaszcza maleńką leniwą koteczkę.
Gorzej jak ona już tak zawsze będzie chciała być karmiona.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt lut 22, 2013 16:25 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dorcia44 pisze:http://www.swiatkarm.pl/p,felidae-chicken-meal--rice-formula-68kg--68kg-gratis,18309.html

fajna promocja :roll:



Naprawdę dobra cena?? Bo ja się na cenach nie znam tej karmy :(
Obrazek

m&j

 
Posty: 906
Od: Czw paź 30, 2008 18:21
Lokalizacja: gdynia

Post » Pt lut 22, 2013 16:32 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

zunieczku dziękuję :kotek:

a karma b. dobra i cena fajna .
niestety nigdy nie wiemy czy nasze potwory będą chciały to jeść. :|

dawałam psom Canidae .
próbuje utrafisz w karmę po której Baja nie będzie lizała łapek ,teraz myślę że to siedzi jej w głowie :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 22, 2013 23:15 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

jestem i znowu łikend :roll: może i bym się cieszyła gdyby nie to że czas tak szybko gna :|
zaszalałam i za zarobioną stóweczkę (127zł ) kupiłam sobie mikser Zelmer :D cieszę się i mam wyrzuty sumienia :oops:
zawsze jest coś ważniejszego .
Na pewno powinnam kupić sobie buty ,ale mikser był ważniejszy.
:ok:

Mała zjadła 26 chrupek :? ,zrobiłam już conva ,ostatniego zresztą :| zaraz ją pod karmię i pewnie jeszcze coś skubnie ,tyle że nocą ,.
ja opchnęłam zupkę chińską ,już dawno nie kupowałam ,pycha. :mrgreen:

Bartek jutro z harcerzami na biwak.że mu się chce :roll:

zimno mi więc chyba wtulę się w swoje futrzaki
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 22, 2013 23:22 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Człowiekowi też się czasem coś od życia należy, a zelmer dobra firma :D i nie musisz mieć z tego tytułu żadnych wyrzutów sumienia :ryk: :ryk:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Pt lut 22, 2013 23:35 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

ale mam ,chociaż gdybym mogła kupiła bym dużo lepszy czyt. droższy :mrgreen:

wredoty już w łóżku ,myślą że ja ich nie widzę :ryk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 22, 2013 23:47 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dobrej nocki.

a Tytka zamorduje wbił mi pazury prawie że w zadek bo stopą ruszałam pod kołdrą :twisted:
ubije bo boli :evil:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 0:15 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dobranoc :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 8:50 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dzień dooobry :D o świtku wrócił syn z pracy i koniec spania ,ale chociaż mieliśmy troszkę czasu żeby z sobą porozmawiać ,przyszły tydzień to druga zmiana ,więc się nie widzimy.

Muszę wypróbować mikserro ,mam białka zaraz coś ukręcimy ,bezy ? jak mam cukier są bezy :mrgreen:

Psiochy śpią ,na łóżku oczywiście ,część jednak okupuje cieplutki kaloryfer .
Polatucha pierwszy raz ułożyła się na hamaku który zawiesiłam na kaloryferze,wcześniej tylko Lolitka tam się układała ,reszta chyba się bała :roll:

zapomniałam się pochwalić jaki obiad jadł mój syn ,wczoraj mówię nic nie robiłam masz Nugetsy w zamrażalniku ,ok.
Dzwoni do mnie ,mamo ,przeszukałem wszystko ,głód mnie zżera ,a tego żarcia nie ma :idea:
Jak nie ma jak są :twisted: tyle że w pracowej lodówce :oops:
no to sobie pojadł :oops: :ryk:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 10:45 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

dorcia44 pisze:
zapomniałam się pochwalić jaki obiad jadł mój syn ,wczoraj mówię nic nie robiłam masz Nugetsy w zamrażalniku ,ok.
Dzwoni do mnie ,mamo ,przeszukałem wszystko ,głód mnie zżera ,a tego żarcia nie ma :idea:
Jak nie ma jak są :twisted: tyle że w pracowej lodówce :oops:
no to sobie pojadł :oops: :ryk:

to ja się nie dziwię, że coraz częściej u dziewczyny się stołuje :twisted:
(jak pisałaś wcześniej)

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Sob lut 23, 2013 10:47 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

:ryk:
ale jaką sylwetkę ma ,na przejedzenie nie narzeka :lol:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 12:18 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Dorciu Synka głodzisz, a Niebieską tuczysz :wink: :?:

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 16:54 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Niebieska chuda ,tyle że tego nie widać :|

no i przespałam cały dzień :oops:

a z rana zrobiłam szarlotkę z bezą ,na kruchym ,bez proszku do pieczenia ,dobra 8)
pokażę :mrgreen:

teraz byłam u sąsiada ,córka załatwia mu jakiś Dom Pomocy ,zbowidowski .
Jakoś mi głupio.
Wiem że będzie i on bezpieczniejszy i my.
Głowa lepiej pracuje ,chociaż chwilami mówi od rzeczy.
?Rozdaje wszystko co mu zostało ,stare meble :wink: ,ale podlałam kwiatki i powiedziałam że kwiatki wezmę ,nakarmiłam tym co miał w lodówce ..jadł tak jakby konał z głodu. :cry:
Córka dała mu za dużo o 1 tabletkę ,musiałam to sprawdzić ,prosił mnie i faktycznie zamiast 6 było 7 tabletek. :roll:

wieczorem mam zrobić kolację.

starość jest bardzo smutna.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 23, 2013 17:00 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

Starość jest okrutna. I dla ludzi i dla zwierząt.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Sob lut 23, 2013 18:10 Re: Tytek Wieczny Gilarz smutaskowoZAGINĘŁA YOKO I NIE WRAC

niestety :cry:

Była u mnie koleżanka ,opchnęła kawał szarlotki ,pogadałyśmy ludzkim ozorkiem :mrgreen: poleciała do kościoła ,a ja ?
poczesze bździągwy :wink:
Amanda ma małe guzki w listwie mlecznej ,ziarnka grochu :cry: nie wiem czy operować czy obserwować czy rosną .
ma 12 lat i chyba w niezłej jest formie .
Cholera no. :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 358 gości