Moja gromadka. 10 lat z Klocusiem! :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 22, 2013 9:55 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

O tak - Ala tak robi :)

Brawo Balbinko :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 22, 2013 10:03 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

anita5 pisze:
A wczoraj Balbinka zaprezentowała przy mojej koleżance jak stoi na czterech nóżkach!



:piwa: :piwa: :piwa:
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt lut 22, 2013 10:09 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

Bo my trenujemy stópki, masujemy i wymieniłyśmy podeszwy - naprawdę, jest całkiem nowa skórka na opuszkach, stara odpadła. :D
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 22, 2013 11:33 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

anita5 pisze:
A wczoraj Balbinka zaprezentowała przy mojej koleżance jak stoi na czterech nóżkach!



:ok: :ok: :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 22, 2013 11:50 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

anita5 pisze:Bo my trenujemy stópki, masujemy i wymieniłyśmy podeszwy - naprawdę, jest całkiem nowa skórka na opuszkach, stara odpadła. :D


Niesamowite 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lut 22, 2013 13:09 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

anita5 pisze:Bo my trenujemy stópki, masujemy i wymieniłyśmy podeszwy - naprawdę, jest całkiem nowa skórka na opuszkach, stara odpadła. :D

dzielna dziewczynka, brawo :ok: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lut 22, 2013 14:53 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

Tymczasem, jak wiecie, moja miłość z Gapciem Barszczykiem kwitnie. :D
Wzbudza on niesamowite zachwyty u moich koleżanek. A jak siada w progu, tak smętnie opuszcza główkę i się frasuje... No cudo niemożliwe i wyjątkowe.
A jak furczy i smarczy do ucha zasypiając! No i właśnie Gapcio znowu smarka, i nie było w aptece biostyminy, ale pani powiedziała, że to jest wyciąg z aloesu, więc równie dobrze mogę podać sok z aloesu, który akurat był. No i super, tylko teraz tak mi coś chodzi po głowie, czy aby na forum nie pisał ktoś, że nie wolno podawać soku z aloesu kotom? Albo mi się coś pomyliło...

A druga sprawa to to, że on nie umie obsługiwać wiertarki. Kurcze. :evil: Nie jest łatwo znaleźć tutaj kogoś, kto mógłby wywiercić 4 głupie dziury. Oczywiście mogłabym wezwać firmę, ale nie mam pieniędzy na takie brewerie. No a Gapcio nie umie. Szkoda. 8)
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 22, 2013 14:58 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

anita5 pisze:Koty bardzo zadowolone ogólnie, trzeba to powiedzieć.

Klocuś wesoły, zgłasza się sam do zabawy wędką, przychodzi się tulić i robi coś przefajnego, układa się między dwoma kotami do snu, tak upycha... :) No i trzyma straszną sztamę z Guciem. To są jednak prawdziwi przyjaciele.

Za to Ala przechodzi samą siebie. Ona chyba szuka nowego opiekuna. Kiedyś non stop na mnie wisiała, a teraz się reklamuje, jak ktoś przychodzi. A że codziennie teraz mam gości, to Ala ma pole do popisu. Włazi wybranemu gościowi na kolana, ale nie leży grzecznie, o nie, ona barankuje, podbija rękę, którą gość trzyma np. kubek z kawą, wije się, gada i zachowuje niestosownie. :D I jeszcze wbija pazury w nogi tego, kogo sobie na ofiarę wybrała. 8)

A wczoraj Balbinka zaprezentowała przy mojej koleżance jak stoi na czterech nóżkach
!



Kocham takie wieści :D :1luvu:
Brawo Klocusiu ,Alu i Balbinko ! :D :ok: :ok: :ok:

Dla Gapcia też brawo ,a co ! :lol: :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lut 22, 2013 15:01 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

Biostymina to właśnie wyciąg z aloesu jest :mrgreen:
W aloesie leczniczą i nieszkodliwa dla kota jest taka zielona transparentna galareta z wnętrza liścia. Natomiast w skórce liscia znajduje się żółtawy drażniący sok, wytwarzając leki i kosmetyki tą skórkę się najpierw obiera, więc dobrze sporządzone wyciągi są nieszkodliwe.
Pogryzienie żywego liscia zwierzaka nie zabije, ale moze spowodować podrażnienia w pysiu. To taka samoobrona rośliny przed pożarciem
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt lut 22, 2013 15:04 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

Czyli sok mogę podawać?
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 22, 2013 15:06 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

anita5 pisze:Czyli sok mogę podawać?

Jak dajesz biostyminę i jest ok, to sok też, o ile jakichś domieszek nie ma
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pt lut 22, 2013 15:07 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

Aha, to sprawdzę. Dzięki.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 22, 2013 15:19 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

Też mi coś chodziło po glowie z tym aloesem ale to co pisze taizu jest dobrym wytlumaczeniem :ok:


A Gapcio musi się nauczyc używać narzędzi - ktos powinien Ci pomagać w takich pracach domowych :mrgreen:
Bo do gotowania pewnie masz wielu pomocników? :wink:
A Milusia by się bardziej nie nadawała na pomocnika przy wierceniu dziur w ścianach? 8)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 22, 2013 20:20 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

No i właśnie dziś Milusia miała cudowny wieczór. Przybył tajemniczy pan i powiesił karnisze. Dźwięk wiertarki wprawił Milę w świetny nastrój, musiała przeszkadzać i dokuczać i trzeba było na nią uważać. No więc jutro zawisną firanki. Nie wiem co to będzie, bo w życiu nie miałam firanek.
Mało tego, koleżanka zrobiła mi na oknie tą folię zasłaniającą, i teraz mogę chodzić po domu w majtkach. O.
A koty jak chcą mieć widoki, to muszą patrzeć z okien od strony łąki, tam mają do obserwowania ptaki, sarny, zające... Ulicę mogą obserwować z pokoju Agatki i Mimi.
Coraz bardziej czuję, że się tu urządzam, że mamy tu taki swój kąt z kotami, że tu będzie nam dobrze...

Znajomemu bardzo spodobał się Maciek, ale uświadomiłam, że TO ON siknął w kontakt. :twisted:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 22, 2013 20:55 Re: Moja gromadka. Antoś odszedł:( Kukiełko...:(

No i tak...
Taizu, dzięki za podpowiedzi, oczywiście aloes jest z domieszkami i nie mogę go dawać kotom... :? Sama wypiję.

Mahob, pomocników do gotowania i włażenia w garnki mam, owszem, jak wiesz, wielu. Ale najwięcej jest chętnych do łażenia pod piecu podczas gotowania. :o
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel, Silverblue i 23 gości