ZARA W DT..KOLEJNA BIAŁACZKA ZŁAPANA !!SZUKA DS

Lidka pisze:Klatka kociochatkowa jest bardzo fajna. Bo chyba od Broka była.
Jeśli tak to może warto by łapać na ręczną zapadkę. Bo wtedy może by obydwa się złapały za jednym razem.
Bo faktycznie jak jeden sie złapie to z następnym może być problem.
Trzymam kciuki.

Jak wygląda ręczna zapadka. Bardzo mnie to interesuje.

iwoo1 pisze:
Lidka pisze:Klatka kociochatkowa jest bardzo fajna. Bo chyba od Broka była.
Jeśli tak to może warto by łapać na ręczną zapadkę. Bo wtedy może by obydwa się złapały za jednym razem.
Bo faktycznie jak jeden sie złapie to z następnym może być problem.
Trzymam kciuki.

Jak wygląda ręczna zapadka. Bardzo mnie to interesuje.

Chodzi o to, że ta klatka ma 2 możliwości zamykania - automatyczną i ręczną. Czyli przy automatycznej łapie się każdy kot, który wejdzie a przy ręcznej czekasz aż wejdzie i zacznie jeść kot, o którego Ci chodzi i wtedy zamykasz :ok:

Mara S pisze:A gdzie jest klatka z Kch? Marta Szops jest świetna w łapaniu Ja też mogę pomóc ale musimy mieć klatkę kociochatkoą....

Nasza klatka jest w obiegu pożyczona przez Martę i Arka komuś kto łapie koty. Trzeba Marty spytać jak długo tam jeszcze będzie.
Facet od łapania kotów już chyba pisałam o tym nazywa się chyba Gawra czy coś podobnego i na pewno w schronisku mają na niego namiary.

Alienor pisze:
iwoo1 pisze:
Lidka pisze:Klatka kociochatkowa jest bardzo fajna. Bo chyba od Broka była.
Jeśli tak to może warto by łapać na ręczną zapadkę. Bo wtedy może by obydwa się złapały za jednym razem.
Bo faktycznie jak jeden sie złapie to z następnym może być problem.
Trzymam kciuki.

Jak wygląda ręczna zapadka. Bardzo mnie to interesuje.

Chodzi o to, że ta klatka ma 2 możliwości zamykania - automatyczną i ręczną. Czyli przy automatycznej łapie się każdy kot, który wejdzie a przy ręcznej czekasz aż wejdzie i zacznie jeść kot, o którego Ci chodzi i wtedy zamykasz

Dziękuję

A nie wiesz przypadkiem gdzie można ją kupić?

terenia1 pisze:
Mara S pisze:A gdzie jest klatka z Kch? Marta Szops jest świetna w łapaniu Ja też mogę pomóc ale musimy mieć klatkę kociochatkoą....

Nasza klatka jest w obiegu pożyczona przez Martę i Arka komuś kto łapie koty. Trzeba Marty spytać jak długo tam jeszcze będzie.
Facet od łapania kotów już chyba pisałam o tym nazywa się chyba Gawra czy coś podobnego i na pewno w schronisku mają na niego namiary.

jutro zadzwonie do schronu...i zapytam o niego

iwoo1 pisze:Dziękuję A nie wiesz przypadkiem gdzie można ją kupić?

Z tego co ja wiem to najfajniejsze klatki robi Brok. Kiedyś był na forum.
Spróbuj do niego napisać.
Zaraz poszukam linku

Znalazłąm
viewtopic.php?f=1&t=64830

Rozeznanie klatkowe robiła teraz phantasmagori, która prowadziła wątek sreberka z krakvetu

zapka pisze:20 i 21 kwietnia w Dąbrowie będzie przyjmował okulista - Garncarz z Warszawy. Jakby ktoś potrzebował na konsultacje:
http://www.czmz.eu/

Lidka pisze:
iwoo1 pisze:Dziękuję A nie wiesz przypadkiem gdzie można ją kupić?

Z tego co ja wiem to najfajniejsze klatki robi Brok. Kiedyś był na forum.
Spróbuj do niego napisać.
Zaraz poszukam linku

Znalazłąm
viewtopic.php?f=1&t=64830

Rozeznanie klatkowe robiła teraz phantasmagori, która prowadziła wątek sreberka z krakvetu

Dzięki bardzo

Przekochany tłuścioszek Zarunia :1luvu:

Dziękuję wszystkim za pomoc w uratowaniu życia tej ślicznej koteczki :1luvu:

Zarunia jest szczęśliwa a ja razem z nią. Jest bardzo milutką przytulanką, zaczyna poznawać zabawki, czuje się coraz bardziej swobodna, jeszcze boi się, ale to kwestia czasu i mam nadzieję, że będzie rozrabiała z innymi kotami.
I pomyśleć, że to była kwestia dosłownie godzin i nie byłoby jej na tym świecie

Dzięki Waszej pomocy, ogromnemu zaangażowaniu Aguli i naszej kochanej weterynarz p. Pałys koteńka żyje i mam nadzieję, że jeszcze długo będzie stąpała swoimi łapeczkami po tym świecie.
Jeszcze sczepienie i sterylizacja i będziemy szukać jej dobrego domku

Dziękuję