Dostaje dokumentacje fotograficzna z opieki nad kotkami. Dokumentowano i karmienie mokrym i picie wody w kranu w wannie. Cos wzbudzilo moje podejrzenie i sie wydalo....
Facet jest takim znawca kotow,ze dal im saszetke intestinala podzielona na 3 miseczki.
Jutro przed poludniem zrobie osobista inspekcje.
Mam nadzieje ,ze to tylko kolejny dowcip brata,a nie karygodne zlekcewazenie mojej instrukcji obslugi koteczkow. W koncu na dwoch stronach dokladnie napisalam jak o nie dbac.
Z serii glupich dowcipow,braciszek doradza mi sprawdzenie usg,co mi naprawde wycieli.Pytal tez czy stolarz bral miare ......a podobno dorosly jest.
Gradowe chmury sie zbieraja nad jego glowka
