Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro lut 20, 2013 7:54 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Z moich doświadczeń wynika, że koty szybciej wracają do zdrowia, kiedy są głaskane, kiedy ktoś okazuje im uczucie.Często nawet myłam i szczotkowałam kota, a to sprawiało, że czuł się lepiej, bo przy uszkodzonym pyszczku sam tego zrobić nie mógł.Burasia nie jest chyba dzika, skoro TŻ przeżył kontakt z nią po wypadku.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56164
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 20, 2013 17:20 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Byłam dzisiaj w Rossmannie, kupiłam dwie duże puszki dla psów, ale przede wszystkim sporo tacek i saszetek dla kotów.Była przecena tacek,które są zwykle po 1,68, przecenili na 0,99, bo kończy się termin ważności w marcu.Kupiłam wszystkie, jakie były, czyli 14 sztuk.
Obrazek
Mam nadzieję, że koty będą zadowolone.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56164
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 20, 2013 17:57 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Burasia powypadkowa miała z pewnością dom,dzika nie jest-nakarmiłam ją na siłę,powieka jeszcze zaszyta,dostaje antybiotyki i kroplówki-minęło zagrożenie życia.Wysterylizowana była wcześniej-jest ślad na brzuchu.Gdy tylko będzie można zabieram do domu.Nika i Luna-śliczne czarnuszki również znalazły domek :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Śro lut 20, 2013 20:16 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Kamień z serca :)

