Zazdroszcze grzecznych kotkow

Pimpek wynalazl nowa zabawe-zdziera na podloge recznik w WC, juz wytargal dwa (przypiete mocno klamerka, a jakze

)
Ale Sasza robi nadal postepy
Pozwala sie glaskac juz nie tylko przy Puszku i przy jedzeniu, dzis mi pomagal porzadkowac paragony (bardzo go interesuja papierki, wczoraj go przylapalam, jak usilowal umknac z komody unoszac swistek w paszczy

) i przy tym ukladaniu papierkow sie dawal glaskac, a nawet zaczal sie turlac i wic rozkosznie obok na lozku
Pozwolil sie tez poglaskac, siedzac na biblioteczce (zwykle zmykal, jak tylko wyciagalam reke). Pimpek sie temu przyglada z zaszokowana mina
