Minęło troche czasu od adopcji więc myślę że można zdać pierwsze relacje

Relacje będą prawie ze z pierwszej ręki bo będą cytowane smsy

Nie pisałam wcześniej dlatego że nie miałam pewności czy kicia u nich zostanie. Właściwie nadal jej nie mam ale minęło troszkę czasu a są wciąż zachwyceni więc myślę że są duże szanse na to

Zachęcałam Państwa żeby sami zdawali relacje ale wolą smsowo informować (brak czasu) także musicie zadowolić się moimi przekazami

. Zdjęć na razie nie mam

ale mam obiecane więc mam nadzieje że niedługo będę mogła zamieścić.
a oto relacja

po 4 dniach od adopcji:
"Witam ! Kotka jest strasznym pieszczochem, co chwile domaga się głaskania. na razie jest tylko w naszej sypialni, planujemy poznać ja z psem jutro lub pojutrze. ładnie zalatwia sie do kuwety, je. jak nas nie ma to spi na lozku, jak jestesmy to spi pod lozkiem, czasem wychodzi na zwiedzanie pokoju i głaskanie

Niestety nie chce korzystać z drapaka, drapie w podłogę. nie wiem dlaczego, próbowałam ją zachęcić ale na razie nie jest zainteresowana. Może z czasem.
i tego samego dnia:
"godzinami na nią patrzymy, co robi i jak się zachowuje, jest słodka. Z psem chcemy tak zrobić że otworzymy drzwi i niech się siebie uczą. Nasza córka sie w niej zakochała. wczoraj nawet leżała z nami na łóżku.
po 12 dniach:
na moje pytanie czy zwierzaki się zaprzyjaźniły?
"nie zaprzyjaźniły się, ale widziały się, kicia nie prychała ale chyba nie chce konfrontacji i nie schodzi na dół a nawet jak ją weźmiemy to zwiewa na górę. Ogólnie to jest strasznie przytulasta, codziennie domaga się pieszczot i szaleje z zabawkami, ale z drapaka nie korzysta. Próbuje drapać meble ale na razie nie robi szkód."
i z wczoraj:
" Kot super ! jest żarłoczna. W dalszym ciągu nie chce drapaka. Rano jak tylko zobaczy ruch to wskakuje do łóżka na głaskanie. Ostatnio robi dziwne rzeczy tzn. wynosi naszej corce zabawki z pokoju takie małe

Z psem nie chce się w dalszym ciągu znać ale nie prycha na niego. Była na pierwszym szczepieniu (za 2 tyg. kolejne) i zakładanie czipa (nie będzie wychodzić ale jako że nie wiemy jak znalazła się poprzedniego razu na ulicy wolimy ją zaczipować). mam pytanie od czego zależy zapach sierści? bo ona czasem ma super a czasem bardzo nieładny, czy jest jakaś zależność?"
Odpisałam że nie mogę pomóc bo nie wiem co to za zapach że być może "wynosi" go na futrze z kuwety bo żwirek źle chłonie... i żeby przy szczepieniu zapytali o to... nie mam innych pomysłów... u psów to zależy też od karmy czy u kotów też? Macie może jakieś pomysły?
Pozdrawiam