gogi_j

 
Posty: 287
Od: Pt lis 14, 2008 23:25

Post » Pt lut 22, 2013 12:52 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Burasię nazwałam Frania-kotka czuje się lepiej,je z ręki-na razie gurmenciki.Jeszcze tylko szwy z powieki zciągnąć-ale to dopiero w środę-mamy nadzieję że wszystko dobrze.Basia mówiła że mruczasta i miziasta i że przylepka z Frani wielka.Niestety zabrać jej jeszcze vetka nie pozwala-a i Basia w Nisku mieszka,pracuje do 19 więc jak dojeżdżać codziennie.Za blokiem doszłedł nowy kotek czarny-,chyba tylko do miski bo z pieskami się bawi :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Sob lut 23, 2013 6:06 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Dzisiaj idziemy pod hutę z gogi_j :lol: Fajnie, oby tylko koty stawiły się na karmienie.Jest zimno, one gdzieś tam śpią i nie zawsze przychodzą.Wiedzą jednak,że w budzie jest sucha karma.Mokrej nie zostawię, zamarznie.Mam małe tacki, dostaną je tylko te, które się pojawią.
Czy ktoś pamięta Demona? Czarnego, zapchlonego psa z meliny pijackiej? Odpchliłam go i odrobaczyłam, ale drugi raz mnie tam nie wpuszczono :evil: Spotkałam go wczoraj, poznał mnie, przyszedł do mnie, wygłaskałam go.Biedny czekał na zewnątrz, zmarznięty, bo padał śnieg.Mam nadzieję, że go wpuścili szybko.Najważniejsze jest jednak to, że się NIE DRAPAŁ :lol: Naprawdę, stałam chwilę i go obserwowałam.Fiprex zadziałał :ok: Poprzednio łap mu brakowało do drapania, było to okropne, teraz chociaż pchły go nie gryzą.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56164
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 24, 2013 6:29 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Wczoraj byłam pod hutą z gogi_j.Bardzo mi było miło :lol: Kotów oczywiście było mało, przychodzą pojedynczo, a ostatnio czekają za płotem, boją się jednak psa.Był czarny piesek, dostał puszkę, zjadł natychmiast, ale suchej karmy nie chciał.Zostawiłam na tacce, będzie głodny to może się skusi.Mały wilczurek jest zamknięty za odrodzeniem, za bramą.Szczekał, pewno też był głodny, ale tam nie ma jak wejść.
Koty nie miały nic do jedzenia, te, które przyszły dostały po tacce Winstona, zostawiłyśmy też sporo suchej karmy i wodę.Burasia była w domku, miski były porozwalane po podłodze, widocznie koty szukały jedzenia.Woda w miskach była zamarznięta, pomimo koców na drzwiach jest tam bardzo zimno.Na pewno śpią w jednym z tekturowych domków, było w środku nagrzane.Dołożyłam pociętych polarów, na drzwiach powiesiłam jeszcze jeden koc.Widziałyśmy tylko burasię i jedno z jej dzieci w okienku, chowają się tam, kiedy wchodzę.
Okazało się, że podjechał kolega mojej siostry i przywiózł kotom surowe podroby.Mam nadzieję, że zdążyły zjeść zanim jedzenie zamarzło.Ja nie zostawiam mokrej karmy, dostają suchą dla kociąt, lubią ją bardzo.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56164
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 24, 2013 6:51 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Aha, dziękuję gogi_j za fanty na bazarek :1luvu:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56164
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lut 24, 2013 15:06 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Wsiadłam dzisiaj na rower i popedałowałam pod hutę.Tak jak się spodziewałam, kotów było sztuk dwie, Loluś i Jadzia, ale tak do końca nie jestem pewna.Jak są razem, rozpoznaję, osobno jest mi ciężko :oops: , są naprawdę podobne do siebie.Dosypałam suchej karmy w budzie, dałam tym dwóm po tacce Winstona i trochę śmietany.Bały się trochę, bo była ruda sunia i czarny Misiek, tak go wołam.Sunia zjadła i natychmiast gdzieś poszła.Boję się, że jest znowu w ciąży :evil:Ona już mnie kojarzy z jedzeniem i nie ucieka na kilometr, ale tak na dziesięć metrów. Misiek jest przesłodki :1luvu: Wygłaskałam go, był głodny i załapał się na Butcher`s dla psów.Sunia dostała Winstona, tak wyszło.Miśkowi było mało, łaził za mną i nie mogłam nakarmić Jadzi, dałam więc mu małą, kocią tackę.Nie znam się na psach, ale coś musi w tym być, że łapie miskę w zęby i z nią gdzieś ucieka.Z niebieską tacką nie mógł tak zrobić, jest duża i do środka włożyłam kamień, żeby wiatr jej nie zwiewał, jest bowiem lekka, styropianowa.
Burasia była w domku, ale oczywiście uciekła do pomieszczenia z okienkami.Jedno dziecko widziałam, drugie jest bardzo płochliwe, zwykle się chowa głęboko.Mokra karma zjedzona, miseczki wylizane, ale suchej zostało z wczoraj, dosypałam więc tylko do pełna.Nie wiem, czy dodatkowy koc pomógł, ale woda w misce nie była zamarznięta.No, ale też i mrozu nie ma.W domku tekturowym cieplutko :lol: , cieszę się, że tam wchodzą i nie marzną.Koty powinny być wdzięczne temu, kto wymyślił polar :mrgreen: Oczywiście burasia z potomstwem dostały mokrą karmę i po miseczce śmietany.Nie będą głodne na pewno.
Tak z ciekawości policzyłam, ile kosztowało to dzisiejsze karmienie.
Sucha karma: ok.10 zł, tacki ( 6 sztuk) 5,94, puszki dla psów 2,29 i 3, 60, śmietana 3,25.Wychodzi 25 zł, a przecież na mokrą karmę załapało się tylko pięć kotów i dwa psy.
Obrazek Obrazek- jest w ciąży?
Obrazek Obrazek
Misiek jest naprawdę sympatyczny, ale urodą nie poraża
Obrazek
Jadzia(?) musiała dostać jedzenie na murku, bała się Miśka.
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56164
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 26, 2013 11:05 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Koty z biblioteki, rozpacz..

Zupełnie nie mam pomysłu, co zrobić z psami :evil: Sunia powinna być natychmiast wysterylizowana i wypuszczona.Problem, że to teren huty i UM nie chce się tym zająć, w hucie zaś twierdzą, że u niech nie ma psów :wink:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56164
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto lut 26, 2013 14:23 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

Witamy się serdecznie po przerwie :)
Kraków pozdrawia Stalową Wolę :ok:
Z lęku przed rusycyzmem wielu naszych braci, nie mówi „kot się czai”, lecz „kot się herbaci” ---- Jan Sztaudynger
Obrazek...ObrazekA tu znajdziesz nasz koci wątek: http://tiny.pl/hk6cq

Monika_Krk

Avatar użytkownika
 
Posty: 4693
Od: Wto lis 27, 2012 12:51
Lokalizacja: Kraków - tu żyją Smoki, Lajkoniki i Koty .

Post » Wto lut 26, 2013 20:43 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

Ewa, psom gotuj ryż, makaron.Można ryżu ugotować więcej i zamrozić.Lub zrobić to dzień wcześniej. Dodany do puszek doskonale napełnia psie i kocie żołądki.Ale tu o psy chodzi.Suche ,tańsze zmieszane z puszką też doskonale nadaje się. Trzeba je wymieszać a nie dawać osobno bo nie najedzą sie tak.Nie wiem jak u ciebie ale u nas w sklepach są resztki wędlin i jakieś tanie kości czy ogonki.Ryż,makaron ugotowany na gęsto na nich doskonale się sprawdza.Bo makaronu nie odcedzam tylko taką gęstą breję staram się robić.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lut 27, 2013 7:39 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

Monika, miło mi, że wpadłaś :1luvu:
ASK@, mam w zamrażalniku jedzenie dla psa, siostra mi też zbiera rzeczy nadające się dla psa, mięso, kości.Tylko, że to wszystko strasznie ciężkie :evil: , samo jedzenie dla kotów i woda ważą sporo.Z resztą nie o to tylko chodzi.Przecież ta sunia nie może wciąż rodzić kilku szczeniaków, nie mam pojęcia co się z nimi dzieje potem.Niechby sobie tam wróciła, ale WYSTERYLIZOWANA.Misiek powinien mieć dom.Nie znam się na psach, ale coś muszę zrobić.Teraz mam urwanie głowy, od dwóch tygodni opiekuję się starszą panią ,jej psem i kotem.Ona jest chora, nie wychodzi z domu i trzeba pomóc, nakarmić zwierzaki, psa wyprowadzić, posprzątać, zrobić zakupy..itd.W domu też mam obowiązki, ale muszę znaleźć chwilę i udać się do UM.Niech coś zrobią.Stowarzyszenie Ogród św.Franciszka chce partycypować w kosztach sterylki tej suni.Tyle mi obiecali.Ale ja jej nie złapię, nie umiem, ona jest bardzo płochliwa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56164
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro lut 27, 2013 18:10 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

Moim ogródkowym Magda rozłożyła łapkę-mamy jeszcze jedną kotkę-wczoraj po 21 poszłam Basią ich odwiedzić-jak mnie witały :1luvu: Sisi dymniaczka najbardziej szczęśliwa :1luvu: Za blokiem przybyło 3 do miski-w tym śliczny kociak czarny.Psów też mamy kilka -wcześniej UM OBIECYWAŁ że będą sterylki-nie wiem jak jest teraz,świeżo do życia wracam.Moje koty rozdziadowne-karmy z UM nawet nie jedzą,ogródkowe też nie bardzo-więc kupuję.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

jaga1666

 
Posty: 980
Od: Pon sie 06, 2012 12:48
Lokalizacja: stalowa wola

Post » Czw lut 28, 2013 7:52 Re: Parys,Abi w DS.Huciane koty.Są i psy...

Do tej pory wciąż widywałam koty wokół siebie, zawsze jakiegoś zauważyłam na trawniku, pod blokiem...itd.Teraz z kolei widuję psy :cry: , biedne, głodne.Wczoraj czarny labrador wyjadał coś ze śmietnika.Z psami jest taki problem, że one się przemieszczają, biegają po całym mieście szukając jedzenia, często nie zdążę nawet wyjść, żeby jakiegoś nakarmić, a już znika.Hucianego Miśka ogłoszę, wezmę smycz od znajomej, zrobię zdjęcia, żeby pokazać, że pies umie chodzić na smyczy.Tyle tylko, że ja się na psach nie znam, nie potrafię określić wieku, ale coś tam naskrobię.
A na działce, gdzie p.Iza karmi koty pojawił się malutki whisasik.Gdyby dał się złapać, miałby szansę na domek, bo jest malutki i śliczny, ale tamtejsze koty to dzikuski straszne.
Burasia czuje pismo nosem i chowa się w pomieszczeniu z okienkami :evil: Wychodzi dopiero wtedy, kiedy usłyszy, że zamyka się kłódkę.Nie mam już do niej siły.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56164
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości