Balbinka i Sezam zapraszają :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 17, 2013 10:39 Re: Balbinkosezamki. Balbinka kończy 3 lata :)

Cześć,
Miałam dziś mało przyjemną pobudkę. Zostałam przygnieciona przez 4 kg Sezama zeskakujące z półki nad łóżkiem - ten czarny skubaniec parę dni temu nauczył się tam wskakiwać :evil: Zresztą mało jest wysokich miejsc, w których jeszcze nie był, bo skoczny jest i długi, więc miałam wczoraj problem z wyborem miejsca na posianie roślinek (w tym kociej trawki) żeby futrzaste nie dobrały się do ziemi. Ale wybrałam jedną półkę, dość mocno zastawioną więc niezbyt atrakcyjną dla kotów.
Następnie Balbiniasta po moim obudzeniu przyszła się poprzytulać i zrobiła mi peeling twarzy jęzorkiem :lol: Zauważyłam że kociaste strasznie spuchaciały po dłuższym czasie barfowania, futerka mają jak małe pluszowe misie, aż się nie chce wstawać jak się taki puchatek przytuli :)

Z okazji dnia kota wszystkim kociastym życzę pełnych misek, Dużych do miziania i ciepłych miejsc do wylegiwania się kołami do góry :kotek:
Przy okazji zapraszam krakowian na Dzień Kota w GK: http://www.facebook.com/events/211163085693848/
Ja się wkrótce wybieram (po fundacyjny (z AFN) kalendarz, kubek i coś dobrego dla moich futrząt) ale najpierw na foty kolejowe, jak się zbiorę :)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon lut 18, 2013 20:47 Re: Balbinkosezamki. Balbinka kończy 3 lata :)

Mhroczny, metalowy koth zagłady \m/
Obrazek
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon lut 18, 2013 21:12 Re: Balbinkosezamki. Balbinka kończy 3 lata :)

"śpiewa" master of puppets chyba :P

Koczi

 
Posty: 957
Od: Czw sie 30, 2012 6:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 18, 2013 21:55 Re: Balbinkosezamki. Balbinka kończy 3 lata :)

Piękny jest :) Jak mój Henio :wink: :)

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 20, 2013 16:31 Re: Balbinkosezamki. Sezam - miłośnik metalu fota str. 28 \m

W końcu się Sezam otworzył Obrazek
Fajne zdjęcie :ok:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Czw lut 21, 2013 19:00 Re: Balbinkosezamki. Sezam - miłośnik metalu fota str. 28 \m

Dzikie, drapieżne drapieżniki :strach:
Obrazek
Obrazek
(jak tygrys nad ofiarą z National Geographic :lol: )
Obrazek
Daję kotom czasem skrzydełko lub udo kurzęce do pochrupania w całości. To co na zdjęciach to skrzydła kacze, koty nie mogły pogryźć, pomogłam im tasakiem. Dostały przed 18, nadal je męczą, żarte są jak nie wiem :strach: :smiech3:
A ja wegetarianka od 11 roku życia, drapieżnych zwierząt mi się zachciało :ryk:
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Czw lut 21, 2013 19:27 Re: Balbinkosezamki. Balbinka kończy 3 lata :)

mahob pisze:Piękny jest :) Jak mój Henio :wink: :)

Zajrzałam na wątek i po przejrzeniu paru stron zobaczyłam wreszcie Henia ;) Faktycznie piękny, i podobny do Sezamka (ale czarne tak mają, że wiele z nich jest podobnych do siebie :ryk: nie to co np. buraski ;) ) W ogóle fajny masz kociniec, jak doczytam resztę wątku to się zamelduję w końcu u ciebie :)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pt lut 22, 2013 8:37 Re: Balbinkosezamki. Miłośnik metalu i mięsojady - str. 28

Dzięki :)
Czarne koty maja coś w sobie... :wink:

Ja czasem daję Czesterowi takie skrzydełko - robi się z niego wtedy warczący, straszliwy, dziki kocur :mrgreen: Pozostałe koty nie radzą sobie z takim wyzwaniem :roll:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 22, 2013 9:25 Re: Balbinkosezamki. Miłośnik metalu i mięsojady - str. 28

U mnie z miesem w całości radzi sobie tylko Kikur. I warczy przy tym jak lew.
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lut 22, 2013 16:53 Re: Balbinkosezamki. Miłośnik metalu i mięsojady - str. 28

Moje też warczą, zwłaszcza Balbina :) A jak biega z ochłapem w pyszczysku po domu warcząc to prześmiesznie wygląda :lol:
Z kurczaczym skrzydłem lub udem radzą sobie bez problemu, w zasadzie nic nie zostaje, ale kacze jest większe to musiałam im już pomóc ;)
Kiedyś koty dostały wołowinę w dużych kawałkach - po chwili patrzę, a Balbina zamiast oblizywać się po konsumpcji, biega z mięchem w pysku po domu warcząc, a potem poluje na nie podrzucając w łapkach. W końcu jej zabrałam, do konsumpcji już się nie nadawało ponieważ było opanierowane w żwirku i kocich kłakach z podłogi :ryk:
Wyżej wymieniona kocia koleżanka znalazła sobie też nową zabawkę - mam od mamy z pracy podkładkę pod mysz z wodą i takimi pływającymi kółkami w środku. Teraz widzę że często pacą ją łapką - tylko że te kółka nie są zbyt atrakcyjne, najlepsze są bąbelki ;)
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Nie lut 24, 2013 14:10 Re: Balbinkosezamki. Miłośnik metalu i mięsojady - str. 28

Trafiłam i ja. Metalika 8) dobre klimaty 8)
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Nie lut 24, 2013 17:31 Re: Balbinkosezamki. Miłośnik metalu i mięsojady - str. 28

Sie wie ;) Witamy!
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon lut 25, 2013 16:02 Re: Balbinkosezamki. Miłośnik metalu i mięsojady - str. 28

Dawno mnie tu nie było, tyle fajnych zdjęć mi umknęło :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lut 27, 2013 8:50 Re: Balbinkosezamki. Miłośnik metalu i mięsojady - str. 28

No ja podziwiam, jak Balbinkosezamki atakują ptactwo 8O
U nas surowe musi być skrojone, większe kawałki są omijane... Psy dojadają :wink:

Jaki Sezam zjerzony :ryk:

Obrazek
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Śro lut 27, 2013 17:33 Re: Balbinkosezamki. Miłośnik metalu i mięsojady - str. 28

No są żarte bestie :) A nigdy jakoś nie wybrzydzały przy jedzeniu, mięso to u nich podstawa (barf), mokre każde zjedzą i suche też (nawet Orijena którego z tego co czytałam wiele kotów nie rusza) - ja to mam szczęście jednak z nimi :)
Jakiś czas temu pisałam o pobudce z pomocą spadającego kota, dziś za to z tej samej półki spadł na mnie... dość ciężki wazon, też oczywiście zrzucony przez Sezama. Muszę go wyeksmitować gdzie indziej (wazon, nie Sezama) bo jeszcze mi coś zrobi :evil:
A u nas wiosna idzie 8) jak dziś wracałam do domu wreszcie wyjrzało słońce :) Jest też cieplej, aż się poszłam przejść póki mnie nowe buty nie obtarły :evil: i tak myślałam że jak to błoto wyschnie i się bardziej zazieleni (tak, prognozy nie sprawdzałam jeszcze...) to może czasem z którymś koteckiem na smyczy wyjdę - a niech sobie trawkę poniuchają :)
A Balbina mnie uzarła w wargę :evil:
Pozdrawiamy!
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości