Kotinowy zwierzyniec 7+2

[Caragh]

Jakie Zirka ma fajne szelki Wytrzymałe są?
Szukam czegoś stalowego dla mojego szarpiącego się potwora

[Kotina]

Witaj, Caragh

Polecam te szelki dla szarpiącego dużego psa. Zirka nie cierpi innych psów, na które rzuca się, gdy jest na smyczy.
One ją dobrze trzymają i nie "podduszają" jej


http://www.zooplus.pl/shop/psy/smycz_ob ... lki/169893

[kalair]

Witajcie Kotinki!

[Kotina]

Kotinowy zwierzyniec zaprasza wieczorową porą w śnieżny wtorek

Za oknem pada, pada, pada … śnieg i ani myśli przestać. Dobrze, że osiedlowe drogi są odśnieżane. Fituś, gdy tylko jest więcej sniegu, to załatwia grubsze sprawy na … odśnieżonym chodniku A co, ma krótkie łapki i nie będzie sobie moczył dupinki. Czasami to wygląda bardzo zabawnie Wchodzi przednimi łapkami na śnieg, a doopke wystawia na chodnik, gdzie tegoż śniegu nie ma. Dla nas – sprzątających po nim – jest to znacznie wygodniejsze niż pchanie się po łydki w śnieg (jak w przypadku Zirki)

W kotinowym domku ruch jak w Warszawie w centrum … Jedni tu, drudzy tam, inni siedzom i paczom …odpoczywają ?



Chyba będę musiała zmienić imię Cynamonowi. Nazwę go Namolniak. Od dłuższego już czasu wybrał sobie za swoją rezydencję saloon – tzn. duży pokój. Tam hrabia urzęduje całymi dniami. Sporadycznie „wpada” do mojej sypialni na łóżkowe mizianki. Ale zawsze na krótko, bo przeganiają go kocice, które akurat ze mną śpią. Za to gdy tylko mnie zobaczy albo gdy usiądę gdzieś w salonie, on od razu jest obok i pcha się na kolana i domaga głasków cichutko pomiaukując. Taki rozkoszniak się z niego zrobił. Już nie sztywnieje ze strachu, gdy biorę go na ręce pod warunkiem jednak, że zrobię to powoli.
Trudno mu wtedy zrobic ładne zdjęcie, bo się bez przerwy rusza



Cymuś vel Namolniak próbuje oczarować też Tysiaczka, ale z nią to trudna sprawa … Cieszy też, że przestał uciekać przed Zirką

[shira3]

Cymuś... Jaki on jest cudownie puchaty.....jak nie przymierzając owca
U nas też sypało i sypało. mam nadzieję, że to już koniec. Ładnie jest, ale uciążliwie z dojazdem do pracy

[Kotina]

Tola oraz Tośka – pozazdrościła Dziuni wyciągania łapiny …



Timorka ……….....................................…… Dziunieczka – śpię – nie budź mnie



Kotki nierozłączki – Tysiaczek i Tośka ..... prawie zawsze razem, tylko pozycje zmieniają



Zira w domu jest łagodną i tolerancyjną sunią. Gdy je nie przeszkadza jej nawet leżąca obok Tinka.



Fituś – mała zadziora - miski swoje ma w kuchni – tak na wszelki wypadek ….

[shira3]

Cudne legawce A koty do psich misek ciągot nie mają?

[Caragh]

Jak ja Ci zazdroszę... Mój Rex spał z kotem, pozwalał mu na wszystko... A ta obecna Cholera... Wg niego koty istnieją jedynie do jedzenia
Nie wiem, co oni mu robili (przygarnięty z ulicy)

Piękne foty

[Kotina]

Cymuś... Jaki on jest cudownie puchaty.....jak nie przymierzając owca
U nas też sypało i sypało. mam nadzieję, że to już koniec. Ładnie jest, ale uciążliwie z dojazdem do pracy

Śnieg to fajna "sprawa", ale gdy jest się w górach lub przynajmniej na urlopie

Cymuś jest naprawdę bardzo puchaty i ma bardzo fajne w dotyku futerko, a do tego ... to po prostu kawał dużego (6,8 kg) kota

[shira3]

No, ładny kawał futra

[Kotina]

Jak ja Ci zazdroszę... Mój Rex spał z kotem, pozwalał mu na wszystko... A ta obecna Cholera... Wg niego koty istnieją jedynie do jedzenia
Nie wiem, co oni mu robili (przygarnięty z ulicy)

Piękne foty

Zira narazie nie śpi z żadnym kotem, ale toleruje je obok siebie. Początkowo goniła trochę Cynamona (on się jej bał, no i może ten kolor jej nie pasował) ale już została zdyscyplinowana i tego nie robi. Owczarki dobrze się układa.
Trudno jest wyeliminować stare nawyki przygarniętego psa. Tym bardziej, że nie wiemy jak wcześniej żył.

Na szczęście z Zirą od samego początku jak się u nas pojawiła - nie mamy żadnych kłopotów w domu, tylko na spacerach ...
Być może ktoś ją uczył przeganiać inne psy ...

[Caragh]

Trudno jest wyeliminować stare nawyki przygarniętego psa. Tym bardziej, że nie wiemy jak wcześniej żył.

A no właśnie. Na razie skupiamy się na tym, by nie rzucał się na inne psy. Póki co to ważniejsze.

[Kotina]

Cudne legawce A koty do psich misek ciągot nie mają?

Tylko jedna ma i to duże ciągoty .... właśnie Tinka bo, ona kocha jeść, kocie, psie - wsio rybka

Ale dopiero od niedawna pozwalam jej leżeć obok suni, gdy ta je. Wcześniej zabierałam ją. Tinka potrafiła Santusi (poprzednia sunia ON) wyjadać z miski, gdy ta jadła. Nie miałam pojęcia jak na taką bezczelność zareaguje Zira. Wolałam nie ryzykować
Fituś zaś doskonale potrafi bronić swojego żarełka
Już nie raz pogonił kota, gdy ten chciał tylko powąchać okruszek jego smakołyka, to jest okropny zakapior - trudny do ułożenia.
Koty to już wiedzą Nigdy im nic nie zrobił, ale "pogonił kota"

Ponadto u nas psie miski zawsze są puste - psy nic w nich nie zostawiają - łakomczuchy dwa
Koty szybko zorientowały się, że w tych miskach nie ma czego szukać ...

[kalair]

Fantastyczne foteczki!!!

[Miraclle]

Cynamon robi się na miziaka aż miłość boje z fotek
Z Tosi i Tysi cudowny duecik
Reszta panienek wygląda na mega zrelaksowane

Fituś zadziora w końcu to jedyny psi chłopiec w domu